Wężosław - 2008-05-22, 08:53 Temat postu: Gniewosz plamisty w Polsce południowej Witam Gniewosz jest obok eskulapa naszym najrzadszym wężem. Jego rozmieszczenie jest bardzo słabo rozpoznane, o czym świadczy choćby ciągłe odnajdywanie stanowisk w miejscach, w których wydawało się, że nie występuje. Na większości znanych stanowisk jest on nieliczny, poza tym często są to wyłącznie dorosłe osobniki, młodych się nie obserwuje. Nie wszędzie jest tak źle, liczniejsze populacje też się spotyka. Na południu (Małopolska, Podkarpacie) znajduje się prawdopodobnie dość dużo stanowisk tego węża, a ze względu na lokalnie sprzyjające warunki może on być w niektórych miejscach dość liczny. Wypadałoby to sprawdzić i przynajmniej część stanowisk objąć ochroną. Gniewosz jest obecnie gatunkiem strefowym, więc sprawa jest nieco ułatwiona. Informację o znalezionym stanowisku trzeba zanieść do wojewódzkiego konserwatora przyrody, a on ma za zadanie utworzyć tam strefę ochronną. Dobrze by było zdobyć informacje na temat własności gruntu, numeru działki, zamówić mapkę terenu, to przyspiesza proces tworzenia strefy. W pewnym stopniu zabezpiecza to stanowisko przed zniszczeniem. Już to przerabiałem z jednym stanowiskiem w Bieszczadach i w sumie największym utrudnieniem może być odnalezienie węża w danym miejscu zwłaszcza jeśli jest on tam nieliczny. Może by tak rozpocząć program ochronny gniewosza, polegający właśnie na zbieraniu, weryfikowaniu informacji o występowaniu tego gatunku i próbach obejmowania stanowisk ochroną? Można by porozsyłać ankiety do nadleśnictw, szkół itp, popytać kogo się da, program byłby w zasadzie bezterminowy, bo w każdym momencie można znaleźć nowe stanowisko i najlepiej ciągle kontynuować takie poszukiwania. Jak się na to zapatrujecie? Mirek - 2008-05-22, 13:08
Pomysł jest niezły, ale trzeba go przemyśleć. Można spróbować z taka ankietą na wstępie na jakimś ograniczonym terenie, np. obejmującym powiat lub nadleśnictwo. Obawiam się jednak, że muszą być środki na wyjazdy w teren i na weryfikację każdej informacji. Chyba, że wypełniający ankietę załączy dodatkowo zdjęcie, na podstawie którego niezbicie da się oznaczyć gatunek. Ja bym zaczął od lokalnej prasy..., tzn. jakiś obrazowy tekst o wężąch, potrzebach ich ochrony i zaapelowanie do czytelników o przesyłanie informacji! Wężosław - 2008-05-23, 12:55 Można by spróbować np z Nowinami, brukowiec, ale wielu ludzi na Podkarpaciu czyta. Też myślałem, żeby zacząć od małych obszarów, jest takie nadleśnictwo - Tuszyma, gdzie pono gniewosz jest liczny, tak na początek można tam zacząć. To takie propozycje. Nadleśnictwa, przynajmniej niektóre prowadzą jakąś edukację przyrodniczą, można by im zaoferować przygotowanie niewielkich wystaw na temat węży, np zdjęcia z podpisami, wylinki itd. Z tymi wyjazdami terenowymi to faktycznie może być problem, pytanie czy byliby ludzie (oprócz mnie  ) chętni do łażenia za wężami.
Batman - 2008-05-24, 12:05 Jest jeszcze kwestia edukacji spoleczenstwa, bo co po tym skoro jakies buraki stwierdza, ze po co mamy chronic zmije, ze pokasza jeszcze kogos i lepiej zostawic po staremu. trza by wydac jakies broszurki, jakas kampania w mediach... slowem trza porzadnie projekt opracowac  Nawet na takich wstepnych zalozeniach warto przewidziec co mozna osiagnac, zreszta co ja wam bede tlumaczyl
Szybszy - 2008-05-26, 09:51 Skontaktuj się z autorem artykułu w ostatniej Salamandrze, bo może już coś takiego jest prowadzone. Marfu - 2008-05-26, 10:32 Ochrone gniewosza realizowal Klub Przyrodnikow oraz łódzka Salamandra. Salamandra opisala sprawe tutaj.. Co do stanowisk - na pewno sa, tu i owdzie sie trafiaja, ale czesto sa problemy z oznaczeniem - nie zawsze mozna byc ich pewnym. Dlatego trzeba byloby sprawdzac wszystkie doniesienia od nie fachowcow. Basior - 2008-05-27, 22:59 A w Polsce centralnej to nic nie można poszukać?
Marfu - 2008-05-28, 14:33 Mozna pewnie... Tylko Wezoslaw jest z Podkarpacia
Wężosław - 2008-05-28, 17:01 w centralnej to wlasnie Salamandra prowadzi swoj program Marfu - 2008-05-28, 19:23 E, oni w okolicach Lodzi, czyli na Ziemi Sieradzkiej i Łęczyckiej. A na Mazowszu - nie. W Krainie Gór Świętokrzyskich działa TBOP, gdzie aktywnie szuka m.im. gniewoszy Mariusz Gwardjan. Wężosław - 2008-05-29, 13:25 Zobacz na mapkę z Salamandry, nie tylko koło Łodzi szukali gniewoszy. Basior - 2008-05-29, 22:46 Mapke to my widzieli, ale niedosyt odczuwamy...
forestman - 2008-08-14, 08:47 dostałem informacje ze na terenie PK DOlinki Krakowskie w miejscowości Wielka Wieś facet w ogrodzie ma gniewosza. Sprawdze to po długim weekendzie. Biorąc pod uwagę iż gniewosza mamy w rezerwacie Dolina Racławki jest to bardzo prawdopodobne. PiotrS - 2010-11-20, 20:03 Witam po długiej nieobecności na forum. W kwestii Gniewosza Plamistego to 4 września 2010 r. spotkałem osobnika na nieczynnych torach Kolei Transwersalnej w okolicach Tymbarku (Beskid Wyspowy). Wąż siedział na kamieniach miedzy podkładami. Spłoszyłem go robiąc mu zdjęcia. Bestia po chwili wpełzła w zarośla. Zdjęcia i raport znajdziecie na: http://zielonegodziny.blogspot.com/ Pozdrawiam. Piotr Skucha PrzemekS - 2010-12-06, 22:17 Wiosną 2009 widziałem 2x gniewosza nad Popradem. Zgłosiłem e-mailem do tamtejszego Parku Krajobrazowego, ale żadnej odpowiedzi nie dostałem, ani w terenie nic się nie zmieniło. Było to na skałkach na tyle wysoko nad rzeką, że tegoroczna powódź nie mogła temu stanowisku zaszkodzić. |
||||||||
