To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

Ssaki - wiewiórka pospolita

Equus - 2006-05-16, 11:44
Temat postu: wiewiórka pospolita
Witam wszystkich:)
Czy moglibyście polecić mi literaturę na temat wiewiórki pospolitej? Proszę o pomoc!

Basior - 2006-05-16, 14:32

Na poczatek proponuje: www.google.pl czyli wyszukiwarke internetową, wynik:
Cytat:
WWW Wyniki 1 - 10 spośród około 816 w języku Polski dla zapytanie Wiewiórka pospolita Sciurus vulgaris. (Znaleziono w 0,34 sek.)

jesli bedzie za mało to pisz.

Namor - 2006-05-16, 22:20

Wiewiórki to przysmak Basiorów. Nie żartuję oczywiscie, ale byłem świadkiem polowania kuny na wiewiórkę, trwało to ok. pół godz. - spektakl, który nie każdemu jest dane obejrzeć. Pogoń po wierzchołkach drzew, spadanie na ziemię i wspinanie się na drzewa, skoki kilkumetrowe, i w końcu triumf drapieżnika. Kiedyś tylko o tym czytałem, ale obejrzeć to, to istne "misterium natury".
Mirek - 2006-05-16, 22:51

Ja kiedyś też namierzyłem kunę, która pałaszowała wiewiórkę. Pozwoliła się podejść na 2,5 m. To było dawno i oczywiście nie miałem aparatu!
Equus - 2006-05-17, 08:43

Dzięki Basior:) ale w googlu już szukałam i są to w zasadzie bardzo zdawkowe informacje. Znacie może jakieś publikacje -artykuły, bo pewnie na książki to nie ma co liczyć:/
Batman - 2006-05-25, 19:25

A co konkretnie potrzebujesz?
Accipiter - 2006-11-23, 09:46

Mam takie jedno pytanie odnośnie wiewiórki, a właściwie tego co wiewiórka pałaszuje. Mianowicie koło mojego domu rosną 2 modrzewie, obydwa co roku mają pełno szyszek, ale wiewiórka przychodzi wcinać szyszki tylko z jednego modrzewia. Ogołociła go już do zera, a na tym obok gałęzie uginają się od samego ciężaru szyszek. Dlaczego wiewiórka pałaszuje szyszki tylko z jednego, czy te szyszki mogą się od siebie różnić zawartością substancji odżywczych i dlatego wiewiórka wcina tylko te które mają ich pod dostatkiem?? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.

To wspomniane 2 modrzewie, które co roku odwiedza wiewiórka.
(ten mniejszy jest atakowany przez wiewiórkę)


..no a tak wygląda ogołocone drzewo...


..i drzewko, które ataku wiewiórki nie doświadczyło :wink:

pieczara - 2006-11-23, 20:39

W tym roku w Bieszczadach widziałęm wiewiórkę zupełnie czarną, byłem trochę zdziwiony, bo jako mieszkaniec Polski Centralnej miałem zawsze do czynienia z rudzielcami. Teraz wiem, że to normalka, ale wtedy pomyślałęm, że to jakaś imigrantka z Brytanii :cool:
Cephalanthera - 2006-11-24, 07:27

Być może są to dwa rózne gatunki (podgatunki) modrzewia. Pomogło by gdybyś zamieścił zdjęcie szyszki...
Nie wiem czy wiewiórki cechują się aż taką wybiórczością pokarmową aby rozrózniać podgatunki modrzewia. Może to wynika po prostu z indywidualnych upodobań. Trzeba by zabutać jakiegoś zoologa...

Beata - 2006-11-24, 11:01

Cephalanthera napisał/a:
zabutać


to jakaś nowa czynność :shock: :razz: :wink:

Basior - 2006-11-24, 13:07

Beata napisał/a:
Cephalanthera napisał/a:
zabutać


to jakaś nowa czynność :shock: :razz: :wink:

A jasne, normalnie sie puka palcem wskazujacym do drzwi albo do kogos w przenośni, Logan nie uzywa pluszka tylko wali buciorami w drzwi, więc stąd "zabutać" :green:

Beata - 2006-11-24, 15:00

Basior, wygląda na to, że się czepiam :razz: :green:
ale:
Basior napisał/a:
Logan nie uzywa pluszka


przepraszam - czego :?: a Logan o tym wie :wink:

Basior - 2006-11-24, 18:37

No tak, pomyliłem Cephalanthere z Loganem, ale to obaj sa miłosnicy pożądnych buciorów :wink:
aaa, pluszka miało być paluszka - zapukać, bucik - zabutać :green:

Mirek - 2007-08-09, 21:02

Chyba tuataj powinienem wpisać. Znowu z ciekawości muszę zapytać Małopolan - tym razem o wiewiórki czarnej odmiany!
Takową widziałem właśnie w niewielkim parku w Krakowie wczoraj. Takie wiewiórki kojarzą mi się bardziej z wysokimi górami. Jak to z tym jest! Wypowiedzcie się - zwłaszca Ci co łazikują dużo po górach!

Logan - 2007-08-10, 06:16

Beata napisał/a:
przepraszam - czego a Logan o tym wie


:shock:

Mirek napisał/a:
Takie wiewiórki kojarzą mi się bardziej z wysokimi górami.


Krakow to juz prawie gory :green: takie czarnuchy sa pospolite (i chyba liczniejsze niz rudzielce) nie tylko w gorach ale i na pogorzach, a to juz 2 skoki od Krakowa :wink: chociaz w miescie widywalem glownie rude (moj pies specjalizuje sie w ich obszczekiwaniu)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group