Budki lęgowe - Czyszczenie budek
Syriusz - 2006-06-24, 15:31 Temat postu: Czyszczenie budek Dlaczego właściwie czyści się budki po każdym sezonie lęgowym? Przecież naturalnych dziupli chyba nikt nie czyści.
arkona1 - 2006-06-24, 16:41
Hm...
Czyści się by usunąc stare gniazda i zrobić miejsce na nowe w nowym sezonie legowym.
Czyści się by wraz ze starami gniazdami pozbyć się z budki posożytów, które pozostały po poprzednich lokatorach.
Czyści się by było czysto....
A tak na marginesie, chciałem spytać czy w czasie czyszczenia budki powinno się przeprowadzać jej dezynfekcję jakimś srodkiem? Czy coś takiego jest praktykowane? Pytam tak z ciekawości, bo kiedyś przy otwieraniu budki, po sezonie oblazło mnie stado pcheł, w każdym bądź razie czegoś podobnego do pcheł. Czy ptaki wogóle mają pchły?
Syriusz - 2006-06-24, 18:00
A czy jeśli budki nie są czyszczone to czy obecne tam pasożyty nogą mieć niekorzystny wpływ na pisklęta w następnym sezonie? Pytam, bo przecież dziupli nikt nie czyści (chyba) a ptaki lęgną się w nich wiele lat i jakoś żyją.
Marcin - 2006-06-24, 20:53
arkona1 napisał/a: | Czy ptaki wogóle mają pchły |
W Polsce podobno jest około 70 gatunków pcheł - więc może i ptasia też. A może to była wesz ptasia?
arkona1 - 2006-06-24, 21:06
Nie mam pojecia. Otwieram budkę, a tu coś jakby powiew wiatru z otworu i na całej twarzy pojawiło się coś małego i bardzo ruchliwego. Ale po powrocie do domu już tego nie było. Więc pewnie nie smakowałem jak trzeba...
Mirek - 2006-06-24, 21:37
arkona1 napisał/a: | Czy ptaki wogóle mają pchły? |
Jasne, że mają. W swojej praktyce ornitologicznej miałem "przyjemność" spotkania się z pchłami ptasimi. Spotykałem je w gniazdach sikor, z których niedawno wyszły młode. Były ich setki (jak w mrowisku). Dlatego też chyba najlepiej czyścić budki w późniejszym terminie!
arkona1 - 2006-06-25, 00:30
dokładnie... setki wylądowały na mojej twarzy!
Czy ptasie pchły lubią przebywać na człowieku ? Odpowiadamy im jako dawcy, czy też po zorientowaniu się, że to nie TO, idą swoją drogą?
Są dla nas, ludzi w jakiś sposób groźne, przenoszą jakieś choroby?
Smarować się czymś przed kontrolą budek?
A może powinno się coś wkładać do budek co je przepędzi z gniazda i od pisklaków?
lord haos - 2006-06-25, 00:36
arkona1 napisał/a: | Czy ptaki wogóle mają pchły? |
Myślę, że na ten temat najwięcej do powiedzenia będzie miał Paweł Górski.
Z tego co mi wiadomo to ptaki również mogą zostać zaatakowane przez pchły. Jest to kosmopolityczny gatunek Ceratophyllus gallinae. Ale oprócz pcheł i inne stawonogi mogą doskwierać ptakom m.in. : wszoły, świerzbowce, ptaszyńce, obrzeżki. Trzeba uważać bo niektóre z nich lubią "zabawić" się z człowiekiem.
mender - 2006-06-25, 22:04
Syriusz napisał/a: | przecież dziupli nikt nie czyści (chyba) a ptaki lęgną się w nich wiele lat i jakoś żyją. |
Ten temat bada zespół profesora Tomiałojcia i Wesołowskiego w Puszczy Białowieskiej. Otóż trzeba pamiętać o tym, że w naturalnym drzewie żyje mnóstwo gatunków grzybów, które przez rok moga spokojnie gniazdo rozłożyć do pyłu
Basior - 2006-06-27, 09:15
Syriusz napisał/a: | Dlaczego właściwie czyści się budki po każdym sezonie lęgowym? |
Wskazane jest coroczne, czyszczenie wszystkich skrzynek ze względu na:
• część ptaków (np. sikory) nie przystępuje ponownie do lęgów w skrzynkach, w których znajdują się stare gniazda, ale nie jest to regułą, sam dla doswiadczenia przez kilka lat nie czysciłem pewnej budki A1 w Warszawie, pod blokiem w którym mieszkałem, po 3-4 latach wyściółki było tyle co w jednorocznym gnieździe. Ale to chyba jakies cechy osobnicze, bo zazwyczaj dobudowywuja wzwyż. Badania naukowe dowiodły, że budek nieczyszczonych sikory po pewnym czasie unikają.
• zwiększenie żywotności skrzynek poprzez bieżącą konserwację - zagladając do budki co roku po sezonie legowym likwidujemy drobne uszkodzenia,
• skrzynki nie czyszczone po kilku sezonach ulegają „zapchaniu” przez stare gniazda i stają się bezużyteczne dla ptaków oraz szybciej ulegają gniciu (w starym gnieździe gromadzi się wilgoć, budka bez gniazda szybciej wysycha po deszczach czy po zimie),
• usuwając stare gniazda ograniczamy ilość ptasich pasożytów atakujących pisklęta i osobniki dorosłe, w naturalnych dziuplach pasożytów jest prawdopodobnie mniej ze wzgledu na panującą tam wilgoć
• pozwala na określenie skuteczności tej formy ochrony ptaków na poszczególnych terenach oraz zmian w awifaunie, w wiekszości po sladach zostawionych przez ptaki (i nie tylko) możemy podać kto tam mieszkał.
mender napisał/a: | Syriusz napisał/a:
przecież dziupli nikt nie czyści (chyba) a ptaki lęgną się w nich wiele lat i jakoś żyją.
Ten temat bada zespół profesora Tomiałojcia i Wesołowskiego w Puszczy Białowieskiej. | Tak, to bardzo ciekawe badania i stawiają w nowym swietle starania konstruktorów budek o zachowanie suchości w budkach. Jak sie okazuje grzybki i wilgoć powoduja ze dziupla sie sama oczyszcza. A ptaki są przystosowane do takich warunków - stąd takie bogate wyściólki u niektórych gatunków, mające za zadanie odizolowanie gniazda od wilgoci panującej w dziupli. Mysle jednak, że nie będziemy sztucznie zawilgacać budek bo skrócimy ich zywotność
Dla zachety do czyszczenia budek kilka fotek, zawsze może byc jakaś niespodzianka (wszystkie foty z jesienno-zimowego czyszczenia skrzynek legowych)
Pełek - 2006-08-04, 18:35 Temat postu: POmoc.... Jak skonstruowac dobrze budke by łatwo było ją czyścić? czasem w róznych pozycjach książkowych czy internetowych doradzają przybice / przyklejenie przedniej ścianki do boków... czy rzeczywiście to jest dobre rozwiązanie czy raczej robić drzwiczki na zawiasach, a moze jakies inne pomysły?
prosze o odpowiedź.
Mirek - 2006-08-04, 18:41
Pelek napisał/a: | czy jak?
prosze o odpowiedź. | Poczekaj aż Basior wróci z wojaży nadmorskich - to jego działka. Ale to za jakieś 2- dni!
Pełek - 2006-08-04, 18:52
Mirek, zmienilem co innego sie myslalo a co innego napisalo Poczekam nie spieszy sie
Basior - 2006-08-05, 22:26
Witaj Pelek!
Pelek napisał/a: | Jak skonstruowac dobrze budke by łatwo było ją czyścić? |
Najlepsza jest prosta konstrukcja - budki modelu prof. Sokołowskiego (takie jak na wiekszosci moich fotek kilka postów wczesniej) - wyjmowalna jest przednia ścianka co daje bardzo dobry dostęp do wnętrza budki i łatwo się ją czyści.
Pelek napisał/a: | czasem w róznych pozycjach książkowych czy internetowych doradzają przybice / przyklejenie przedniej ścianki do boków... czy rzeczywiście to jest dobre rozwiązanie | mozliwe, tylko że wtedy właśnie trzeba zwrócic uwagę na sposób otwierania skrzynki - jesli wyjmowane/otwierane dno to jest to najgorsze rozwiazanie (i tępione przez nas!) pomimo pozornej łatwosci w czyszczeniu - widziałem wiele budek bez dna... pozatym brak mozliwosci kontroli w sezonie, a poza sezonem możliwosc zniszczenia gniazd ssaków, owadów. Jeśli otwierany daszek to trudniej sie czysci. Pelek napisał/a: | czy raczej robić drzwiczki na zawiasach | Zawias może sie urwać, zardzewieć, moze sie spodobac komuś i zniknie cała budka... Ale jesli robisz budke, która bedzie wisiała przed Twoim oknem i bedziesz ja regularnie konserwował to ok. Jednak nie zapomnij o odpowiedniej długości wlotu! Konstuktorzy budek z zawiasami maja bowiem dziwną tendencję do oszczedzania materiału
Można oczywiscie inaczej rozwiązac otwieranie budki niz w skrzynkach Sokołowskiego, tylko po co wyważac otwarte drzwi, model ten sprawdza sie juz ponad 50 lat! Udoskonaleniem może być zastąpienie standardowego gwoździa blokującego przednią ściankę nagwintowanym haczykiem.
A pozatym to mozna by jeszcze dłuuugo o tym pisac
Pełek - 2006-08-06, 17:38
Basior, dzieki za odpowiedź! poczukam instrukcji do robienia wspomnianych przez Ciebie.
|
|
|