Ministerialne pozwolenie na zbieranie owocników gatunków chr |
Autor |
Wiadomość |
Beata
Gorzów n/Wartą
Posty: 1799 Skąd: Gorzów n/Wartą
|
Wysłany: 2007-01-05, 09:41
|
|
|
Anna Kujawa napisał/a: | poziom adrenaliny, który mam i tak wysoki, po otrzymaniu wczoraj decyzji Minisra Środowiska odnośnie zbioru owocników grzybów chronionych. |
a możesz napisać coś więcej na temat tej decyzji? znowu Ministerstwo się nie popisało? |
_________________ PTASIE POGOTOWIE POMOC |
|
|
|
|
Anna Kujawa
Ania K.
Posty: 41 Skąd: Turew
|
Wysłany: 2007-01-05, 10:42
|
|
|
Nie wiem czy Ministerstwo się nie popisało, czy ja mam za duże wymagania.
Otóż:
Jestem jednym z nielicznych w kraju mikologów zajmujących się makrogrzybami (grzybami tworzącymi owocniki, które widać "gołym" okiem).
Stan rozpoznania stanowisk grzybów w Polsce jest bardzo słaby (mało mikologów, grzyby rozpoznaje się po zazwyczaj krotkotrwałych owocnikach, wiele gatunków można rozpoznać mając dane nie tylko o wyglądzie owocników, ale analizując cechy mikroskopowe, bardzo dużo stanowisk znajduje się "przy okazji" - bo się akurat wlazło tam, gdzie rósł grzyb - np. na wakacjach).
No więc - skoro mam już jakieś umiejętności, które mogą nieco poprawić stan naszej wiedzy o gatunkach chronionych (dokumentacja stanowisk), skoro współpracuję z amatorami mikologami, którzy również mogą dostarczać takie dane (o stanowiskach), to zwróciłam się (oj, kilka ładnych miesięcy temu) do Ministra Środowiska z wnioskiem o zezwolenie na zbiór grzybów na terenie całej Polski. No i poległam. Mam zezwolenie na zbiór na terenie Parku Krajobrazowego, na terenie którego prowadzę regularne badania i koniec. Na resztę kraju nie dostanę, bo:
- nie mogę precyzyjnie podać gdzie, kiedy i jaki gatunek znajdę.
Błędne koło - skąd mam wiedzieć co, gdzie i kiedy znajdę, skoro jeszcze nie wiadomo, że dany gatunek tam gdzieś występuje??? Jasnowidzem nie jestem. I nie moge napisać, ze w Pcimiu Dolnym, 12 lipca 2008 znajdę Geastrum striatum.
A jak znajdę to procedura uzyskiwania zezwolenia jest tak długa, że "po owocnikach". Ja swoje, Ministerstwo swoje. Pat.
A nie ma problemu żadnego, jeśli znajdę nowy dla Polski gatunek - mimo, że jest znany wtedy z jednego stanowiska (tego znalezionego), jest więc skrajnie zagrożony, mogę go wyrwać (według prawa) do cna. Nie ma też problemu, jeśli znajdę np. gatunek uznany za wymarły (czyli też skrajnie zagrożony), bo nie jest objęty ochroną i postepuję zgodnie z prawem pobierając jego owocniki do identyfikacji. Paranoja.
A czarki, która ma mnóstwo stanowisk i jest możliwa do identyfikacji do gatunku wyłącznie pod mikroskopem nie mogę dotknać. |
|
|
|
|
irbis
Posty: 612
|
Wysłany: 2007-01-05, 23:15
|
|
|
Logistyka Ministerstwa Środowiska jako żywo wyjęta z Ministerstwa Zdrowia!!!!
Absurd. Gombrowicz wysiada! |
|
|
|
|
Marfu
Posty: 3016 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: 2007-01-07, 21:05
|
|
|
Wiesz, troche to dziwne... My na nietoperze mamy zgode za caly kraj na trzy lata i juz. Tylko mamy uzgadniac z WKP, ale z niektorymi mozna bardzo ogolnie...
A temat wydzielam... Pewnie Andrzej sie zaraz odezwie i off topic sie rozszerzy... |
_________________ Warszawski Oddział TP "Bocian" |
|
|
|
|
GrzegorzBP
Posty: 1784
|
Wysłany: 2007-01-09, 08:45
|
|
|
tak... nie spełnia wymogów ustawowych wydawania zezwolenia - bo trzeba wpisać jakie gatunki gdzie i w jakiej liczbie - choć to durnota to MS postąpiło zgodnie z prawem - jak urzad skarbowy z piekarzem. Mieliśmy to samo przy inwentaryzacji projektowanego rezerwatu entomologicznego - wystepienie do MŚ z poparciem LP i WKP - MŚ radośnie odpisało że nie moga wydać zgody bo wniosek nie spełnia warunków formalnych - trzeba podać garunek i liczbe okazów - które chce sie złapać - zawiła zaiście logika - bo jak by było wiadomo co jest na tym terenie to po co prowadzić badania - no coz wszystkie gatunki chronione były obserwowane "na upatrzonego" |
|
|
|
|
Anna Kujawa
Ania K.
Posty: 41 Skąd: Turew
|
Wysłany: 2007-01-17, 09:44
|
|
|
Napisałam odwołanie. Czekam na decyzję. |
|
|
|
|
|