Krzewy Jaśminu - podsypane solą |
Autor |
Wiadomość |
Mathim
Posty: 56 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-06-24, 20:48 Krzewy Jaśminu - podsypane solą
|
|
|
Witam
Przed moimi oknami (mieszkam w bloku) na części trawnika od kilku lat rośnie trzy krzewy Jaśminu (o ile dobrze oznaczyłem). Niedawno mimo pięknej pogody zobaczyłem, że niektóre gałęzie tych krzewów mają usychają. Dopiero dziś przyjrzałem się temu z bliska i stwierdziłem, że bezpośrednio w miejscach, skąd owe krzewy wyrastają, ktoś rozsypał sporo białej substancji. Prawdopodobnie jest to sól, myślę, że tkwi tam od kilku dni, ale deszcz nie padał więc jeszcze cała nie spłynęła do gleby. Ktoś po kryjomu chce się pozbyć krzewów, tak jakby było mało działań szalonego administratora zieleni osiedlowej ogławiającego cyklicznie każde drzewo na osiedlu (cykl trwa kilka lat).
Pytanie czy można jeszcze coś zrobić? Mam zamiar pójść za niedługo i spróbować oczyścić nasady krzewów z tej białej substancji, ale czy to pomoże krzewom czy też już nie ma szans na ratunek? Jest jakiś neutralizator? Po wybraniu substancji podlewać obficie wodą, czy też nie? Kupić jakiś nawóz? |
|
|
|
|
Ania B.
Posty: 527 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-06-24, 21:14
|
|
|
A może to jest nawóz jakiś ? |
|
|
|
|
Mathim
Posty: 56 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-06-24, 22:57
|
|
|
Nie sądzę, bo rzeczywiście w szybkim tempie usychają - 30% gałęzi z trzech krzewów już jest uschniętych i widać, że kolejne "czekają w kolejce". |
|
|
|
|
Jarek P
Posty: 1580 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2010-06-25, 07:26
|
|
|
Co by to nie było - zebreać - to napewno pomoże i jeżeli masz takie możliwości podlewać, żeby stężenie co już się dostało do gleby było jak najmniejsze.
Jest taki preparta redukujący zasolenie, nazywa REDUBAC, ale o ile wiem to nie jest dostępny w sklepach. |
_________________ Jarosław Paciorek |
|
|
|
|
Mathim
Posty: 56 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-06-25, 11:59
|
|
|
Dzięki za rady. Właśnie oczyszczam krzaki - zidentyfikowałem substancję z całą pewnością - jest to sól, ok. po 2 kg na krzaczek, dobrze, że ostatnio nie pada deszcz i zdecydowana większość nie dostała się jeszcze do gleby. Staram się też ściągać wierzchnią warstwę gleby. Po oczyszczeniu mam zamiar podlać obficie - i mam nadzieję, że jakoś się krzaczki ostaną.
Faktycznie sprawdziłem, że REDUBAC'a w Polsce nie widać, najbliżej można byłoby go dostać w Niemczech - cóż, chyba trzeba będzie poprzestać na dwóch pierwszych metodach ratunku. |
|
|
|
|
Mathim
Posty: 56 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-06-25, 18:30
|
|
|
A może warto by podlać te krzewy, potraktowane solą, wodą destylowaną? Być może w tym przypadku zadziała ona pozytywnie na roślinę odwracając ciśnienie osmotyczne i nawadniając przez to jej gałęzie i liście?
Tylko nie wiem, jak dużo tej soli przeniknęło do gleby, żeby nie przesadzić w drugą stronę i za bardzo nie rozcieńczyć soków komórkowych Jaśminom. |
|
|
|
|
Jarek P
Posty: 1580 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2010-06-28, 08:11
|
|
|
Mathim napisał/a: | A może warto by podlać te krzewy, potraktowane solą, wodą destylowaną? |
Nie ma co przesadzać, zwykła woda w dużych ilościach, oby tylko nie zabagnić. |
_________________ Jarosław Paciorek |
|
|
|
|
|