Budki dla nietoperzy |
Autor |
Wiadomość |
Marfu
Posty: 3016 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: 2010-07-26, 08:37
|
|
|
Na Mazowszu np. karlików jest mało i w Stratmannach bardzo chętnie siedzą także inne gatunki - np.nocki Natterera czy gacki brunatne.
Mopki - chyba nie, nie słyszałem o zajęciu w Polsce budek przez te gatunek. Zaś nocki rude - te chyba tylko w Borach Tucholskich zajmują budki, nie bardzo wiadomo czemu... |
_________________ Warszawski Oddział TP "Bocian" |
|
|
|
|
Walden
Posty: 13 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-07-26, 11:56
|
|
|
Podając mopka miałem na myśli dane z Europy Zachodniej (badajże z Niemiec, Szwajcarii i Włoch), gdzie ten gatunek jest spotykany w budkach płaskich. Mopki, jak wiadomo, preferują wąskie szczeliny np. za odstającą korą drzew, czy przestrzenie za okiennicami, więc budki płaskie typu Stratmann czy Krzanowskiego powinny być dobrymi kryjówkami dla tego nietoperza. |
|
|
|
|
Walden
Posty: 13 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-07-27, 10:25
|
|
|
Jeśli natomiast chodzi o nocka rudego to miałem ten gatunek raz w budce typu Stratmann, wiszącej na ścianie budynku gospodarczego (woj. mazowieckie). Przebywały w niej 3 nocki rude (przypuszczalnie samce), a obserwacja pochodzi z czerwca 2005 r. Wcześniej w tej budce widziałem jedynie pojedyncze karliki większe. Była to jedyna budkowa moja obserwacja tego gatunku, choć w okolicy nocki rude były nierzadkie (odłowy w sieci oraz obserwacje żerujących nietoperzy). Nie widziałem ich też w budynkach, więc mogły zajmować dziuple lub, co podaje literatura, gniazda jaskółek brzegówek. |
|
|
|
|
Batman
Posty: 1735 Skąd: z dzikiej natury
|
Wysłany: 2010-07-27, 12:17
|
|
|
Walden napisał/a: | Przebywały w niej 3 nocki rude (przypuszczalnie samce) |
samce tego gatunku raczej nie skupiają razem poza okresem hibernacji, wiec prędzej samice, ale jak nie widziałeś, to się nie gdyba, no chyba że widziałeś plamkę wargową, chociaż, jak w końcówce czerwca to mogły być już młode. Więc gdybania ciąg dalszy.
Po prostu nocki rude i tyle, jeśli dobrze rozpoznajesz dobrze nietoperze (przepraszam, nie wiem z kim mam do czynienia)? |
_________________ "Kiedy wytniemy ostatnie drzewo i kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, to wtedy stwierdzimy, że nie możemy jeść pieniędzy". |
|
|
|
|
Walden
Posty: 13 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-07-27, 12:44
|
|
|
Batmanie, możesz mieć racje. Lecz " Samce tworzą własne kolonie po mniej więcej 20 osobników, ale niektóre kolonie samców liczą do 200 zwierząt" Ten fragment pochodzi raczej z poważnego źródła tj. Nietoperze Europy i Afryki północno-zachodniej. Autorzy: Christain Dietz, Otto von Helversen, Dietmar Nill. |
|
|
|
|
Batman
Posty: 1735 Skąd: z dzikiej natury
|
Wysłany: 2010-07-27, 13:01
|
|
|
A jest napisane o jakiej porze roku? |
_________________ "Kiedy wytniemy ostatnie drzewo i kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, to wtedy stwierdzimy, że nie możemy jeść pieniędzy". |
|
|
|
|
Marfu
Posty: 3016 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: 2010-07-29, 09:13
|
|
|
Dla mopków Niemcy stworzyli odrębny typ budki, i rzeczywiście mieli sukcesy w zasiedleniu. Ale to nie był Stratmann.
Co do kolonii samców nocka rudego - też się z nimi nie spotkałem. Poza tym pamiętajmy, że np. w południowej Europie nietoperze mają zupełnie inne zachowania niż u nas, więc jeżeli np. tam się samce skupiają, to u nas nie muszą. |
_________________ Warszawski Oddział TP "Bocian" |
|
|
|
|
Batman
Posty: 1735 Skąd: z dzikiej natury
|
Wysłany: 2010-07-29, 11:43
|
|
|
dziwi mnie to akurat u tego gatunku, że samce potrafią się trzymać w kupie, młode to jeszcze ok. Daubentony w okresie godowym są bardzo agresywne, samce ostro rywalizują, nie wiem czy to zachowanie jest opisane w literaturze, wiele razy w okresie jesienno-wczesnozimowym miałem sytuacje, że samiec właził między natterery, wybudzał je, i jak znalazł samicę to kopulował z nią, a jak samca, to się żarły i latały po całym obiekcie. Co tylko któryś usiadł, to odzywały się sygnałami socjalnymi. Stąd jakoś ciężko mi uwierzyć, że latem potrafią się zachowywać zgoła odmiennie, czyżby aż tak silnie je determinował instynkt do zachowań godowych? |
_________________ "Kiedy wytniemy ostatnie drzewo i kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, to wtedy stwierdzimy, że nie możemy jeść pieniędzy". |
|
|
|
|
Walden
Posty: 13 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-07-30, 13:00
|
|
|
Kolonie samców nocka rudego obserwował prof. Krzanowski w okolicach Puław (praca z 1956). Badacz ten znalazł kolonie tego gatunku 23 VII 1952 r. w dziupli. Odłowił 30 osobników a na 28 zbadanych okazów była tylko 1 samica, reszta to były samce. W innej dziupli złowił z kolei 4 samce. Ponadto w późniejszej pracy, podsumowującą faunę nietoperzy tego terenu, pisze także, że nocki rude występują w budkach, lecz są rzadkie (niestety, nie podaje więcej szczegółów). |
|
|
|
|
Batman
Posty: 1735 Skąd: z dzikiej natury
|
Wysłany: 2010-07-30, 18:44
|
|
|
Dzięki Walden, poszerzyłeś moją wiedzę, bardziej mi pasowała teoria, ze rude siedzą częściej w dziuplach, w budkach rzadziej, odwrotnie jak natterery i karliki. |
_________________ "Kiedy wytniemy ostatnie drzewo i kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, to wtedy stwierdzimy, że nie możemy jeść pieniędzy". |
|
|
|
|
pójdźka13
Posty: 58
|
Wysłany: 2010-08-24, 11:09
|
|
|
Czy malowanie budek drewnochronami nie odstrasza nietoperzy?? |
_________________ Wieszam budki lęgowe w Trzaskach woj. Kujawsko-pomorskie pow.inowrocławski gm.inowrocław |
|
|
|
|
Walden
Posty: 13 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-08-25, 15:08
|
|
|
Bezwzględnie nie należy stosować jakichkolwiek środków impregnujących drewno. Natomiast budki można obić papą co nie tylko zabezpiecza przed dzięciołami, lecz przede wszystkim podwyższa temperaturę wewnątrz kryjówki (nietoperze są wybitnie ciepłolubne). |
|
|
|
|
pójdźka13
Posty: 58
|
Wysłany: 2010-08-25, 20:15
|
|
|
Ja właśnie pomalowałem jedną budkę, czy nietoperze mogą ją zasiedlić?? |
_________________ Wieszam budki lęgowe w Trzaskach woj. Kujawsko-pomorskie pow.inowrocławski gm.inowrocław |
|
|
|
|
Kuna
Posty: 5
|
Wysłany: 2010-08-26, 20:27
|
|
|
Ja właśnie zrobiłem budkę dla nietoperzy z wyheblowanych desek. Nietoperze taką zamieszkają? |
|
|
|
|
Walden
Posty: 13 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-08-27, 11:14
|
|
|
Zwierzątka te aby się swobodnie poruszać i zahaczać pazurkami podczas spoczynku muszą mieć powierzchnię szorstką, a deski wyheblowane tego nie mają. Jeśli już masz taki materiał to celowym jest nacięcie powierzchni gęstymi (co 10-15 mm) i głębokimi na 1-2 mm rowkami, zwłaszcza powierzchni ścianki tylnej oraz okolice otworu wejściowego. |
|
|
|
|
|