Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Basior
2014-02-10, 02:05
jesienne Aphodiini
Autor Wiadomość
klekel 

Posty: 41
Wysłany: 2011-10-21, 19:44   jesienne Aphodiini

W temacie tym chciałbym zebrać różne informacje na temat jesiennych połowów Aphodiini. Poszukiwania co ciekawszych gatunków wcale nie są takie proste, zwłaszcza kiedy się to robi o nieodpowiedniej porze. Jesienią zaczynają się pojawiać gatunki często nie do odnalezienia w innych porach roku. By odnaleźć wiele gatunków trzeba poświęcić wiele godzin na przepatrywanie różnych miejsc, siedlisk, środowisk i w związku z tym chciałbym zebrać informacje, które mam nadzieję przydadzą się innym kolegom. Będę tutaj pisał tylko o własnych obserwacjach, które być może mogą się różnić od obserwacji w innych częściach kraju.

Na początku może omówię sprawę Aphodiusa (Nimbusa) contaminatusa. W ostatnich latach wg. mnie jego liczebność zwiększyła się w Polsce, albo też jest częściej odnajdywany niż dotychczas. Stebnicka podaje, że odnaleźć można go w odchodach koni, projekt Coleoptera Poloniae podaje: "przeważnie w świeżych ekskrementach bydła i koni". Ja poławiam go głównie w ekskrementach krów (byków również :green: ), ale i równie często w odchodach psów. Nie wiem, czy nigdy nie publikowano informacji o tym, że gatunek ten występuje w odchodach psich, czy też w związku ze zmniejszeniem ilości hodowanych koni gatunek ten stwierdził: "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".
Ja poławiam go, może niezbyt licznie, ale regularnie co roku. Najwcześniej kiedy go obserwowałem to 3 września. Najpóźniej natomiast 25 października. Gatunek ten preferuje odchody świeże, stosunkowo rzadkie. Przykładowe miejsca w okolicach Częstochowy, gdzie go obserwowałem to: Nierada, Korwinów, Poczesna.
 
     
Wujek Adam
SE-TP"B"


Posty: 908
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 4/3/6
Wysłany: 2011-10-23, 17:36   

Piszesz o bardzo ciekawych sprawach Klekelu.

Nieszczególnie znam się na koprofilnych Aphodiusach, jednak kojarzę, że wiele gatunków przypisywanych jest do odchodów np. przeżuwaczy, i że przy tym omijają one kupy pozostawione np. przez drapieżniki.
Nie wiem na ile ten temat jest rozpoznany, jednak Twoje powyższe słowa sygnalizują, że albo wciąż niewiele o tym wiadomo, albo że dokonałeś oryginalnej, ciekawej obserwacji!
Kontynuuj więc!
I przy okazji ujawnij, czy przy obecnej aurze (dni momemtami jeszcze ciepłe, lecz nocami przymrozki) możemy liczyć na jakieś ciekawe zatrawce i plugi?
_________________
Wiadomo, Sekcja Entomo...
 
     
klekel 

Posty: 41
Wysłany: 2011-10-26, 16:24   

Jeśli chodzi o występowanie żukowatych w różnych odchodach, to nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jednak niektóre gatunki są bardziej wyspecjalizowane, inne mniej. Cóż... Dobór naturalny wymusza na owadach przystosowanie się do zmiany pożywienia, lub wymarcie. Jeśli jakiś gatunek zmienia pokarm na inny, musi tam być jakiś składnik (zapachowy, smakowy?), który w jakimś stopniu przypomina mu pożywienie, którym odżywiał się do tej pory. Koprofagi w Europie, w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat łatwego życia nie miały :lol: . Ludzie najpierw przyczynili się do zmniejszenia populacji żubrów, jeleni, łosi i innych, ale za to jeszcze do niedawna hodowla bydła, koni itp. była zjawiskiem powszednim. Niestety dziś hodowla zwierząt jest coraz rzadziej spotykana, a przynajmniej wśród przeciętnych mieszkańców wsi. Hodowle takie jak w stadninach nie służą zbytnio Aphodiusom (i nie tylko), a zwłaszcza w przypadku gdy jako pokarm dla zwierząt stosuje się kiszonki.
Jeśli chodzi o poszukiwania plugów - można to robić przez cały rok. O tej porze można znaleźć jeszcze ciekawe gatunki, znacznie trudniej jednak o odpowiednie odchody. Wypas zwierząt na łąkach jest teraz mniej częstym zjawiskiem niż chociażby miesiąc wcześniej, a i "twardych i zmarzniętych" odchodów plugi "nie tykają" :roll: .

Wracając do tematu...
Końcówka lata / początek jesieni poza A. contaminatusem nie przynosi zbyt wielu ciekawszych gatunków, a jeśli już występują one pojedynczo. Dobrym czasem na rozpoczęcie poszukiwań jesiennych plugów jest połowa września. Poza tym nie zawsze, nawet przy wielogodzinnych poszukiwaniach odnajduje się ciekawe gatunki. Odnalezienie "perełek" wymaga sporego zacięcia, badania wielu obszarów (miejsc), poszukiwania koprofagów w różnych odchodach (nie tylko w odchodach bydła, owiec, czy koni, ale i w odchodach chomików, kretów, psów, ciekawymi siedliskami są też wyplujki sów, czy też "mierzwa roślinna").
Przykładem tego, że nie zawsze odnajduje się ciekawe gatunki, pomimo długich poszukiwań, może być mój wypad w okolice Nowego Targu, 11 września.
Pomimo długich poszukiwań w odchodach koni, owiec i krów udało mi się odnaleźć tylko:
A. fimetariusa - 1 sztuka
A. rufipesa - 2 sztuki
A. fossora - sztukę
Podhale generalnie ma małą ilość plugów, ale żeby aż tak mało... :roll:
cdn.

1a.JPG
okolice Nowego Targu
Plik ściągnięto 19053 raz(y) 30,91 KB

 
     
Jacek Mazepa 


Posty: 108
Wysłany: 2011-10-27, 09:15   

.......i sprawdza się powiedzenie, że w stadzie owiec zawsze musi być czarrrrna owca - o proszę, i jest. A jaka medialna, jak się na szkło pcha, gwiazda nasza :green:
Kocham Cię, kocham :razz:
Miło takie zdjęcie pooglądać w te co raz zimniejsze dni. Oj, ale to daleko do sezonu, ale daleko :sad:
Swoją drogą w różnych kupach grzebałem, ale w krecich, psich ???!!! No nie. Krówskie, końskie, jeleniowe, o tak, te nie śmierdzą. Ale psie :shock: przecie to wali na kilometr !!! Fuj. A powiedz mi mój kolego od blaszkorogów, gdzie Ty znajdujesz kupy krecie? I co w takiej kupie sie zmieści, jako plug? Przecie taki kret jak się wykasztani, toż to bobeczek zaledwie. Nie dość że go nie widać, to i co tam pojeść?
A i przy tej okazji. Rozgrzebałem już wieeele końskich bobasów i powiem szczerze, że niewiele tam znajdywałem. Czy to jakiś standard, czy moje durne, zezowate szczęście?
fan krowich placków - Mazep
 
     
klekel 

Posty: 41
Wysłany: 2011-10-27, 17:56   

Jacek Mazepa napisał/a:
Kocham Cię, kocham :razz:

Jacek dwie uwagi:
- po pierwsze - pedalstwu mówię STOP.
- po drugie: sądzę, że bardziej z tych słów ucieszyłaby się Twoja żona niż ja :green:

Jacek Mazepa napisał/a:
Miło takie zdjęcie pooglądać w te co raz zimniejsze dni. Oj, ale to daleko do sezonu, ale daleko :sad:


Eee tam, w zimę też się ciekawe gatunki poławia (no może z żukowatych nie jest ich tak dużo, ale też są :) .

Psie kupy walą... fakt... ale na te parę minut da się przecież ten oddech wstrzymać nie? :roll:

Dalej... Krecie kupy... trafiają się co prawda bardzo rzadko, ale da się je znaleźć na przedsionkach wejść do nor (tzn. jak kretowinę trochę przegrzebiesz, to czasem dobrze widać co jest głębiej... a czasem chrząszcze po prostu trafiają się w przedsionkach, a kupy nie ma :) .

A co do Aphodiusów (może przy okazji wymienię Onthophagusy) - ja w krecich norach łapałem: Aphodiusa biguttatusa, A. fasciatusa (w Stebnickiej istnieje pod nazwą A. putridus), Onthophagusa ovatusa, O. semicornisa, O. vitulusa.
Poza tym na pewno znajdziesz tam wiele innych gatunków np: A. quadriguttatus, A. quadrimaculatus, A. arenariusa.

Co do Twoich niepowodzeń podczas poszukiwań... To norma :P . By zdobyć większą ilość gatunków trzeba być bardzo "mobilnym", ale i dobór miejsca nie powinien być przypadkowy. Staraj się wybierać tereny o glebach lessowych, kserotermiczne, najlepiej takie gdzie pasie się do 10 krów, a w pobliżu tego miejsca nic, gleby piaszczyste też są reprezentowane przez większą różnorodność gatunkową. Unikaj terenów o glebach bagiennych, torfowisk.

Poza tym miej świadomość, że wielu gatunków nie rozpoznasz "na oko", a i część z nich jest trudna do rozpoznania nawet pod mikroskopem, jeśli nie masz odpowiedniego doświadczenia. Wśród takich perełek mogą się znaleźć: A. reyi, A. punctatosulcatus, A. melanostictus, A. conspurcatus itd. itp.
 
     
Jacek Mazepa 


Posty: 108
Wysłany: 2011-10-27, 18:35   

klekel napisał/a:
pedalstwu mówię STOP

jednak Cię kocham :oops:
..............a no wodzisz, gleby. Ja zawsze utożsamiałem bogactwo robaka kupowego z urodzajnością gleby (cholera wie w sumie dlaczego). A Ty tu piszesz o sucharkach, kserotermach, piasku, lessie, ciepełku. Dużo suche, mało mokre. To odwrotnie, niż moje dotychczasowe kupne poszukiwania. No widzisz, nadal się człek uczy.
Tak więc kochając Cię nadal czekam na dalsze instrukcje.
Mazep
 
     
Wujek Adam
SE-TP"B"


Posty: 908
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 4/3/6
Wysłany: 2011-10-28, 01:00   

Ojejku, bo przecież wszyscy entomolodzy to jedna wielka, kochająca się rodzina! :green: :cool:

A co do Aphodiusów i Ontophagusów:
Znów tak jakby cieplej się zrobiło (i ma być tak przez dni kilka), więc pewnie koprofagi jeszcze nie śpią?
I w związku z tym: czy są jakieś graniczne wartości temperatury, przy których owych chrząszczy nie warto szukać?
Oraz: a gdzie one właściwie zimują? W nawozie czy w glebie?
_________________
Wiadomo, Sekcja Entomo...
 
     
klekel 

Posty: 41
Wysłany: 2011-10-31, 19:08   

Onthophagusów o tej porze roku w zasadzie już nie widuję. Co do Aphodiusów to można je z powodzeniem poławiać, aż do pierwszych opadów śniegu. Oczywiście im większa temperatura, tym są one bardziej aktywne, są jednak gatunki, którym nie przeszkadza znaczny mróz wokoło. A co do granicznych wartości temperatur... To zależy od gatunku. Jedne będą występować tylko w ciepłe dni na kserotermach i nigdy nie odnajdzie się je jesienią, inne natomiast będą tolerować nawet znaczne mrozy (jeśli tylko w pobliżu znajdzie się odpowiedni substrat pokarmowy).
Co do zimowania:
Literatura podaje (głównie), że zimują one w glebie, ściółce. Na pewno zimują one na różnych głębokościach, w zależności od tolerancji termicznej. Mnie udało się natomiast odnaleźć osobniki zimujące w próchnie, czy też pod korą drzew, więc sądzę, że ich miejsce zimowania dobierane jest na takiej samej podstawie, na jakiej wybierają je inne chrząszcze.
Poza tym zastanawia mnie, czy niektóre gatunki w ogóle posiadają jeden, ciągły okres zimowania, czy raczej jest to tylko okres bez dostępu do pożywienia...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo