Zamknięty przez: Marfu 2006-10-29, 13:51 |
Wspomnienie cieplej jesieni... |
Autor |
Wiadomość |
Marfu
Posty: 3016 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: 2006-10-14, 13:38 Wspomnienie cieplej jesieni...
|
|
|
Tradycyjnie... Co to: po polsku i lacinie (po pol) oraz dlaczego (za caly).
grzybek.jpg
|
|
Plik ściągnięto 338 raz(y) 38,04 KB |
|
_________________ Warszawski Oddział TP "Bocian" |
|
|
|
|
Lulek
Posty: 560 Skąd: Działdowo
|
Wysłany: 2006-10-14, 20:37
|
|
|
Koźlarz czerwony - Leccinum aurantiacum. A dlaczego? bo jasny trzon i czerwony kapelusz.
A tak naprawdę to kożlarzy czerwonych jest wiele odmian i bardzo ciężko je odróżnić. Tak więc ciekwy jestem czy trafiłem. |
_________________ Działdowskie Koło TP Bocian
AVELELEK |
|
|
|
|
Beata
Gorzów n/Wartą
Posty: 1799 Skąd: Gorzów n/Wartą
|
Wysłany: 2006-10-20, 08:39
|
|
|
Jest tak nieprawdopodobnie doskonały, że w pierwszej chwili myślałam - no nie, Marfu "gwizdął " z jakiejś szkoły eksponat z gabinetu przyrodniczego , bo grzyb jest zrobiony ze styropianu i pomalowany farbkami i teraz nim zagadkuje
A tak na poważnie - strzał
koźlarz czerwony Leccinum aurantiacum
kapelusz jasny pomarańczowobrązowy; rosnie tylko pod osikami. |
_________________ PTASIE POGOTOWIE POMOC |
|
|
|
|
ZaP
Harris user
Posty: 745 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 2006-10-20, 10:01
|
|
|
Przepiekny młody i moj ulubiony Koźlarz czerwony (Leccinum aurantiacum)
nie wiem co tu uzasadniac - barwa, kształt korzenia troche nietypowy ale watpliwości nie można mieć |
_________________ --
http://drapole.pl |
|
|
|
|
Marcin
Posty: 341 Skąd: Sadowne
|
Wysłany: 2006-10-20, 10:24
|
|
|
Koźlarz czerwony ( Leccinum aurantiacum )
kapelusz: może być od pomarańczowego do ceglastoczerwonego.
Cienki brzeg kapelusza z podwiniętą na obwodzie skórką. Powierzchnia matowa, sucha.
Trzon: biały( może być pokryty drobnymi łuseczkami - zwłaszcza u starszych osobników), cylindryczny lub maczugowaty. |
|
|
|
|
poziomka
Posty: 50
|
Wysłany: 2006-10-20, 17:36
|
|
|
Borowik królewski (Boletus regius)
nie jestem pewna ale ten trzon wskazuje na borowikowate,a borowik królewski jako jedyny może mieć czerwony kapelusz. |
|
|
|
|
Accipiter
Dreptak bagienny
Posty: 2405 Skąd: Gierałcice(Opolskie)
|
Wysłany: 2006-10-21, 19:24
|
|
|
Koźlarz czerwony (czerwieniec) Leccinum aurantiacum
biała "noga" i czerwonawy/pomarańczowy kapelusz. |
|
|
|
|
Marfu
Posty: 3016 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: 2006-10-29, 13:45
|
|
|
Rozwiazanie. Zagadka okazala sie prosta, co cieszy... Spodziewalem sie wpadek, bo podobne gatunki wystepuja, ale...
Był to oczywiscie
<werble tworzą nastrój>
koźlarz czerwony Leccinum aurantiacum.
W uzasadnieniu powinny znajdować się cechy, odrozniajace od podobnych gatunkow - w tym wypadku powiedzmy tylko od pospilitego koźlarza pomarańczowozółtego. Pozostałe zbliżone gatunki są rzadkie, zatem możemy na razie o nich zapomnieć.
A zatem, cechami naszego bohatera sa: trzon pokryty łuseczkami barwy początkowo białawej, później ciemniejszej, sporadycznie czarnej (u drugiego gatunku - od młodości łuseczki są czarne), ciemniejsza barwa kapelusza oraz - co zauwazyla tylko Beata - fakt, że rośnie pod osika, a nie pod brzoza. Liscie osiki sa wyraznie widoczne
Ponieważ te cechy się przewijaly w odpowiedziach - Zwyciezcami dwupunktowymi zostaja:
Lulek, Beata, zap, Marcin, Accipiter.
Fotka zrobiona nie pamietam gdzie, razem z Judy. Ale- rzeczywiscie - bardzo ladny.
Niestety, borowika krolewskiego mie widzialem, wiec ciezko jest mi sie wypowiedziec... |
_________________ Warszawski Oddział TP "Bocian" |
|
|
|
|
|