Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jarząbek
Autor Wiadomość
Mirek 


Posty: 5940
Wysłany: 2006-02-11, 08:56   Jarząbek

Założyłem ten temt z konkretnego powodu. 2 dni temu zadzwonił do mnie Kolega, który widział coś na podobieństwo jarząbka. A że zna się nieźle na ptakach i widział ptaszka w okolicach, gdzie żaden ornitolog tego gatunku nie stwierdził, więc jest to ważne. Konkretnie chodzi o kompleks leśny nad Bugiem na pograniczu byłego woj. siedleckiego i bialskopodlaskiego. Informacje nie sprawdzone z tamtej okolicy miałem już wiele lat temu. U nas gatunek ten to wielka rzadkość. Cieszył bym się, gdyby chłopcy z południa podpowiedzieli coś więcej - jak szukać, gdzie i kiedy. Myślę, że z siedlecko-bialskiech ekip dało by się zmontować grupę poszukiwawczo-sprawdzającą.
_________________
TP Bocian
 
     
Logan 


Posty: 825
Skąd: Raba i Mogielica
Wysłany: 2006-02-11, 12:09   

Mirek napisał/a:
widział ptaszka w okolicach, gdzie żaden ornitolog tego gatunku nie stwierdził


Klasyka, wg. Jamrozego a za nim wedlug Tomialojcia i Stawarczyka jarzabkow tyz nie ma na Pogorzu Wielickim ... ale jak sie poszuka to sa :mrgreen: (zwlaszcza z psem) i to nawet w niewielkich lasach ale nielicznie. Zwarty zasieg konczy sie na S od Raby ale wyspowo wystepuje az pod Wieliczke.

Mirek napisał/a:
Cieszył bym się, gdyby chłopcy z południa podpowiedzieli coś więcej - jak szukać, gdzie i kiedy.


Isc do lasu, w zimie szukac tropow, odchodow w lasach >50-100ha (a najlepiej duzych kompleksach lesnych) w starszych partiach drzewostanow gdzie jest duzo podszytu i runa, wykrotow, borowek, dolinek itp. W III-IV nasluchiwac spiewajacych samcow albo kupic w sklepie mysliwskim wabik (ciezko znalezc, mi sie nie udalo dotad) na jarzabki i wabic. Z V - VI szukac wodzacych pisklaki par co jest dosc trudne, gniazda nigdy nie udalo mi sie zlokalizowac.

Fajny temat bo kuraki lesne sa dosc zaniedbywane, ciezko jest znalezc i badac. Wiedza o nich bardzo kuleje a sa miejsca gdzie wystepuja tylko nikt ich nie szukal.
_________________
Łukasz Kajtoch
PRZYRODA ZIEM WIELICKO-LIMANOWSKICH
 
 
     
Mirek 


Posty: 5940
Wysłany: 2006-02-11, 13:24   

Logan napisał/a:
Isc do lasu, w zimie szukac tropow, odchodow w lasach

Odchody zostały znalezione przez moojego Kolegę, ale jeszcze do mnie nie dotarły. Jak będę je miał to zrobię fotkę i "zarzucę". Tropy też były, ale ów Kolega aparatu nie ma!
_________________
TP Bocian
 
     
Tetrao 


Posty: 98
Skąd: leśna głusza ;)
Wysłany: 2006-02-13, 10:12   

Jak się przejży Awifaune i inne monografie regionalne to można się dowiedzieć że pojedyncze obserwacje jarząbków były notowane niemal w całej Polsce, nawet z dala od naturalnych (znanych) siedlisk.
Sam obserwowałem jarząbka w powiecie Tarnowskie Góry gdzie gatunek ten w ogóle nie występuje. Nie wiem czy świadczy to o tym że niektóre ptaki podejmują jednak jakieś wędrówki, czy po prostu istnieje kilka nieodkrytych śladowych populacji lub ich resztek...
Ja skłaniałbym się jednak ku ty pierwszym. Lasy Lublinieckie gdzie widziałem tego jarząbka są bardzo dobrze schodzone przez ornitologów i z pewnością ktoś by natrafił jeszcze na ten gatunek, gdyby żyła tu populacja. Tymczasem z rejonu tego są zaledwie 2 wcześniejsze powojenne obserwacje...
_________________
Szymon
 
     
forestman 
Zgórmysyn


Posty: 781
Skąd: UralLand
Wysłany: 2006-02-13, 10:35   

Mirek napisał/a:
widział ptaszka w okolicach, gdzie żaden ornitolog tego gatunku nie stwierdził, więc jest to ważne

Mirek jak bylem w Nadl. Bialowieza w terenie na pilchach z Wojtkiem Nowakowskim widzielismy jarząbka
_________________

 
 
     
Jarek P 

Posty: 1580
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2006-02-13, 11:42   

forestman napisał/a:
Mirek jak bylem w Nadl. Bialowieza w terenie na pilchach z Wojtkiem Nowakowskim widzielismy jarząbka


W czasach, kiedy uczyłem się w tamtejszym TL jarząbki spotykało się prawie przy każdym wyjściu w teren (to już 15 lat temu - a niech to jarząbek).

A z Mazowsza mam 3 lub 4 niepewne i niepotwierdzone obserwacje z gminy Nieporęt pod Warszawą (zapisane w kartotece ornitologicznej) z początku lat dziewięćdziesiątych.
_________________
Jarosław Paciorek
 
     
Szybszy 


Posty: 424
Wysłany: 2006-02-13, 13:03   

Myśmy z Namorem niecały rok temu w ciągu godziny mieli minimum 3 obserwacje plus odchody w Białowieży, niedaleko rezerwatu Głuszec. 8)
 
     
Jurek7 

Posty: 324
Wysłany: 2006-02-13, 15:02   

Nie jestem z poludnia, ale jarzabki tez mnie interesuja :)

Srodowisko - to wieksze lasy, miejsca z gestym podszytem: mlodniki i dragowiny lisciaste, zwlaszcza z mlodymi swierkami i/lub zwalonymi pniami. W tym mlode olsy. Pochodzic po oddzialowkach wzdluz takich miejsc lub przecinajacych takie miejsca.

Jarzabka wiosna latwo uslyszec. Glos - jak mysikrolik, ale dluga pierwsza sylaba. Glos jest dobrze slyszalny, tylko latwo go zignorowac "e, tam, jakis wroblak". Roznice samca i samicy sa wyrazne - najlepiej to posluchac samemu na kasecie. Nie wiem, czy i kiedy symulacja dziala.

Zobaczyc tez jest dosc latwo, tylko trzeba chodzic cicho. Grupa ludzi z lunetami nie zobaczy jarzabka. W Bialowiezy dosc czesto widywalem jarzabki kiedy usiadlem dla odpoczynku w byle jakim miejscu, i po kilku minutach okazywalo sie ze obok chodzi jarzabek.

Natomiast dla mnie latwo o pomylke zrywajacy sie jarzabek/slonka, bo oba gatunki pruja niespodziewanie do gory. Cecha rozpoznawcza to kuper i ogon - slonka: ruda, ogon waski, jarzabek: kuper szarawy, ogon wachlarzowaty. Niektorzy ludzie zdaza zobaczyc dlugi dziob slonki, ja nie umiem :( Zrywajacy sie jarzabek czesto wydaje tez glos: "plililililililit"

SLady na sniegu widywalem, ale nie wiem czy to skuteczna metoda wykrywania. Czasem na piaszczystych oddzialowkach widuje sie kapieliska w piachu jarzabka - jakby wglebienie wielkosci dloni, czasem dwa obok siebie.

Podobno kilka razy widziano jarzabki w Kampinosie, ale sam nigdy nie trafilem tego gatunku. Mam nawet od dawna wizje - moze ktos zlapie kilkanascie ptakow na Podlasiu i wypusci? Na pewno w Kampinosie sa doskonale srodowiska na tego gatunku - np. rezerwaty Krzywa Gora, Zurawiowe.

I opowiastka:

Raz w P.Augustowskiej zasnalem sobie na lesnej oddzialowce. Kiedy sie obudzilem, tuz przede mna chodzil jarzabek, ktory wskoczyl na niska galaz i dal sie obejrzec. Patrzyl sie i najwyrazniej nie wiedzial ze to zielone lezace to czlowiek w zielonej kurtce!
 
     
Jurek7 

Posty: 324
Wysłany: 2006-02-13, 15:06   

I jeszcze jedno - popytac sie, lesnicy i mysliwi moga znac stanowiska jarzabka. Tylko w tym srodowisku oprocz ludzi sensownych trafiaja sie fantasci, ktorzy np. mowia ze kraski przylatuja i dziobia pokarm kurom.
 
     
Pawelele 

Posty: 122
Skąd: Wojkowice
Wysłany: 2006-02-13, 16:41   

Logan napisał/a:
kupic w sklepie mysliwskim wabik (ciezko znalezc, mi sie nie udalo dotad)

http://wabiki.pl/index.php?id=20 - tu są do kupienia stosowne wabiki
_________________
Paweł Kmiecik
Przyroda Zagłębia Dąbrowskiego
 
     
Namor 


Posty: 662
Skąd: Europa
Wysłany: 2006-02-13, 20:50   

Jurek7 napisał/a:
Podobno kilka razy widziano jarzabki w Kampinosie, ale sam nigdy nie trafilem tego gatunku

Ja dwa, trzy lata temu wiosną widziałem, ale tylko jednego, na obrzeżu "rez." Debły. Zwątpiłem, bo nigdzie nie znalazłem potwierdzenia, i w końcu uznałem, że to tylko jakiś "zwid".
 
     
Mirek 


Posty: 5940
Wysłany: 2006-02-13, 20:53   

Cytat:
i w końcu uznałem, że to tylko jakiś "zwid".

Namor, powinieneś nabyć wabik na jarząbka. Zauważyłem, że co tydzień jesteś w puszczy, więc go po prostu poszukaj!
_________________
TP Bocian
 
     
Namor 


Posty: 662
Skąd: Europa
Wysłany: 2006-02-13, 22:05   

Mirek napisał/a:
Namor, powinieneś nabyć wabik na jarząbka

Wabienie lisów w moim wydaniu nie przynosi zadnego rezultatu, więc podejrzewam, że z jarzabkiem może być podobnie ;) Jedyną moją szansą jest to, że się na coś niespodziewanie natknę, bo łażę zwykle poza szlakami, dość dzikimi ostepami (dobrze, że grzegorzb tego nie czyta, bo miałbym za swoje).
 
     
Mirek 


Posty: 5940
Wysłany: 2006-02-13, 22:07   

Namor napisał/a:
więc podejrzewam, że z jarzabkiem może być podobnie

Nie, no nie bądź taki skromny... Myslę, że w tym roku ponownie ujrzysz tego leśnego kuraka!
_________________
TP Bocian
 
     
Jurek7 

Posty: 324
Wysłany: 2006-02-14, 13:55   

Namor napisał/a:
Ja dwa, trzy lata temu wiosną widziałem, ale tylko jednego, na obrzeżu "rez." Debły. Zwątpiłem, bo nigdzie nie znalazłem potwierdzenia, i w końcu uznałem, że to tylko jakiś "zwid".


Opowiedz, jak go widziales. W jakim miesiacu, co robil, jakie cechy rozpoznawcze widziales?

Jesli nie jestes p.Bogumila Olech, to masz potwierdzenie, bo widziala ok. 5 lat temu 2 jarzabki w rez. Debly.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo