Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
wycieczki, obozy Koła Działdowskiego
Autor Wiadomość
mender 


Posty: 1231
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2006-02-14, 14:27   wycieczki, obozy Koła Działdowskiego

Wycieczka do rezerwatu "Piekiełko" w celu wyhaczenia pluszcza zakończyła się sukcesem. Razem z Lulkiem nie wierzyliśmy, że będzie tak łatwo. Dzięki wcześniejszej rozmowie z Dyrektorem Welskiego PK, na terenie którego leży rezerwat Piekiełko, wzbogaciła nas o cenne wskazówki jak najszybciej tam dojechać. Latem podczas ptasio-nietoperzowego obozu niektórzy z Koła mieli okazję zwiedzić ten rezerwat, gdzie Wel mocno przyspiesza jak górski potok, ale tylko z kajaku. Pluszcz przywitał nas na dzień dobry, siedział sobie na brzegu. :mrgreen: Pozował nam przez kilkanaście minut po czym wskoczył do bystrej wody i zaczął się kąpać i łowić... choć zastanawiam się co on tam łowił? Czy zimą są dostępne jakieś owady w rzekach? Tak czy siak pluszcz bardzo nas ucieszył. Poza nim widzieliśmy jeszcze 10 grubodziobów. W drodze powrotnej spotkaliśmy pana Michała Kosowicza - ornitologa, wieloletniego pracownika Welskiego PK, który wykrył tego pluszcza. Wymieniliśmy kilka ciepłych słów i ruszyliśmy dalej. Tym razem w poszukiwaniu płomykówki spenetrowaliśmy gorzelnię w Chełstach. Śladów jakichkolwiek sów brak. Pewnie duży wpły ma na to umiejscowienie tej gorzelni, bo na około pełno lasów.

P1070024.JPG
Rezerwat Piekiełko na rzece Wel.
Plik ściągnięto 578 raz(y) 118,63 KB

P1070011.JPG
Jest! Siedzi tam!
Plik ściągnięto 594 raz(y) 120,02 KB

P1070012.JPG
Czas na kąpiel!
Plik ściągnięto 582 raz(y) 57,1 KB

P1070020.JPG
Zimna woda.... brrr
Plik ściągnięto 589 raz(y) 90,39 KB

P1070018.JPG
Cinclus cinclus na brzegu
Plik ściągnięto 579 raz(y) 52,46 KB

_________________
Ratuj Kwiecewo!
 
 
     
krotom 
miłośnik PRZYRODY ;)


Posty: 305
Skąd: Brodnica
Wysłany: 2006-02-14, 14:31   Re: wycieczki, obozy Koła Działdowskiego

tylko pogratulować pluszcza

P.S.
mender napisał/a:
[...]spenetrowaliśmy gorzelnię w Chełstach. Śladów jakichkolwiek sów brak.[...]
nie dziwię się :mrgreen:
_________________
[...]Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą...
Tęskno mi Panie[...]

C. K. Norwid
 
 
     
mender 


Posty: 1231
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2006-02-14, 14:41   Re: wycieczki, obozy Koła Działdowskiego

krotom napisał/a:
P.S.
mender napisał/a:
[...]spenetrowaliśmy gorzelnię w Chełstach. Śladów jakichkolwiek sów brak.[...]
nie dziwię się :mrgreen:


To jest gorzelnia, w której robią spirytus przemysłowy... jak weszliśmy do jednego z pomieszczeń to właśnie szedł ostatni etap produkcji :arrow: lało się strumieniami! My jednak nic nie piliśmy :wink:

Powracając do pluszcza. Teren na lęgowego znakomity, ale niestety nikt jeszcze nie widział tam ani dwóch osobników ani gniazda. Michał Kosowicz powiedział nam, że pluszcz siedzi tam nawet do kwietnia i śpiewa! A potem znika i cisza... Deptał za nim także Arek Sikora, ale lęgowego nie znalazł :cry:
_________________
Ratuj Kwiecewo!
 
 
     
Corvus 
Corvus corax


Posty: 1060
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2006-02-14, 14:46   

a to Lulek taki połamaniec :?: bo widzę lewą rękę w gipsie................. ;)

a pluszcz - rewelka :]
_________________
waxwing fanatic

 
 
     
mender 


Posty: 1231
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2006-02-14, 14:52   

Corvus napisał/a:
a to Lulek taki połamaniec :?: bo widzę lewą rękę w gipsie................. ;)


Może i połamaniec, ale dzięki temu miałem z kim jechać. Inaczej by siedział w pracy :wink:
_________________
Ratuj Kwiecewo!
 
 
     
Marfu 


Posty: 3016
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-02-14, 19:35   

Wyslij fotke, albo lepiej napisz do Arka Sikory, ze masz rewelacyjne zdjecie pluszcza - moze oznaczy podgatunek? Pewnie polnocny, ale...
_________________
Warszawski Oddział TP "Bocian"
 
 
     
mender 


Posty: 1231
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2006-02-14, 19:57   

A masz do niego mail?
_________________
Ratuj Kwiecewo!
 
 
     
Marfu 


Posty: 3016
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-02-14, 19:58   

Wyslalem.
_________________
Warszawski Oddział TP "Bocian"
 
 
     
mender 


Posty: 1231
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2006-03-04, 14:59   Wycieczka wzdłuż rzeki Łyny oraz Wadąg pod Olsztynem.

Dziś wybrałem się z moim kolegą ze studiów - Jackiem - na trzecią już wycieczkę wzdłuż podolsztyńskich rzek. Ptaków wyraźnie mniej niż w styczniu, dużo mniej łabędzi (niemych i krzykliwych), kaczek i perkozków. Za to pojawił się nowy gatunek, którego nie widzieliśmy ani w grudniu 2005, ani w styczniu 2006 - tracz nurogęś. Być może wyniki (oprócz krzyliwego) zaniżone są ponieważ zmieniliśmy trase (doszedł Wadąg) i tylko 1/2 pokrywała się z wcześniejszymi.
Pogoda wyśmienita - słońce, zachmurzenie zerowe, tempertura powyżej 2 st C. Na szczęście śnieg był mocno zmrożony i zapadaliśmy się z rzadka :wink: Była to ostatnia tej zimy wycieczka wzdłuż tych rzek, wiosną i w sezonie lęgowym nie ma tu aż tyle ptaków, są ciekawsze miejsca. Zatem następne wycieczki w te miejsca pod koniec tego roku. A oto co udało nam się zauważyć:

trznadel - 1 (śpiewający, wiosna!)
łabędź niemy - 23 ad + 4 imm = 27
łabędź krzykliwy - 2 ad + 3 imm = 5
krzyżówka - 160 m + 81 f = 241 (Czy ktoś wie czemu jest zawsze więcej samców?)
sójka - 6
gil - 5
dzięcioł duży - 2
gągoł - 11 m + 1 f = 12
tracz nurogeś - 4 m + 4 f = 8
myszołów - 1
łyska - 1 (Pewnie ta sama co w styczniu, bo w tym samym miejscu)
perkozek - 1

Było klawo :grin:

P1070804.JPG
Łyna przy wsi Redykajny.
Plik ściągnięto 564 raz(y) 99,67 KB

P1070809.JPG
ja :)
Plik ściągnięto 583 raz(y) 47,68 KB

P1070816.JPG
Tracze.
Plik ściągnięto 575 raz(y) 72,26 KB

P1070824.JPG
Łyna w okolicy oczyszczalni, stałe miejsce zimowania łabędzi krzykliwych.
Plik ściągnięto 591 raz(y) 74,51 KB

_________________
Ratuj Kwiecewo!
 
 
     
mender 


Posty: 1231
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2006-03-04, 15:31   

Jeszcze dwie foty.

P1070828.JPG
Jacek na trasie ;)
Plik ściągnięto 569 raz(y) 55,17 KB

P1070827.JPG
Wadąg.
Plik ściągnięto 570 raz(y) 68,66 KB

_________________
Ratuj Kwiecewo!
 
 
     
Mirek 


Posty: 5940
Wysłany: 2006-03-04, 17:05   

Pod Olsztynem zima w pełni, podobnie jak pod Siedlcami!
_________________
TP Bocian
 
     
pieczara 
Adam, bądź Wirus :]


Posty: 453
Skąd: Radom
Wysłany: 2006-03-04, 21:41   

Niestety w Radomiu też, dzisiaj nawet padał śnieg :evil: , ale przynajmiej byłem na nartach w górach Świętokrzyskich. :grin:
 
 
     
mender 


Posty: 1231
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2006-03-05, 16:45   Łąki pod Siódmakiem, jezioro Sasek Mały i stawy w Tylkowie.

W poszukiwaniu wiosny wybrałem się dziś z Kasią i Krzychem w okolice Szczytna. Pogoda dopisała ponownie :green: Temperatura -2 st C, palące słońce :cool: i bezchmurne niebo. Niestety wszędzie nadal zimowa aura - gruba pokrywa śnieżna. Jedynie gdzieniegdzie niezamarznięte cieki wodne. Oto co widzieliśmy:

Łąki pod Siódmakiem:

gęś białoczelna - 1 (Wylądowała na środku zaśnieżonych łąk! Czyżby zwiastun przelotów? Gęsi białoczelne nie zimują w północno-wschodniej Polsce)
myszołów - 1
kruk - 2
wrona siwa - 6
kuropatwa - 6
gil - głos

Stawy w Tylkowie:

kruk - 5
wrona - 23!
bielik - 1 juv
krzyżówka - 26
gil - 1 samiec

Na stawach deptaliśmy za bekasikiem, ale nie znaleźliśmy ani ptaka ani śladów. Myślę, że za dwa-trzy tygodnie można odwiedzić te miejsca jeszcze raz, wtedy na pewno będzie więcej do oglądania. Mimo to wspaniała ekipa, więc emocji nie brakowało :grin:

P1070848.JPG
Wiosna?
Plik ściągnięto 576 raz(y) 125,72 KB

P1070846.JPG
Polarnicy nad jeziorem Sasek Mały.
Plik ściągnięto 566 raz(y) 61,22 KB

P1070852.JPG
Kasia :)
Plik ściągnięto 580 raz(y) 78,86 KB

P1070837.JPG
Miejsce, gdzie wylądowała gęś białoczelna.
Plik ściągnięto 561 raz(y) 43,84 KB

P1070841.JPG
Dwie z sześciu kuropatw żerujących na oborniku.
Plik ściągnięto 553 raz(y) 79,68 KB

_________________
Ratuj Kwiecewo!
 
 
     
Wujek Kryzys 
Dobry Wujek

Posty: 1437
Skąd: Tarchomin
Wysłany: 2006-03-23, 21:04   

A ja znowu do pluszcza...
Oczywiście, ze ma co jeść! Jeśli tylko woda nie zamarznieta - pływaja dytiscidae (chrząszcze pływakowate) jako i ich dzieci. A i larwy jetek pod kamieniem siedzą.
Na zdrowie (pluszcza)!
_________________
Wiadomo, Sekcja Entomo... I nie tylko
 
     
mender 


Posty: 1231
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2006-03-23, 21:21   

O, konkret! To mi sę podoba, dzięki Paweł!
_________________
Ratuj Kwiecewo!
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo