Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ssak-faworyt...
Autor Wiadomość
Accipiter 
Dreptak bagienny


Posty: 2405
Skąd: Gierałcice(Opolskie)
Wysłany: 2006-11-23, 19:00   Ssak-faworyt...

Żeby nie było zbyt nudno, napiszcie jaki jest Wasz ulubiony ssak. :smile:
Mile widziana jakaś szersza wypowiedź :wink:

Zacznę od siebie.
Od 1,5 roku za swojego ulubionego ssaka mam borsuka... :green:

...wtedy też zobaczyłem go po raz pierwszy (jakoś w połowie sierpnia 2005 r). Od tamtego czasu często je obserwowałem. Żeby można było zobaczyć te zwierzęta trzeba było wybrać się na nie nocą, więc prawie każdy wieczór (od połowy sierpnia do końca września) spędzałem przy ich norze i delektowałem się obserwacją. Zaciekawiły mnie min. dlatego że są to zwierzęta skryte i ostrożne, z pozoru trudne do zaobserwowania. Tak było tylko z początku, potem wiedziałem jak zachować się przed norą, o której zająć stanowisko itp. Doprowadziło to do tego, że udało mi się do nich zbliżyć nawet na 1,5 m!
Po takich obserwacjach bez trudu rozpoznawałem który jest który, a przypieczętowaniem sukcesu obserwacji borsuków była możliwość zobaczenia rodzinki w komplecie, a zwłaszcza (co mnie ucieszyło najbardziej) młodych borsuków :D
Ostatnio zmieniony przez Accipiter 2006-11-23, 19:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
gonia 


Posty: 73
Wysłany: 2006-11-23, 19:27   

wilk - piękny nieznajomy
lis - sympatyczny rudzielec :green:
i cała reszta
 
     
pieczara 
Adam, bądź Wirus :]


Posty: 453
Skąd: Radom
Wysłany: 2006-11-23, 20:37   

he cóź lubię wiekszość ssaków, ale najbradziej żubra. Imponuje mi to, że mimo swoich roziarów i wielkiego puszczańskiego majestatu jest roślinożercą. Poza tym został cudem odratowany od wymarcia i jest polską chlubą :cool:
 
 
     
Wujek Kryzys 
Dobry Wujek

Posty: 1437
Skąd: Tarchomin
Wysłany: 2006-11-24, 21:23   

A ja chyba Homo sapiens, płci żeńskiej :green:
A tak poważnie - no chyba po prostu kotki - Ryś, żbik i domowy kocio. Ale tez i borsuk fajny jest, i wyderka niekiepska. Trudno coś wybrać. Natomiast z fauny ssaczej światowej to bez watpienia wyrak z Madagaskaru! To jest gość ! :cool:
_________________
Wiadomo, Sekcja Entomo... I nie tylko
 
     
pieczara 
Adam, bądź Wirus :]


Posty: 453
Skąd: Radom
Wysłany: 2006-11-24, 22:37   

No wyraki są ok, ale żyją w Azji Południowo Wschodniej, nie na Madagaskarze (o ile mnie pamięć nie myli ) :wink:
 
 
     
irbis 


Posty: 612
Wysłany: 2006-11-24, 23:25   

O, to miło ,,zobaczyć,, mężczyznę kotofila( Pawła Góskiego)!
Mam wrażenie, że spora (większa?) część ludzka płci męskiej uważa, że to niemęskie lubić/podziwiać koty i się do tego przyznawać. Uważam, że ta część jest w wielkim błędzie.
Ale do rzeczy:najwyższą notę mają u mnie wszystkie kotowate za piękno i charakter
( tu nie mogę odpędzić się od poczucia pokrzywdzenia całej wspaniałej reszty ssaków). Dla mnie koty są arcydziełem natury. Jedno takie arcydzieło oglądam na codzień, to i Wam raz pokażę ...

kot i mersio.jpg
Plik ściągnięto 222 raz(y) 26,21 KB

 
     
Syriusz 


Posty: 440
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2006-11-25, 15:14   

A mój ulubiony ssak to najeżony, kolczasty jeż :green:
 
 
     
nikifoor 
Przyrodoman


Posty: 87
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 2006-11-25, 16:34   

irbis napisał/a:
kotofila

Zdajesz sobie sprawę że "filia' oznaczatyle co "zboczenie seksualne"? :D
Swojego ulubionego ssaka nie mam, ale jak już to najbardziej lubię tygrysy, inne kotowate no i psowate.
Wszystkie zwierzaki kocham!!!
_________________
Gdy człowiek chce upolować tygrysa, nazywa to sportem; gdy tygrys chce upolować człowieka, mówimy o okrucieństwie.
George Bernard Shaw
www.pajacyk.pl - pomóż!
www.polskieserce.pl - też pomóż!
Klikaj codziennie, pomożesz nie płacąc ani grosza!
 
 
     
Wujek Kryzys 
Dobry Wujek

Posty: 1437
Skąd: Tarchomin
Wysłany: 2006-11-25, 18:20   

pieczara napisał/a:
wyraki są ok, ale żyją w Azji Południowo Wschodniej, nie na Madagaskarze (o ile mnie pamięć nie myli )

Nie myli Cię... To ja się walnąłem - wyrak mieszka na Celebes czyli zdecydowanie w Azji :oops:
_________________
Wiadomo, Sekcja Entomo... I nie tylko
 
     
Wujek Kryzys 
Dobry Wujek

Posty: 1437
Skąd: Tarchomin
Wysłany: 2006-11-25, 18:26   

A w ogóle to generalnie wszystkie tzw. "małpiatki" milusie są. Z lemurami (katta, wari i mongoz) spotkałem sie osobiście - sprzątałem im klatki we Wrocławskim ZOO. Jeszcze w latach 80tych, zanim zaczęły się skandale taraz ujawniane. Lemur to takie skrzyżowanie kota z małpą. Bardziej z pyska kocio, z łapek i ogólnego wyglądu maupa. Do tego bardzo przyjacielskie - podchodziły i łapały za uszy na przykład co może i było by miłe gdyby wcześniej nie sikały sobie na łapki (w celu oznakowania terytorium) :???: .
_________________
Wiadomo, Sekcja Entomo... I nie tylko
 
     
irbis 


Posty: 612
Wysłany: 2006-11-25, 20:07   

Oj nikifor nikifor..., to był żart? Filia to naprawdę nie znaczy zboczenie seksualne, sprawdź w słowniku. Osobiście uważam słowa kotolub, kociolub, kociofil za synonimy i mam nadzieję, że żaden miłośnik tych pięknych ssaków nie ma nic przeciwko nim.
Ptakolubów licznych na tym forum proszę choć o cień sympatii i dla kotowatych i dla ich miłośników. Myślę, że spora część tych drapieżników w ogóle niczego nie łowi, bo nie musi. Mój czarny dachowiec(przez większą część roku tzw. blokers)na wolności interesuje się motylkami, gąsienicami, muchami. Co prawda na widok ptaszka wydaje się, że odzywa się w nim łowca, ale to tylko pozory, czy słomiany zapał. Bocian na dachu omal nie przyprawił kota o zawał serca, kot nigdy wcześniej nie widział tak dużego ptaka! Śmiejemy się, że kiedyś podzielimy los Popiela, bo nasz kot ma dobre serce -woli poobserwować mysz żywą niż, nawet podsuniętą pod nos, zabijać. Oto owa (też ulubiona, też ssak) mysz posilająca się w misce naszego kota(jest to kotka):

mysz.jpg
Plik ściągnięto 35221 raz(y) 9,3 KB

 
     
pieczara 
Adam, bądź Wirus :]


Posty: 453
Skąd: Radom
Wysłany: 2006-11-25, 20:45   

Pewnie, że filia to nie zoczenie. To z greckiego "umiłowanie" stad nazwa filozofia (umiłowanie mądrości). Zboczeniem dotyczacym zwierząt jest sodomia :)
 
 
     
nikifoor 
Przyrodoman


Posty: 87
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 2006-11-26, 14:08   

W takim razie przepraszam. Ale dla mnie nazwa "kotofil" brzmi podobnie jak "pedofil" lub "zoofil".
_________________
Gdy człowiek chce upolować tygrysa, nazywa to sportem; gdy tygrys chce upolować człowieka, mówimy o okrucieństwie.
George Bernard Shaw
www.pajacyk.pl - pomóż!
www.polskieserce.pl - też pomóż!
Klikaj codziennie, pomożesz nie płacąc ani grosza!
 
 
     
irbis 


Posty: 612
Wysłany: 2006-11-26, 16:57   

Do nikifora. Tylko twój wiek może to tłumaczyć...
Najpierw przepraszasz, a za moment piszesz znów coś tak niefortunnego... O co mi chodzi? Już tłumaczę: Czy przyrodoman brzmi podobnie do kleptoman?
( to zestawienie uważam za lightowe w porównaniu z twoimi zestawieniami brzmiących,,podobnie,, słów)
Naprawdę to nie próba urażenia/ obrazenia tylko lekcja empatii. I to by było na tyle.
 
     
irbis 


Posty: 612
Wysłany: 2006-11-26, 17:02   

Do Accipitera. Właściwie to nie wiem, czy chodziło Ci o faworyta-ssaka dzikiego, czy nie?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo