Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ochrona traczy i gągołów
Autor Wiadomość
Marfu 


Posty: 3016
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-02-17, 10:19   Ochrona traczy i gągołów

Podobno Paweł Bielecki wraz z Marcinem Kostrzyńskim wieszali budki dla traczy tudziez gagolow gdzies nad Drweca w poblizy Tamy Brodzkiej... Czy ktos wie cos na ten temat?
_________________
Warszawski Oddział TP "Bocian"
 
 
     
krotom 
miłośnik PRZYRODY ;)


Posty: 305
Skąd: Brodnica
Wysłany: 2006-02-17, 14:50   

:shock: kiedy :?: co to za jedni :?: dawnom nad Drwęcą nie był więc może jeszcze nie widziałem :roll:
_________________
[...]Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą...
Tęskno mi Panie[...]

C. K. Norwid
 
 
     
Marfu 


Posty: 3016
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-02-17, 14:52   

Paweł pracowal u Konserwatora, a Marcin... Nie znasz Marcina z Telewizji?? To byla gdzies polowa lat 90-tych...
_________________
Warszawski Oddział TP "Bocian"
 
 
     
krotom 
miłośnik PRZYRODY ;)


Posty: 305
Skąd: Brodnica
Wysłany: 2006-02-17, 15:12   

nie skumałem... postaram się w "łikęt" rozeznać co i jak nad Drwęcą wisi
_________________
[...]Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą...
Tęskno mi Panie[...]

C. K. Norwid
 
 
     
Marfu 


Posty: 3016
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-02-17, 15:18   

moze jakis mailik do BPK??
_________________
Warszawski Oddział TP "Bocian"
 
 
     
mender 


Posty: 1231
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2006-02-20, 21:56   

Michał Kosowicz napisał/a:
Ojojoj! Jest tego trochę... To znaczy przede wszystkim gągoła. Gągoł regularnie gniazduje na Lidzbarskim, Zakroczy, Tarczyńskim i Grądach oraz Kiełpińskim. Co do Rumiana nie jestem pewien. Nurogęś regularnie na Lidzbarskim, rzece Wel poniżej Lidzbarka, Kiełpińskim, Grądy. Możliwe Zakrocz, Tarczyńskie. Rumian najsłabiej rozpoznany. W latach 90-tych kilka budek powiesił nad Lidzbarskim Marcin Kostrzyński, później Artur Mikołajski (dość toporne, resztki jeszcze widać :-) , ale żadnej pożądane ptaki nie zasiedliły.Pomimo to pisklaki z rodzicami kręcą się po wodzie. Możecie nad wszystkimi jeziorami próbować, ale może lepiej zrobić najpierw rozpoznanie?


Chcemy zrobić rozpoznanie w weekend majowy, myślicie że to dobry termin?
_________________
Ratuj Kwiecewo!
 
 
     
Mirek 


Posty: 5940
Wysłany: 2006-02-20, 22:05   

mender napisał/a:
Chcemy zrobić rozpoznanie w weekend majowy, myślicie że to dobry termin?

Myslę, że kiepski, bo samice chyba akurat będą wysiadywały. Ale gdzies tam samce powinny się kręcić. Zawsze to coś można wyłuskać :D
_________________
TP Bocian
 
     
mender 


Posty: 1231
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2006-02-20, 22:21   

Otóż to, a przy okazji to chyba znakomity termin na lęgowe samotniki i zimorodki a podejrzewamy, że może ich tam trochę być. Ktoś wie coś na temat metodyki wykrywania lęgów tych ptaków?
_________________
Ratuj Kwiecewo!
 
 
     
mender 


Posty: 1231
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2006-02-21, 13:50   

Adam Mohr, wieloletni badacz kaczek napisał/a:
Faktycznie zajmowałem się przez wiele lat ekologia lęgów nurogęsia i gągoła. Po zastosowaniu pomocy lęgowej zasiedlenie skrzynek stale roslo, sięgając nawet blisko 80%. Jednak skrzynki stosowane przeze mnie na wyspach jeziora Jasień zawiesiłem w sposób bardzo stereotypowy i w dużym zagęszczeniu. Spowodowało to po kilku latach "prosperity" drastyczy spadek sukcesu lęgowego. Zjawisko wywołane było wyspecjalizowaniem się w łupieniu skrzynek drapieżników (głównie norki amerykańskiej) oraz nasileniem się do nierozsądnych granic tzw. pasożytnictwa lęgowego (zniesienia kilku samic do jednego gniazda), które było przyczyną porzucania wielu zniesień. Uważam jednak, że jest sens stosowania pomocy lęgowej dla tych gatunków.
Sądzę, że należy wieszać skrzynki w sposób niestereotypowy (na różnych wysokościach) i unikać dużych zagęszczeń. Optymalnym rozwiązaniem jest zawieszanie ich pojedynczo lub po kilka na zadrzewionych, niezamieszkałych i niewielkich wyspach jeziornych (mozna wyeliminować wówczas negatywny wpływ tumaka czy kamionki na sukces lęgowy). Skrzynki rozwieszane na stałym lądzie powinny być zabezpieczone przed penetracją tumaka (kołnierze). Stosować je należy na tych zbiornikach i ciekach wodnych o których wiadomo, że są już miejscem lęgów nurogęsia czy gągoła (np. obserwacje stadek rodzinnych) - ptaki te podobnie jak wiele innych wykazują znaczną filopatrię i jest spora szansa, że młode osobniki po osiagnięciu dojrzałości (2-3 lata) będą poszukiwać miejsc gniazdowania w swojej rodzinnej okolicy.
Pozdrawiam serdecznie i oczekuję dalszych, bardziej szczegółowych pytań
_________________
Ratuj Kwiecewo!
 
 
     
Logan 


Posty: 825
Skąd: Raba i Mogielica
Wysłany: 2006-02-21, 19:12   

Myslalem nad jakims projektem wieszania bud dla nurogesi w jedynej ( :!: ) malopolskiej populacji nad Raba bo tereny zadrzewione stale sie tam zmniejszaja chociaz pomimo tego nurogesi raczej przybywa a nawet rozszerzaja zasieg na karpackie doplywy. Najwiekszym minusem tego pomyslu wedlug mnie jest to ze budy trzeba by wieszac na stalym ladzie (nie ma tu zalesionych wysp, znaczy sie byly ale je wywiezli) a to zapewne spowoduje wlasnie duze ryzyko drapieznictwa ssakow i wscibstwa tubylcow :neutral: Zreszta wydaje mi sie ze tutejsze nurogesi wcale nie legna sie w dziuplach (malo starych duzych dziuplastych drzew) tylko w norach i wykrotach a skoro tak to moze wcale nie potrzebuja "pomocy" :?: Wiecej dobrego da im objecie terenu ochrona (ostoja N2000, rezerwat) i jakas akcja przeciw zrzucaniu wody ze Zb. Dobczyckiego w V/VI (co za ...... otwiera sluzy w okresie legowym :evil: )
_________________
Łukasz Kajtoch
PRZYRODA ZIEM WIELICKO-LIMANOWSKICH
 
 
     
Mirek 


Posty: 5940
Wysłany: 2006-02-22, 00:35   

Logan napisał/a:
i jakas akcja przeciw zrzucaniu wody ze Zb. Dobczyckiego w V/VI (co za ...... otwiera sluzy w okresie legowym

Moze wystarczy zadzwonić i zapytac? A następnie wysłać stosowne pismo z wyjaśnieniem, jakie szkody czynią w przyrodzie. Bo tak, to można sobie tylko pogdybać...
_________________
TP Bocian
 
     
Logan 


Posty: 825
Skąd: Raba i Mogielica
Wysłany: 2006-02-22, 07:13   

Mirek napisał/a:
Bo tak, to można sobie tylko pogdybać...


Juz korespondowalem o tym z Irkiem :wink: pisemko bedzie przed sezonem bo jakby teraz poszlo to do V by o nim zapomnieli.
_________________
Łukasz Kajtoch
PRZYRODA ZIEM WIELICKO-LIMANOWSKICH
 
 
     
Mirek 


Posty: 5940
Wysłany: 2006-02-22, 09:15   

Logan napisał/a:
pisemko bedzie przed sezonem bo jakby teraz poszlo to do V by o nim zapomnieli.

Super, to trzmajcie rękę na pulsie!
_________________
TP Bocian
 
     
Mirek 


Posty: 5940
Wysłany: 2006-02-22, 19:35   

Wracając do traczy. Dzisiaj rozmawiałem z Bogdanem Kaźmierczakiem. Rozpoczęłi projekt ochrony ohara nad Wisłą - zamontowali 10 beczek, wykopali 10 jam w odpowiednich dla ohara miejscach oraz zawiesili przy okazji troche skrzyń dla traczy (chyba też 10 szt.). Akcja prowadzona była w ciagu ostatniej jesieni, więc efekty nie są jeszcze znane. Wkrótce mamy dostać pocztą folderek dotyczący projektu. Nie wiem co zawiera, ale otrzymałem błogosławieństwo, że mogę ew. zamieścić jego skan na forum... To tyle. Wiecej szczegółów nie znam. Aha - finansowanie WFOŚiGW oraz NFOŚiGW.
_________________
TP Bocian
 
     
Marfu 


Posty: 3016
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-02-22, 19:37   

A może by Bogdan cos na Forum na ten temat napisal??
_________________
Warszawski Oddział TP "Bocian"
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo