Co to za owad |
Autor |
Wiadomość |
Marek W.
Posty: 5 Skąd: Gorlice
|
Wysłany: 2014-06-22, 16:40
|
|
|
Jeśli chodzi o motylki, to należą do rodziny miernikowców/ Geometridae/.
Nr 4 poproch pylinkowiak -Ematurga atomaria
nr 5 wątlak niezmiennik - Scopula immutata
nr 6 paśnik goździeniak - Camptogramma bilineata - samiczka
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Pliszek
Posty: 398
|
Wysłany: 2014-06-25, 08:12
|
|
|
Witam, mam takie trochę inne pytanie, otóż osy zrobiły sobie gniazdo tam, gdzie nie powinny- w doniczce. Czy można wieczorem lub w nocy Doniczkę-gniazdo przenieść w inne miejsce? Zabić ich nie chcę, tylko przenieść, albo nic się nie da zrobić tylko muchozol? |
|
|
|
|
Anton
Posty: 578 Skąd: Pogórze Strzyżowskie
|
Wysłany: 2014-06-28, 10:15
|
|
|
Pliszek napisał/a: | otóż osy zrobiły sobie gniazdo tam, gdzie nie powinny- w doniczce. Czy można wieczorem lub w nocy Doniczkę-gniazdo przenieść w inne miejsce? Zabić ich nie chcę, tylko przenieść, albo nic się nie da zrobić tylko muchozol? |
Osy mogą stanowić zagrożenie. Jeśli musisz przenieść doniczkę w inne miejsce, to po prostu przenieś. Naturalnie że wieczorem. To dobrze że masz takie dylematy . W takiej sytuacji, 9 osób na 10 zastanawiałoby się jak skutecznie zabić owady, a nie zamartwiało czy można przenieść , czy nie można. |
|
|
|
|
Pliszek
Posty: 398
|
Wysłany: 2014-07-14, 11:31
|
|
|
Anton napisał/a: | Osy mogą stanowić zagrożenie. Jeśli musisz przenieść doniczkę w inne miejsce, to po prostu przenieś. Naturalnie że wieczorem. To dobrze że masz takie dylematy . W takiej sytuacji, 9 osób na 10 zastanawiałoby się jak skutecznie zabić owady, a nie zamartwiało czy można przenieść , czy nie można. | dopiero dzis to odczytałem ale dzieki za odpowiedz muszę powiedzieć ze zrobiłem tak ze przeniosłem w inne miejsce równie atrakcyjne i bezpieczne dla os ale co zauważyłem ze na 2 dzien osy nie wchodziły do doniczki tam gdzie je odstawiłem ok 100m dalej lecz na nowo budowały tak gdzie była doniczka swoje gniazdo wiec doniczke odłozyłem na miejsce i znów w niej sa zobacze moze bedziemy mogli żyć w zgodzie |
|
|
|
|
Hanna Żelichows
Lubię to moje motto
Posty: 10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-08-10, 21:11
|
|
|
Nie wiem co to za motyle. Proszę o pomoc w identyfikacji.
Hanka
DSC_2504motylek1.jpg Motyle spotkane na suchej łące, na parkingu przy drodze A2 za Mińskiem Maz. Po otwarciu skrzydełek, były bardzo jasne, mnóstwo ich, latały szybko od roślinki do roślinki i natychmiast zwijały się w tej formie. |
|
Plik ściągnięto 18 raz(y) 34,89 KB |
DSC_2537dziwny mot1.jpg Motyl latał, machając szybko skrzydełkami, był puszysty i bardzo skryty. |
|
Plik ściągnięto 15 raz(y) 59,12 KB |
|
_________________ Cieszą mnie wolne ptaki |
|
|
|
|
Marek W.
Posty: 5 Skąd: Gorlice
|
Wysłany: 2014-08-14, 10:53
|
|
|
Pierwszy motylek należy do rodziny Crambidae /Wachlarzykowate/.Bardzo trudno oznaczyć ze zdjęcia bo w tej grupie jest dużo podobnych.
Drugi - to błyszczka jarzynówka /Autographa gamma/.Pospolita ćma, często latająca w dzień.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Hanna Żelichows
Lubię to moje motto
Posty: 10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-08-22, 22:22
|
|
|
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Tak myślałam, ale na zdjęciach w atlasach i w internecie błyszczka jarzynówka jest bardziej brązowa, rudawa ... A ten owad szarawy. Ale to może kwestia oświetlenia |
_________________ Cieszą mnie wolne ptaki |
|
|
|
|
|