Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Co zrobimy jeżeli UE da zezwolenie na budowę drogi?
Autor Wiadomość
dissidens 
wodnik

Posty: 128
Skąd: Dolina Karpia
Wysłany: 2007-04-22, 19:30   Co zrobimy jeżeli UE da zezwolenie na budowę drogi?

Jesteem zwolennikiem budowy tej drogi nawet w obecnym kształcie. Co nie znaczy że podoba mi się to, 20 lat polskiego kretyństwa nikomu nie może się podobać. Nie powinno być tej drogi w Agustowie w ogóle, ani wzdłuż Rospudy.

Oczywiście chodzi o wariant drogowców, rządowy innymi słowy oraz o całą obecną koncepcję Via Baltica. Co zrobi środowisko ekologów wtedy? To będzie wielki cios, największy w dziejach, acz nie zablokowano np budowy zapór (Świnna Poręba) itd Klęsk było sporo w światku ekologicznym, regulacje rzek, żwirownie, ogólne nadal potężne skażenie wód, wszędzie śmieci, spalanie śmieci.

UE może nakazać oczywiście drobne zmiany żeby pokazać kto tu rządzi... Kaczyńskim, ale to może być mądrzejsza ekologicznie kompensacja, dodatkowe zabezpieczenia drogi, ekrany, oczyszczanie ścieków z drogi na dłuższym odcinku itd To oczywiście zwiększy koszty, a trasa będzie TA SAMA co do metra.

Chyba nie rozumiecie jak ważna jest ta droga dla całej UE.

Korytarz do krajów bałtyckich jest niezbędny ze starej UE!

Zatem jeżeli eksperci UE spotkają się z ich ekologami lewicowymi nawet, to wygra GOSPODARCZY PRAGMATYZM. UE nie może czekać 10 lat na nową drogę w nowym przebiegu, tak naprawdę mają gdzieś Polskę i nasza przyrodę, nasze organizacje ekologiczne, marzycieli wiszących na drzewach.

Chodzi o niemieckie, francuskie, angielskie itd TIRy które jadą tranzytem. Jeżeli mają byc zastopowane (ludność Augustowa nie będzie się pierniczyła z TIRami, zablokują i co im zrobimy? Nic. Nie będziemy strzelać do ludzi bo nie chcą tirów na ulicach) to ośmieszy całą Polskę, nadwyręży zaufanie. Teraz rozumiecie pewność siebie Szyszki, rządu? Czują poparcie krajów bałtyckich. Oni wiedzą że 3 lata to nie 5-8-10 (raczej bliżej 10 niż 5), UE teraz szuka jakiegoś honorowego wyjścia z niezręcznej sytuacji jaką wywołał Grek z Komisji. Coś podobnego było kiedy PO zablokowało uchylenie immunitetu posłannce z SLD, teraz ponoć "żałują" w PO że dali się "zrobić w konia", bo opinia publiczna jest wściekła, więc stąd reakcja. Tak samo żałuje UE że dali się wplątać w kabałę, ale tego nie ma w mediach. Gdyby to była jakaś mniej ważne droga, droga którą faktycznie można zrobić inaczej i w tym samym czasie, to faktycznie Polska zostałaby UPOKORZONA na kolana Lachy....

Macie inne zdanie, ok. Macie prawo żyć marzeniami o pierwotnej Polsce. Już napisałem jaki widzę przebieg tej drogi gdyby została wstrzymana naprawdę nieodwołalnie na zawsze. Ma ominąc w ogóle znaczną część wschodniego Podlasia i sam Augustów minąć od zachodu.

Ktoś wie co zniszczy cennego WARIANT ALTERNATYWNY EKOLOGÓW poza setką domów czy jakoś tak? Chyba nikt normalny nie będzie mieszkał tuż koła pasa drogi... to dobre 200 metrów po obu stronach strefa śmierci, hałasu, spalin, świateł. Ludzie swoją stroną, co zniszczy w przyrodzie? To pewnie dopiero musi być zbadane... więc badajcie w sposób naukowy, szkoda czasu :) WIOSNA.
_________________
www.dk.eco.pl
 
 
     
szymbz 
KULING


Posty: 74
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2007-07-07, 22:46   

Hej
To nie UE "da zgodę" tylko Europejski Trybunał Sprawiedliwości.
O jego wyroki jestem spokojny, oparte są o prawo a nie o to wszystko o czym piszesz (gospodarka, itp.) - do tego nierzadko wyroki ETS zaskakiwały samą Komisję Europejską swoją jednoznacznością przy ocenie NADRZĘDNOŚCI celów ochrony N2k nad innymi celami - społecznymi, gospodarczymi itp.
A KE nie odpuści, bo zaraz ustawi się kolejka innych krajów, które wcześniej potraktowano wyrokami i karami.
Nie ma co gdybać.
Pozdrawiam
Szymon
_________________
www.kuling.org.pl
 
 
     
litoria 


Posty: 539
Skąd: z Pomorza
Wysłany: 2007-07-07, 23:17   

szczęściem powstaje projekt autostrad wodnych na Bałtyku wiec liczba tirow jadacy ladem (w tym Via Baltica) ulegnie spadkowi.
 
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2007-07-09, 09:13   

litoria napisał/a:
szczęściem powstaje projekt autostrad wodnych na Bałtyku wiec liczba tirow jadacy ladem (w tym Via Baltica) ulegnie spadkowi.

Dziś nie pierwszy kwietnia :green: :green:
na całym świecie transport wodny to max 10 % całego transportu - ponadto co to znaczy autostrada wodna????? kreska na mapie - z portu do portu a co dalej???? transport kołowy jest obecnie - najszybszy jeśli chodzi o docelowość i ekonomię. i póki nie będzie w masowym zastosowaniu napędu antygrawitacyjnego :green: :green: to nie ulegnie nic zmianie.
 
     
robert_c 

Posty: 284
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-09, 16:14   

dissidens napisał/a:

Ktoś wie co zniszczy cennego WARIANT ALTERNATYWNY EKOLOGÓW poza setką domów czy jakoś tak? Chyba nikt normalny nie będzie mieszkał tuż koła pasa drogi... to dobre 200 metrów po obu stronach strefa śmierci, hałasu, spalin, świateł. Ludzie swoją stroną, co zniszczy w przyrodzie? To pewnie dopiero musi być zbadane... więc badajcie w sposób naukowy, szkoda czasu :) WIOSNA.


Masz prawo miec inne zdanie.
Jednak byłoby dobrze, gdybyś przy tym posługiwał się prawdą, a nie demagogią.

1. Wariant alternatywny nie zniszczy setki domów.
2. Wariant ten przebiega przez tereny niezamieszkałe lub słabo zamieszkałe (dysponujemy dokumentacją fotograficzną w razie czego)
3. Co znaczy "200 metrów po obu stronach strefa śmierci"? Wybacz, ale nieskromnie powiem, że mam chyba większa wiedze od Ciebie jeśli chodzi o budowę dróg i autostrad. Nie znam przypadku, by gdziekolwiek jakakolwiek trasa była tak porowadzona, by w promieniu 400 m nie było zabudowań. Prawo dopuszcza prowadzenie autostrad w odległości 50 m od zabudowań i 40 m dla tras ekspresowych (poza miastem, bo w mieście te odległosci zmniejszaja się o 50%). Poza tym bez przesady - każdy z nas mieszka w jakimś mniejszym lub większym mieście. Ja mam przyjemnośc pomieszkiwac od ponad 30 lat przy ulicy w Warszawie, która przenosi ruch większy od niejednej autostrady i jakoś żyję i mam się świetnie.
4. Co zniszczy wariant alternatywny? Mniej więcej zostało to zbadane przez Pracownie na rzecz Wszystkich Istot i WWF Polska.

A co do alternatywnych środków transportu. Całkowicie zgadzam się z Grzegorzem.
Nie myslcie, że masowa polularyzacja transportu kombinowanego (kolejowego, czy morskiego) w jakiś większy sposób uwaolni nas od problemu ruchu drogowego, zwłaszcza tirów.
Często słyszę hasło "Tiry na tory". Policzmy jednak.
Granicę w Budzisku przekracza dziennie około 5 tys. tirów.
Jeden skład pociągowy mógłby zabrać około 50 tirów.
Podzielmy 5 000 przez 50. Wychodzi 100. W ciągu doby musiałoby jechać 100 pociągów z tirami. Licząc, że odprawiamy te tiry całą dobę, to musiałby być odprawiany jeden skład na 14 minut. Logistycznie niewykonalne, zwłaszcza, że w tym czasie trzebaby zebrać tiry, którym pasuje akurat jazda w danym kierunku, załadowac, odprawić.

Potwierdzam to, co napisał Grzegorz - maksymalne wykorzystanie transportu kombinowanego to może do 10% mniej tirów na naszych szosach. Czyli przez Augustów przejeżdżałoby ich 4,5 tys. a nie 5 tys. na dobę.
 
     
robert_c 

Posty: 284
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-09, 16:18   

A co zrobimy, gdy ETS nie powstrzyma tej budowy?
Ja rzucę się na tory.
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2007-07-10, 07:27   

robert_c napisał/a:
Ja rzucę się na tory.
\
NIe szkoda torów??? :green: :green:
 
     
robert_c 

Posty: 284
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-11, 21:46   

GrzegorzBP napisał/a:

NIe szkoda torów??? :green: :green:


No to się podpalę, utopię i na koniec poćwiartuję.

Jeśli ETS nie powstrzyma tej inwestycji, to będzie klęska przyrody nie tylko w okolicach Augustowa, ale w całej UE. Na wyniki postępowania w sprawie obwodnicy Augustowa czekają niemal wszyscy nowi członkowie UE. Każdy ma taką Rospudę u siebie.
Przegrana Rospudy przed ETS oznacza przegraną środowiska przyrodniczego w wielu innych krajach. Przypominam, że wyroki ETS stają się w prawodawstwie UE niemal prawem obowiazującym.

Nie dopuszczam możliwości, by ETS pozwolił na budowanie obwodnicy Augustowa w tym przebiegu.
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2007-07-12, 08:42   

Ale jednak coś się dzieje - Dzis Dziennik podał że radni Łomianek odstąpili od pomysłu poprowadzenia drogi wałem i przez Ławice Kiełpińskie bo to bedzie szkodliwe (sic!) dla przyrody jak wyraził sięjeden z radnych - a więc jak mawiał jeden Jegomość "ziarno zostało zasiane" :green:
 
     
robert_c 

Posty: 284
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-12, 13:58   

Jak to "dziś Dziennik podał"?

Ta decyzja radnych Łomianek jest sprzed ponad miesiąca.

Poprzednie włądze chciały trasy w Ławicach, bo (jak zwykle) chodziło o prywatę i interesy.
W ostatnich wyborach samorządowych wygrali ludzie, którzy są przeciwni trasie nad Wisłą (notabene, to współpracujemy z nimi od półtora roku).

Pozostaje wciąż jednak problem Lasu Bemowskiego.

Ale oczywiście zmienia się nastawienie drogowców do propblemu ochrony środowiska.
Akcja z Rospudą wyznaczyła pewne kierunki, zasygnalizowała problem.
I już jest wiele sygnałów z innych stron kraju, że plany drogowe są ponownie analizowane lub nawet zmieniane. W pewnym sensie, to bez względu na to, jak zakonczy się sprawa z Rospudą, to przyroda i tak już wygrała.
Może jednak nastąpic odwrót, gdy Rospuda przegra.
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2007-07-12, 14:30   

robert_c napisał/a:
Jak to "dziś Dziennik podał"?

no :green: jako "niusa" w dodatku Warszawa :green:
robert_c napisał/a:
Pozostaje wciąż jednak problem Lasu Bemowskiego
nie nadużywajmy słwa las dla terenów byłej bazy wojskowej armii carskiej i gruntów zalesionych w większości po II wojnie światowej sosną i czym popadnie. Owszem są tam miejsca cenne - dwa rezerwaty folorystyczne ,ale z tego co pamiętam to trasa omija je łukiem. Poza tym zawsze zostaje jeszcze polska specjalność czyli TUNEL :green: :green:
 
     
robert_c 

Posty: 284
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-12, 17:51   

Ale kiedy ten teren nazywa się własnie "Lasem Bemowskim". To jak go można inaczej nazywać?
 
     
Jarek P 

Posty: 1580
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2007-07-13, 08:13   

Na wet jeżeli teren jest lasem tylko z nazwy to jeżeli jego rozcięcia drogą można uniknąć to trzeba się o to starać.
_________________
Jarosław Paciorek
 
     
robert_c 

Posty: 284
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-13, 10:57   

Jarek P napisał/a:
Na wet jeżeli teren jest lasem tylko z nazwy to jeżeli jego rozcięcia drogą można uniknąć to trzeba się o to starać.


Można ominąć.
Ów "las" poratsta drzewostan z listy Natura 2000 (kod 9170). Nie wiem, co się kryje pod tym kodem :???:
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2007-07-16, 09:01   

robert_c napisał/a:
Nie wiem, co się kryje pod tym kodem

widzisz to zespoł roślinny który ..... występuje praktycznie w 3/4 Polski - tu masz "full wypas" opis - trochę "skrzywiony" północnie ale dobry i rzetelny :wink:
http://www.wigry.win.pl/siedliska/9170.htm
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo