Karczowniki w Parku Szczęśliwickim skazane na wytrucie |
Autor |
Wiadomość |
Mirek
Posty: 5940
|
Wysłany: 2007-09-22, 20:45
|
|
|
Basior napisał/a: | moze dla tej pani i dla urzędników szczur który siedzi w trzcinach to karczownik? |
i na dodatek pewnie jeszcze pływa! |
_________________ TP Bocian
|
|
|
|
|
Basior
Posty: 2633
|
|
|
|
|
marioptak
Posty: 833 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2007-09-23, 14:42
|
|
|
pływa pływa
zrobiłem taką fotkę |
|
|
|
|
green power
ponad podziałami x 2
Posty: 819 Skąd: Radom/Kraków
|
Wysłany: 2007-09-23, 16:19
|
|
|
no i jak w końcu - sa tam te karczowniki czy nie? a co do łapania to rzeczywiście jest to możliwe (jeśli są) - można do tego używać specjalnych pułapek zapadkowych, wkładanych w nory |
_________________ Tomasz Figarski
"Poza gospodarczym wyrachowaniem leśnik musi mieć także i szerszy, przyrodniczy punkt widzenia; powinien mieć również na względzie wartość materialnie niewymierną, jaką jest piękno i urok lasu[...]" W. Koehler, 1961. |
|
|
|
|
Mirek
Posty: 5940
|
Wysłany: 2007-09-23, 16:36
|
|
|
marioptak napisał/a: | wątpię w to czy są tam karczowniki
nie widziałem ani jednego osobnika ani charakterystycznych dla nich kopców |
No chyba raczej nie ma! Ktoś prawdopodobnie pomylił z nimi pływające szczury! |
_________________ TP Bocian
|
|
|
|
|
marioptak
Posty: 833 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2007-09-23, 17:33
|
|
|
uważam że karczowników nie ma w parku szczęśliwickim
a dosłownie tak jak mówi Mirek
urzędnicy uznali pływającego szczura za karczownika i tyle (foto)
zastanawia mnie za to inna rzecz
czy deratyzacja jest najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku
czy nie lepiej byłoby wyłapać szczury do pułapek i wtedy się ich pozbyć
poprostu wykładanie trutki - tak mi sie wydaje - spowoduje to że wszędzie będa się " walały martwe szczury" a jest ich tam naprawdę dużo, zatrute w dodatku a wiadomo zaraz wrony, sroki i inne zwierzaki sie do nich dobiorą
czy to jest dla tych "padlinożerców" bezpieczne?
pseudokarczownik.jpg
|
|
Plik ściągnięto 259 raz(y) 152,69 KB |
|
|
|
|
|
amikosik
Posty: 602 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-23, 23:51
|
|
|
Po zatruciu szczurów zatrują się wrony, kawki i śmieszki.
Wyłożenie trutki jest tańsze niż łapanka.
Załączam kilka dzisiejszych fotek z Parku Szczęsliwickiego.
Mogę tylko potwierdzić obserwacje Mariusza. Szczury biegają w biały dzień miedzy spacerowiczami, Nie widać ani karczowników ani charakterystycznych kopców.
Otwory w ziemi są w parku z lekko lejkowatym wklesłym wejściem.
Szczęśliwice1.jpg
|
|
Plik ściągnięto 242 raz(y) 50,27 KB |
Szczęśliwice2.jpg
|
|
Plik ściągnięto 247 raz(y) 34,66 KB |
Szczęśliwice3.jpg
|
|
Plik ściągnięto 249 raz(y) 29,92 KB |
|
|
|
|
|
Basior
Posty: 2633
|
Wysłany: 2007-09-24, 00:07
|
|
|
Szkoda, że Valdi za granicą, jakby je wyłapał miałby zapas pokarmu dla swoich puchaczy... |
_________________ www.ussuri.pl |
|
|
|
|
Marfu
Posty: 3016 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: 2007-09-24, 00:34
|
|
|
Jutro rzuce okiem do literatury fachowej, ale wg mnie karczownik jednak lubi tereny podmokłe, a poza tym do miast nie wnika... Ale - jak pisze, z rana poszukam czegos na ten temat. |
_________________ Warszawski Oddział TP "Bocian" |
|
|
|
|
marioptak
Posty: 833 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2007-09-24, 09:18
|
|
|
jestem właśnie po rozmowie z Pania z Urzędu w sprawie deratyzacji w Parku Szczęśliwickim
poinformowano mnie że trutka bedzie wykładana w specjanych pojemnikach w poblizu zborników wodnych - zajmie sie tym oczywiście wykwalifikowana firma
pracownicy innej firmy zajmującej się dbaniem o czystość zbiorników bedą mieli za zadanie zbierać padłe zwierzęta
zapytałem jak czesto będą zbierane zwierzęta?
pani zapewniła mnie że bedą starali sie to robić jak najczęściej minimum raz dziennie
poinformowano mnie także że przeprowadzono na ten temat wcześniej rozmowe z Marcinem Kalbarczykiem z Urzędu Wojewódzkiego (jak ktoś nie wie to Marcin zajmuje sie ochrona gatunkową zwierząt u Wojewódzkiego Konserwtora Przyrody)
głównie pani chodziło o to czy wystepuje na terenie parku Karczownik i w związku z tym chciała uzyskać stosowne pozwolenie na deratyzację
Marcin potwierdził nasze obserwacje - nie ma tam karczownika więc można śmiało działać
miejmy nadzieje że nie mucierpią inne zwierzeta |
|
|
|
|
Marfu
Posty: 3016 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: 2007-09-24, 09:23
|
|
|
No wlasnie - aby tylko zbierali truposzczaki, bo beda padac inne zwierzaki.. |
_________________ Warszawski Oddział TP "Bocian" |
|
|
|
|
amikosik
Posty: 602 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-24, 11:09
|
|
|
Ciekawe jak zamierzją zbierać trupki z krzaczorów? |
|
|
|
|
green power
ponad podziałami x 2
Posty: 819 Skąd: Radom/Kraków
|
Wysłany: 2007-09-24, 11:26
|
|
|
Cytat: | Ciekawe jak zamierzją zbierać trupki z krzaczorów? | wodery i do wody! nie sądzę żeby byli zdolni do takich "poświęceń" |
_________________ Tomasz Figarski
"Poza gospodarczym wyrachowaniem leśnik musi mieć także i szerszy, przyrodniczy punkt widzenia; powinien mieć również na względzie wartość materialnie niewymierną, jaką jest piękno i urok lasu[...]" W. Koehler, 1961. |
|
|
|
|
amikosik
Posty: 602 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-09-24, 19:24
|
|
|
Pozbierają tylko te co będą leżeć na chodniku. |
|
|
|
|
Beata
Gorzów n/Wartą
Posty: 1799 Skąd: Gorzów n/Wartą
|
Wysłany: 2007-09-24, 19:34
|
|
|
taka niesmiała uwaga - a może by w poprawność wykonania deratyzacji przez specjalistyczna firmę, zaangażować właściwy terenowo sanepid?
przecież ma obowiązek kontrolować sposób przeprowadzenia takiego zabiegu i oczywiście sprawdzać , czy te trupki są właściwie utylizowane. |
_________________ PTASIE POGOTOWIE POMOC |
|
|
|
|
|