Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wysypisko śmieci i odpadów w Lasach Rembertowskich?
Autor Wiadomość
JG3 
JG3

Posty: 32
Wysłany: 2008-10-28, 12:54   

Zapewne nikt niezgłaszał bo na tym terenie nic sie nie działo przez 20lat.Przyroda robiła swoje po ciosie jakim było wycięcie lasu na tym terenie.Ja nie oceniam tylko jakiegoś etapu.Biorę pod uwagę całość prac na tym terenie bo wtedy można stwierdzić czy coś wpłynie szkodliwie na środowisko czy nie.
 
     
Oktopus 

Posty: 28
Wysłany: 2008-10-28, 15:31   

tracer napisał/a:
powodu gruntownego odwodnienia dokonanego przez firmę Energoutech w roku 2008.

Witam.
Czy mógłby Pan przybliżyć, na czym polegało gruntowne odwodnienie terenu, przez Energoutech?
Andrzej Borysewicz
 
     
tracer 

Posty: 4
Wysłany: 2008-10-28, 18:10   

Witam ponownie. Strefa ochronna wokół gniazda bociana czarnego w pobliżu Michałowa została powołana decyzją wojewody w styczniu 2003 roku, obowiązuje do chwili obecnej i jest oznaczona zgodnie z wymogami. Granice jej (podobnie jak i wszystkich innych) przebiegają po drogach, liniach podziału powierzchniowego oraz granicach wydzieleń leśnych. Ale zapewniam, że jeszcze pięć lat temu "cyrkiel" był używany! Czytam tu o drugim gnieździe, ale nie wiem kto pierwszy o nim napisał? Gruntowne odwodnienie wykonane przez firmę Energoutech polegało na oczyszczeniu, zarośniętych przez dwadzieścia lat rowów, które już istniały na tym terenie. Jednak zapewniam, że przyniosło to "oczekiwany" efekt - a nie wymagało pozwoleń wodno - prawnych.
 
     
robert_c 

Posty: 284
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-29, 02:30   

Circa~ napisał/a:

I na koniec do Roberta_c - czy naprawde uwazasz, ze ze wzgledu na mniej czy bardziej fortunne protesty mieszkancow cala sprawa jest niewarta uwagi?

Miałem już tu nie pisac, ale Tobie odpiszę.
Forma działania ma decydujace znaczenia dla oceny, czy protest jest słuszny, czy nie.
Stykam się z róznymi formami protestu od lat. Jeśli ktoś wie, że ma rację, działa wykorzystujac tylko i wyłacznie formę tzw. "zielonego stolika". Czyli na zasadzie formalno-prawnej udowodnienia, że dana inwetycja jest niezgodna z prawem.
Jeśli ktos się bierze za blokowanie drogi, czy inne akcje o charakterze (eko)terrorystycznym, to znaczy, że nie jest w stanie wykazac niczego zlego w inwestycji i bierze się za rozwiązania siłowe.
To przekreśla cały protest i ludzi, którzy go organizują.

Wielodniowe i agresywne blokowanie drogi wojewódzkiej w tak błachej sprawie, że ktoś się zobowiązał do wywiezienia materiałów budowlanych, a wg protestujacych tego nie robi, jest
po prostu działaniem populistyczno-terrorystycznym. Kwestia do wyjaśnienia, czy w ogóle mają pozwolenie na blokowanie drogi i na tak długi okres.
Z bardziej znanych blokad dróg w ostatnich miesiącach jest blokada ronda w Augustowie. Problem mieszkańców tego miasta jest o wiele bardziej poważny, niż Michałowa. Jednak tam, jesli była blokada, to tylko jednodniowa i twała kilka godzin.

Sposób dzialania Zielonego Wiązu jest po prostu najgorszej próby i świadczy o tym, że protest ma charakter tylko i wyłącznie NIMBY. Wykorzystywanie spraw przyrody i środowiska jest "przy okazji" i ma za zadanie dać jakieś aliby działanim typu NIMBY.
Jakoś tak zawsze dziwnie jest, że ludzie zaczynają odczuwac miłość do przyrody tylko wtedy, gdy ktoś chce coś zbudowac koło nich. Przedtem, ani potem przyroda nic ich nie interesuje.

Cytat:
Sprawa o ktorej LOP w 2004 roku napisala do Wojewody - cytuje:
.


Lokalizacja wysypiska może i nie jest zbyt szczęśliwa. Jednak znam trochę ludzi z LOP i cokolwiek by dobrego o nich nie powiedzieć, to nie są to specjalisci od ochrony środowiska.
Zacytowany przez Ciebie tekst jest tyleż merytoryczny, co populistyczny. Porównanie problemu Michałowa do Kasprpwego, czy Nieszawy to już czysty populizm.
Pozwól, że ja będe opierał swoje opinie na tych, którzy mają pojęcie o czym piszą. A więc ekspertyzy wykona CMOK i im zawierzę.
W sprawie kumaka pytałem się swojego znajomego "żabologa". Jeśli kumak jest i inwestycja będzie miała negatywny wpływ na jego populację, to po prostu inwestor będzie musiał dokonać stosownej kompensacji. Możliwe będzie przeniesienie kilku oczek wodnych. Takie rzeczy wykonuje się np. przy okazji budowy autostrad. Tyle, co człowiek stwierdził przez internet. Szczegółowe opinie mógłby wydac dopiero po inwentaryzacji terenu, ale ta będzie możliwa dopiero wiosną.

Nadmieniam też, że nie ma inwestycji neutralnej dla środowiska. Każda ma wpływ zazwyczaj negatywny. W raporcie dla każdej nowobudowanje drogi jest napisane, że inwestycja będzie mieć negatywny wpływ na środowisko. Jednak drogi się buduje.
Nie istnieje jednocześnie idealny raport ooś. Każdy zawiera jakieś błędy i w procesie jego weryfikacji można jedynie dokonywac prob jego optymalizacji. Mam nadzieję, że Energoutech po raz kolejny dokona takiej optymalizacji.

Z dyskusji tu, co zostało przedstawione?
Jedynie insynuacje wobec inwestora. Że coś zrobił nielegalnie, że składuje szkodliwe odpady, że coś robi z naruszeniem prawa. Jeśli masz dowody, że Energoutech złamał prawo, to masz obowiazek złożyć doniesienie do prokuratury. Jesli nie masz dowodów, to za pisanie takich rzeczy firma ma prawo domagać się od Ciebie zadośćuczynienia. Tak wiec staraj się roztropnie ferować swoje opinie.

Teraz fakty:
- wielokrotnie badano to, co zalega na skladowisku koło Michalowa i wszystie badania wykazały, że jest to nieszkodliwy materiał. Gdyby było inaczej, to Zielony Wiąz nie blokowałby drogi, tylko działał "przy zielonym stoliku".
- Energoutech wielokrotnie był kontrolowany (po doniesieniach ZW) i kontroele nic nie wykazały. Gdyby było inaczej, to Zielony Wiąz nie blokowałby drogi, tylko działał "przy zielonym stoliku".
- ekspertyza ludzi z SGGW zamówiona przez gminę Halinów nic nie wykazała i potwierdziła prawidłowość raportu ooś. Gdyby było inaczej, to Zielony Wiąz nie blokowałby drogi, tylko działał "przy zielonym stoliku".

Zielony Wiąz już przegrał.
Zapewne cały protest nakręcają dwie, trzy osoby. Z jakich powodów? Być może mają w tym jakieś swoje interesy. Na pewno nie jest to interes przyrody.

Oczywiście cały czas podtrzymuję swoje stanowisko, że źle zrobiono konsultacje społeczne. Tym powinien zajac się niezalezny ekspert, a nie inwestor. Zwłaszcza, że inwestycja typu "wywypisko" zawsze powoduje poważny konflikt. Wystarczy wspisac w wyszukiwarkę słowo "wysypisko", by przeczytać o podobnych protestach w całej Polsce.

Pzdr.
 
     
GrzegorzBP 

Posty: 1784
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2008-10-29, 08:49   

robert_c napisał/a:
Z jakich powodów? Być może mają w tym jakieś swoje interesy.

niedawno wybudowały domy i się przeprowadziły do Michałowa??? :green:
 
     
Oktopus 

Posty: 28
Wysłany: 2008-10-29, 10:57   

tracer napisał/a:
Gruntowne odwodnienie wykonane przez firmę Energoutech polegało na oczyszczeniu, zarośniętych przez dwadzieścia lat rowów, które już istniały na tym terenie. Jednak zapewniam, że przyniosło to "oczekiwany" efekt - a nie wymagało pozwoleń wodno - prawnych.

Budowa obiektu została zakończona o ile wiem w 1995 r. (ale 20 lat brzmi lepiej niż 18) Energoutech kupił prawo wieczystego użytkowania terenu (z całą być może w nie najlepszym stanie infrastrukturą) Trudno mieć pretensje o udrożnienie istniejących rowów melioracyjnych. Nie złamano prawa i to jest istotne.
Jeśli chodzi o bociana to mam wrażenie jakiegoś nieporozumienia, wydaje mi się że mówimy tutaj o jednym gniezdzie ( i tutaj pytanie do Pana Mystkowskiego, czy pojawiło się jakieś drugie), którego historię opisał Basior w poście z 08.10.08.
I tak na marginesie:
W poniedziałek zakończył pracę zespół specjalistów z Urzędu Wojewódzkiego który miał weryfikować obszary zgłoszone do Natury 2000 - ustalili ze ze zgłoszonego przez organizacje pozarządowe obszaru Poligon Rembertów w założeniu sięgającego od Rembertowa po Michałów (i sąsiadować z terenem inwestora) ostały się jedynie dwa miejsca: Bagno Jacka w Wesołej i teren wrzosowisk na północ od tego bagna. Ostateczna decyzja należy do Ministra Srodowiska i Komisji Europejskiej ale nie zdarzyło się żeby podważyli materiały złożone przez WZS.
Szkoda myślałem ze będzie objęty większy teren (zwłaszcza rzekę Długa), ale z ekspertyzy WZS wynika ze na pozostałym terenie nie ma siedlisk które mogły by się kwalifikować do Natury 2000.
I tutaj taki link - z którego odnoszę wrażenie że cała inwentaryzacja była robiona na chybcika, a skutki są takie że np. tam gdzie opisane były cenne przyrodniczo łąki porasta w tej chwili 20 letni las. Naprawdę szkoda ,może jak by to było porządnie zrobione to przeszło by więcej.

http://forum.przyroda.org...skie-vt4418.htm

Pozdrawiam
Andrzej Borysewicz
 
     
Oktopus 

Posty: 28
Wysłany: 2008-10-29, 12:00   

Circa~ napisał/a:
Sprawa o ktorej LOP w 2004 roku napisala do Wojewody - cytuje:

„Pomysł Starosty Wołomina i Burmistrza Zielonki zlokalizowania w tak cennym przyrodniczo terenie inwestycji stanowiącej olbrzymie zagrożenie dla środowiska jest oczywistym barbarzyństwem, w którym Pan wyraźnie chce uczestniczyć. LOP użyje w tej sprawie całego swojego autorytetu i możliwości oddziaływania społecznego, aby ta bestialska próba ingerencji w środowisko przyrodnicze, nigdy nie doszła do skutku. Zmobilizujemy w tej kampanii wszystkie pro-ekolgiczne organizacje krajowe i zagraniczne, a jak nasz protest nie znajdzie zrozumienia u władz krajowych zaskarżymy takie decyzje w instytucjach UE np. Strassburgu. Ta inwestycja w zakresie ingerencji w środowisko przyrodnicze jest porównywalna do Nieszawy czy Kolejki na Kasprowy”.


Dokładnie ten sam tekst znalazłem w Raporcie Oddziaływania na Środowisko opracowanym na zlecenie firmy Energoutech (rozdział 17) więc czy z niego go Pani zacytowała? - jeśli tak to warto dla dobra sprawy podawać źródło. Bo tak sprawia to wrażenie manipulacji i podobnie jak działania Zielonego Wiązu więcej szkodzi niż pomaga sprawie.

Pozdrawiam

Andrzej Borysewicz
 
     
tracer 

Posty: 4
Wysłany: 2008-10-29, 13:21   

Teren poligonu rembertowskiego interesował przyrodników nie od dziś (zresztą jak większości dużych poligonów w Polsce), także mówienie, że inwentaryzacja była robiona na szybko może akurat nie być właściwe. Istnieją publikacje dotyczące chociażby tutejszej flory ( np. M. Blicharski, P. Pawlikowski: "Rzadkie i interesujące gatunki roślin naczyniowych poligonu wojskowego w lasach rembertowsko - okuniewskich pod Warszawą", Fragm. Flor. Geobot. Polonica 12(1), 2005), w 2007 roku robiona była przez Lasy Państwowe inwentaryzacja przyrodnicza dotycząca wszystkich terenów w ich zarządzie (czyli również i poligonu) - po tym przedsięwzięciu kilka propozycji do utworzenia obszarów Natura 2000 zostało zgłoszonych przez tę instytucję (pisze o tym w innym miejscu tego forum GrzegorzBP http://forum.bocian.org.pl/viewtopic.php?t=3647 ). Podejrzewam, że ważniejszą przyczyną nie objęcia tego obszaru formą ochrony jaką jest Natura 2000, jest niewielki obszar siedlisk podlegających ochronie oraz ich duże rozproszenie.
 
     
Circa~ 

Posty: 32
Wysłany: 2008-10-29, 13:45   

Oktopus napisał/a:
Circa~ napisał/a:


Natomiast popieram - i mam do tego prawo - protest przeciwko skandalicznej lokalizacji gigantycznego wysypiska smieci w lesie


Mimo najszczerszych chęci w żadnych dokumentach nie znalazłem określenia "gigantyczne wysypisko śmieci".

Andrzej Borysewicz


Masz racje, rzeczywiscie, uzylam kolokwializmu - wg dokumentacji jest to ogromny, Kompleksowy Zaklad Unieszkodliwiania Odpadow.

Zeby dac Ci pojecie o skali tego przedsiewziecia pozwole sobie znow zacytowac Raport, bo nie wiem, czy juz dotarles do tych danych:

4.4. Stan docelowy
Przedmiotem działalności ZUO będzie: magazynowanie, sortowanie i przetwarzanie odpadów wytwarzanych przede wszystkim w obrębie Regionalnego Obszaru Miasta Stołecznego Warszawy, który obejmuje (...) jedenaście następujących jednostek administracyjnych: miasto Warszawa, powiaty - wołomiński, grodziski, legionowski, miński, nowodworski, otwocki, piaseczyński, pruszkowski, warszawski zachodni i żyrardowski. Możliwe będzie również przyjmowanie odpadów z innych jednostek administracyjnych.

(...)Obiekt będzie przyjmował odpady komunalne i komunalnopodobne, w tym z selektywnej zbiórki, ustabilizowane osady ściekowe oraz inne odpady przemysłowe.(...)

8. Oddziaływania związane z transportem odpadów do ZUO
"Docelowo zakłada się, że ZUO będzie mogło przerobić nawet 300 tys. Mg odpadów rocznie. Osiągnięcie takiego obrotu zależy od wielu czynników zarówno po stronie podaży (np. możliwości technologicznych przerobu odpadów) jak i popytu. Przyjmuje się, że w pierwszym okresie (ok. 3 lat) wielkość przerobu będzie się kształtować na poziomie 60 tys. Mg rocznie..

Zakłada się również, że jeden samochód będzie przewodzić do ZUO ok. 10 Mg odpadów.

Przy wyżej przyjętych założeniach oraz danych dotyczących ruchu otrzymanych od Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich (MZDW) można określić, o ile wzrośnie natężenie ruchu w wyniku uruchomienia ZUO. Badanie MZDW dotyczy roku 2005 i przedstawia średni dobowy ruch na określonych odcinkach. Przy obrocie maksimum, czyli 300 tys. Mg rocznie, dzieląc przez 250 dni roboczych, otrzymujemy ruch ciężarowy 120 aut na dzień (licząc w obie strony 240). Dla wersji minimum (60 tys. Mg rocznie) według tego samego schematu obliczania daje 24 samochody na dzień (48 w obie strony)."


Czyli przy zalozeniu 10-cio godzinnego dnia pracy Zakladu przy wariancie minimum, to jest okolo 5 ciezarowek w dwie strony na godzine a przy wariancie maximum - 1 ciezarowka co dwie minuty.
Nadal uwazasz, ze ta inwestycja wogole nie dotyczy mieszkancow innych okolicznych miejscowosci? Np. Okuniewa?
 
     
Circa~ 

Posty: 32
Wysłany: 2008-10-29, 14:02   

Obecnie z uwagi na obowiazki sluzbowe nie moge sie niestety ustosunkowac szczegolowo do wszystkich watkow, ktore na to zasluguja. Postaram sie zrobic to wkrotce. Jednak tak jak deklarowalam zalaczam wyniki badan WIOS.

Jest tam to co pisalam wczesniej:

1. Ilosc - 9 952 Mg - czyli rzeczywiscie zaokraglilam, lub jak kto woli zawyzylam - o niecale 50 ton, natomiast Pan Mystkowski pozwolil sobie zaokraglic lub jak kto woli zanizyc - o ponad 950 ton.

2. Rodzaj odpadow - rozdrobniony beton komorkowy z domieszka innych odpadow.

3. Brak dokumentow i pozwolen na magazynowanie tego typu odpadow w tym miejscu.

4. Zobowiazanie sie firmy do usuniecia tego materialu do 20.10.2008.

Prosze zwrocic uwage, ze sformulowanie "kruszywo" wystepuje w tym dokumencie w deklaracjach i informacjach od firmy Energoutech. W wiekszosci wypadkow, gdzie sporzadzajacy wyrazaja wlasne opinie i wnioski wystepuje slowo "odpady".

Obie firmy - Ekotech oraz Energoutech prowadza dzialalnosc w zakresie odpadow, a nie materialow budowlanych.

Ja sie jeszcze dobrze nie wczytalam w ustawe o odpadach, ale z tego co zdazylam przeczytac to, na wszystkie rodzaje odpadow firma musi miec dokumentacje - min. pochodzenie, sklad, przeznaczenie. Nie widze takiej dokumentacji w badaniach WIOS.

Prosze tez przypomniec sobie lub sprawdzic w moich wczesniejszych postach - nigdzie nie pisalam ze sa to odpady niebezpieczne. Pisalam, ze jest to jakis rodzaj odpadow i ze zgodnie z moja wiedza nie ma pozwolen na magazynowanie ich na tym terenie. Na ten moment nie dotarlam do dokumentow, ktore wskazywalyby na to, ze jest inaczej.

Przyznam, ze liczylam, za tak jak obiecal Pan Mystkowski powstanie strona www z wyczerpujacymi informacjami na temat inwestycji , ale mimo uplywu kilku tygodni strony jak nie bylo, tak nie ma..

Aha, i artykul z Ustawy o Odpadach, na ktory we wniosku cytowanym przez WIOS powoluje sie Burmistrz Halinowa:

Art. 34.
1. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta, w drodze decyzji, nakazuje posiadaczowi odpadów usunięcie odpadów z miejsc nieprzeznaczonych do ich składowania lub magazynowania, wskazując sposób wykonania tej decyzji.
2. Decyzja, o której mowa w ust. 1, wydawana jest z urzędu.


Badania 1.pdf
Pobierz Plik ściągnięto 594 raz(y) 262,98 KB

Badania 2.pdf
Pobierz Plik ściągnięto 587 raz(y) 329,41 KB

Badania 3.pdf
Pobierz Plik ściągnięto 645 raz(y) 307,97 KB

Badania 4.pdf
Pobierz Plik ściągnięto 626 raz(y) 354,57 KB

Badania 5.pdf
Pobierz Plik ściągnięto 576 raz(y) 148,83 KB

Ostatnio zmieniony przez Circa~ 2008-10-29, 14:23, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Oktopus 

Posty: 28
Wysłany: 2008-10-29, 14:06   

tracer napisał/a:
także mówienie, że inwentaryzacja była robiona na szybko może akurat nie być właściwe.


Sorry pewnie ma Pan rację, ale po prostu odniosłem takie wrażenie. Poza tym nieścisłości (typu łąki a tu teraz las) na pewno się sprawie nie przysłużyły. Nie chodzi o to żeby szukać winnych, stało się trudno. Może to po prostu nauczka na przyszłość. Poza tym ,wiem o inwentaryzacji robionej przez lasy państwowe, a chodziło mi raczej o organizacje niezależne, i cały czas mam uczucie straconej szansy. Ale jest to na pewno subiektywne. Sformułowanie "na szybko" wziąłem z linku który zamieściłem.

Pozdrawiam

Andrzej Borysewicz
 
     
tracer 

Posty: 4
Wysłany: 2008-10-29, 14:57   

Oktopus napisał/a:


... i cały czas mam uczucie straconej szansy.

O ile wiem proces zgłaszania obszarów Natura 2000 nie jest zamknięty, także chyba nie wszystko jeszcze stracone, zależy to od dobrej woli MŚ?, nacisków UE? wystarczającej ilości środków? Tylko czy ktoś będzie chciał dwa razy płacić za to samo?
A z tymi łąkami to domyślam się o co może chodzić: są na poligonie takie tereny, które z zewnątrz wyglądają na młody drzewostan, ale dopiero po przedarciu się przez ten gąszcz, po przejściu 100, 200, 500 m można dotrzeć do takich właśnie, często niewielkich, śródleśnych polanek. Często zdarza się, że mają one wysoką wartość przyrodniczą (chociażby łąki trzęślicowe). Także może warto by pomyśleć o wykorzystaniu nowoczesnych środków, choćby zdjęć satelitarnych?
 
     
Oktopus 

Posty: 28
Wysłany: 2008-10-29, 15:35   

Odpowiadając Pani Circa.
Na stronie czwartej pisma WIOŚ jest napisane wyraźnie, że Ekotech przerabia różne odpady i w wyniku tego powstaje kruszywo krzemianowe o różnej granulacji. Dalej jest napisane że właśnie to kruszywo firma Ekotech przywiozła na teren Energoutechu w celu przechowania. To co tu jest niejasne? Wioś temu nie zaprzecza.

Wioś raz pisze o odpadach, a raz o materiałach, ale Pani podkreśliła tylko te fragmenty gdzie pisze się coś o odpadach. Można wiedzieć dlaczego? Ja dzwoniłem do Wioś w Warszawie i tam uznają, że to nie są odpady, tylko materiał. Podobno sprawę bada Ministerstwo Środowiska i ma wydać werdykt ale na dzień dzisiejszy jeszcze nie ma opinii ostatecznej. Więc może poczekajmy na ostateczny werdykt.

Na razie (jeśli coś źle zrozumiałem to proszę mnie oświecić) jest tak: firma Ekotech przerabia odpady na kruszywo budowlane i ma (jak zrozumiałem) wszystkie pozwolenia na to i opinie, że faktycznie zamienia odpady w materiał do budowy (rzecznik firmy wspominał o normach, atestach itp). Czyli robi to legalnie. I teraz firma Ekotech zawarła z firmą Energoutech umowę, że te materiały ta druga jej przechowa. Czyli - w świetle decyzji i prawa - na teren Energoutechu wjechały materiały budowlane. I nagle przychodzi Wioś i mówi, że te materiały to odpad. I robi się afera. Bo podważa tym stwierdzeniem wszystkie decyzje jakie dostał Ekotech i atesty, i normy, wszystko. Na dodatek nadrzędna centrala Wioś w Warszawie nie zgadza się z delegaturą i uważa, że to jest materiał. Niezły bigos. W takim razie można założyć, że Energoutech przyjął w dobrej wierze te - nie wiem już jak to nazwać - i w razie czego sam może domagać się od Ekotechu odszkodowania, że go wrobił w takie kłopoty? To tak jakbym w sklepie kupił wędzonkę i nagle okazało się, że to nie wędzonka, tylko baleron i ktoś chce mnie za to ukarać, bo się na tym nie poznałem a na etykiecie stało jak byk: wędzonka.
Pisała Pani że to Energoutech się zobowiązał do wywiezienia, a tymczasem jest to Ekotech (rozumiem, że można sie pomylić).
Jak zwał tak zwał, ja się cieszę że jest to nieszkodliwe, co potwierdzają badania Wioś załączone przez Panią.
Energoutech w zakresie działania ma recykling gruzu budowlanego (sprawdziłem właśnie na www), a tak na marginesie to papier z makulatury jest robiony z odpadów i czy przez to jest też odpadem? (tak przez analogię do Pani interpretacji można wnioskować)
Nie ma jeszcze nakazu usunięcia tego, co przywieziono (nie jest napisane materiał czy odpad bo o tym zdecyduje Ministerstwo), w tym co Pani załączyła jest wyraźnie napisane, że burmistrz Halinowa na razie tylko zwróciła się do burmistrza Zielonki o wydanie takiego nakazu, ale nic takiego jeszcze nie ma. Dziwne jest też że opinii Wioś nie dostała firma Energoutech ani Ekotech.

Okuniew ma zaplanowaną obwodnicę, więc mógłbym powiedzieć że moja chata z kraja. Ale to nie tak.
Coś trzeba ze śmieciami robić - uważam ,że tutaj jest tak jak z demokracją nie jest to najlepszy system ale innego nikt nie wymyślił. Więc może ma Pani jakiś pomysł na lepszą lokalizację, która by była zgodna ze wszystkimi normami prawnymi i podobała się wszystkim dookoła? Gmina Halinów jakiś czas temu chciała sama zrobić taki sam zakład jak Energoutech, tylko właśnie w Okuniewie. Nie wiem, czym się różni Okuniew od Michałowa, poza tym że Okuniew jest większy, bo i tu i tu są piękne lasy i okolica? ( plan na stronie internetowej gminy Halinów)

I chyba jest tak z tymi protestami jak napisał Robert. Ochrona przyrody jest traktowana instrumentalnie, a od tego zacząłem na tym forum i to mi się zwyczajnie nie podoba.

Czy wie Pani coś na temat raportu do drugiej części inwestycji - o której Pani pisze (chyba nie w celu podgrzania atmosfery). Na razie jest raport do pierwszej części i do niego się mogę ustosunkowywać.

Andrzej Borysewicz
 
     
Oktopus 

Posty: 28
Wysłany: 2008-10-29, 15:39   

tracer napisał/a:
Tylko czy ktoś będzie chciał dwa razy płacić za to samo?

I tu myślę, że nie, wygląda na to że niestety klamka zapadła.

Andrzej Borysewicz
 
     
ekspert 

Posty: 79
Wysłany: 2008-10-29, 18:03   

wchodzimy tutaj na grunt dyskusji czysto akademickiej pt. kiedy odpad przestaje być odpadem, a staje się materiałem. Tak naprawdę, w naszym prawie nie ma wyjaśnienia tej kwestii, a dotychczasowe (dodam, że dość zawiłe) interpretacje sprowadzają się do następującego stwierdzenia: odpad przestaje być odpadem, kiedy podda się go procesowi recyklingu. No dobra, ale kiedy można uznać, że proces recyklingu nastąpił? Zgodnie z interpretacją biegłych:

"Produkcję uznaje się za recykling, kiedy producent takiego surowca wtórnego udowodni, że stanowi on produkt spełniający określone normy jakościowe jak dla surowca pierwotnego. Jeśli nie spełnia norm jakościowych, to jest to traktowane jako wytworzenie odpadu, a nie recykling."

Owszem, są też tacy, którzy twierdzą, że proces recyklingu jest zakończony dopiero w momencie, kiedy odpad/materiał zostanie powtórnie użyty. W tym przypadku, jak pisał Oktopus, kupując papier toaletowy z makulatury, kupujemy odpad, a dopiero w chwili go użycia przekształca się on (na chwilę) w materiał.

W tym konkretnym przypadku, jeśli materiał magazynowany na terenie Energoutechu posiada atesty i certyfikaty o spełnieniu norm (a widzę, że posiada - wydane przez Instytut Techniki Budowlanej i Instytutu Budowy Dróg i Mostów), to powinien być uznany za materiał. Ale oczywiście w dalszym ciągu można się spierać.

W każdym razie, Energoutech przyjął materiał w dobrej wierze, na podstawie papierów, które posiada Ekotech (stwierdzają one, że materiał jest kruszywem, bo posiada atesty i spełnia wymagania norm). Dlatego Energoutech nie jest stroną w toczącym się postępowaniu i nawet - jeśli okaże się, że materiał ten uznany zostanie za odpad (w co osobiście wątpię), to odpowie za to Ekotech, a nie Energoutech.

A cała ta sytuacja jest tak naprawdę wylewaniem dziecka z kąpielą - jeśli WIOŚ z Mińska dopnie swego i zakwalifikuje się materiał jako odpad, to nie będzie on mógł być raczej wykorzystany do budowy dróg, trudniej będzie go przewozić, magazynować, bo trzeba będzie zdobyć pozwolenia i decyzje, czyli prawdopodobny scenariusz będzie taki: materiał (uznany za odpad) wyląduje na składowisku (kolejne hektary ziemi zajęte), a pod budowę dróg użyty zostanie piasek i żwir, przy wydobyciu którego zdegraduje się środowisko i zostanie wyrobisko poeksploatacyjne. Nie wspominając, że wzrośnie koszt budowy dróg. I owszem, zwolennicy wersji, że ten nieszkodliwy materiał jest odpadem będą triumfować, ale za jaką cenę?

Moim zdaniem, najważniejsze jest to, że wszystkie badania materiału wykazały, że jest on nieszkodliwy i nie zawiera żadnych niebezpiecznych substancji, co sugerowali mieszkańcy Michałowa. Ponadto, jest cennym surowcem, który może zastąpić surowiec naturalny (piasek i żwir).

Podobna dyskusja toczyła się ostatnio wokół recyklingu opon - czy regranulat z przerobu zużytych opon jest materiałem, czy jeszcze odpadem. Ministerstwo wydało opinię, że materiałem. Czy będzie tak w przypadku tego gruzu? Zobaczymy.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo