Ptaki w sąsiedztwie |
Autor |
Wiadomość |
Modry1994
Ehhh natura ;)
Posty: 147 Skąd: Łobez
|
Wysłany: 2010-02-14, 18:49 Ptaki w sąsiedztwie
|
|
|
Nie znalazłem więc pisze. Czy mieliście przyjemność gościć u siebie ptaki? Oczywiście jak w temacie nie chodzi mi o karmniki, ale o gniazda. Może ja zacznę. Na średniej wysokości świerku już 4 sezon gniazdowała para grzywaczy za każdym razem z pełnym sukcesem lęgowym i mam nadzieję że wyprowadzą dwójkę także w tym roku. Kopciuszki gniazdują u mnie od niedawna. Jakieś 2 lata nad drzwiami wejściowymi obrały sobie szczelinę na miejsce gniazdowania. Z początku balem się że zostaną spłoszone przez domowników kręcących się pod ich gniazdem ale tak nie było. Wyprowadziły podwójny lęg za pierwszym razem i pojedynczy za drugim. Nie będę wymieniał ptaków gnieżdżących się w moich budkach ponieważ trochę ich jest. Były też jaskółki oknówki 2 lata z rzędu pod oknem mojego pokoju, ale już od pewnego czasu ich nie ma. W gęstym jałowcu w końcu ogrodu gniazdowała para makolągw ale jakiś drapieżnik splądrował lęg. Sierpówki w zeszłym roku próbowały gniazdować w kącie rynny ale gniazdo było za małe i straciły najpierw jedno jajo potem pół tygodniowe pisklę. Teraz wasza kolej. |
_________________ "To nie Ziemia jest własnością człowieka, ale człowiek jest własnością Ziemi" |
|
|
|
|
Sikorka
Posty: 262
|
Wysłany: 2010-02-14, 20:43
|
|
|
Przez kilka lat z rzędu sikory urządzały sobie gniazdo w szczelinie muru budynku gospodarczego. Ostatniego lata nie zasiedliły niestety tego miejsca. Pozostało tylko zdjęcie.
100_0495.JPG
|
|
Plik ściągnięto 31129 raz(y) 27,93 KB |
|
|
|
|
|
TB
Posty: 951 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 2010-02-14, 21:16
|
|
|
zacny temat, wiec i ja coś dodam.
Na przeciwko mojego domu rośnie lipa z dziupla, gdzie "mieszkają" modraszki.
I jeszcze na lipie wyprowadza lęgi sroka (czasami tez w czarnej wierzbie na przeciwko ulicy).
W ogrodzie w budce legowej wyprowadza legi bogatka (w tym roku 2 legi po 6 szt.). Kiedys gniezdziła sie w dziupli w moim orzechu włoskim!
I co roku do garazu wlatuje para dymówek, ale nie mogą zbudować gniazda, gdyz garaz jest zamykany. Raz przez przypadek jeden z domowników zamknął dymowkę w garażu, jak rano to zobaczyłem, szybko uchyliłem wrota (na szczescie garaz to nie mały) i wyleciała. A budują gniazdo w budynku gospodarczym u sąsiadki od wróbli (patrz. nizej).
A u sąsiada na kominie raz gniazdowała kawka.
W szpalerze świerków wyprowadza lęgi piegża (gniazdo znalezione po tego rocznym lęgu, ale ile młodych było to ja nie wiem..).
No i u drugiej sąsiadki w krzaczorach wyprowadzają legi wróble i mazurki, w roku 2006 naliczyłem razem ponad 40 tych ptaków.
Potencjalnie u mnie gniazdowała pleszka w luce miedzy deskami. Dlaczego potencjlanie? bo sąsiad ma budke legową, ale jej nie otwiera, wiec nie wiem czy gniazdował tam wrobel czy pleszka.
W ok. musi też miec gniazdo krogulec, ale gdzie to ja nie wie
pozdrawiam, jak coś sobie przypomnę to dodam! |
|
|
|
|
mariusz1996_96
Mariusz
Posty: 16 Skąd: Mościska
|
Wysłany: 2010-02-15, 17:31 Dymówki
|
|
|
U mnie z kolei w pomieszczeniu gospodarczym od 3-4 lat wyprowadzają lęgi dymówki.
Obecnie gnieżdżą się tam 3 pary. W ubiegłym roku 2 pary wyprowadziły 2 lęgi a 1 aż 3.
Zdjęcia 475.jpg Małe dymówki w gnieździe |
|
Plik ściągnięto 169 raz(y) 94,02 KB |
|
|
|
|
|
Mirek
Posty: 5940
|
Wysłany: 2010-02-15, 18:06
|
|
|
Cytat: | W ubiegłym roku 2 pary wyprowadziły 2 lęgi a 1 aż 3. |
Takie informacje o parach dymówek, które wyprowadziły 3 lęgi warto wpisywać do kartoteki z podaniem jak największej liczby szczegółów |
_________________ TP Bocian
|
|
|
|
|
TB
Posty: 951 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 2010-02-15, 18:51
|
|
|
Skoro temat zszedł na dymówki...
u mojej cioci w stajni oraz w biegalni (taki duzy "boks" dla koni połaczony odrazu z wybiegiem na pastwisko) jest ponad 20 gniazd. + 3-4 na poddaszu (tych to dokładnie nie policzyłem)... |
|
|
|
|
krejzola005
Posty: 198 Skąd: Podlasie.
|
Wysłany: 2010-02-17, 19:49
|
|
|
U moich rodziców w budynku inwentarskim w ubiegłym roku jaskółki dymówki wyprowadziły 38 lęgów. Prawie w każdym było 5 młodych, w jednym było 4 i w jednym 6. Tyle udało mi sie stwierdzić bo obserwacje prowadziłam z ziemi. Poza tym jeszcze oknówki miały 11 gniazd. POd balkonem.
Ciekawe miejsce wybrał sobie na gniazdo kopciuszek, mianowicie półkę z narzędziami w garażu. Pomimo częstej obecności ludzi, wyprowadził szczęśliwie młode . |
_________________ http://www.otopjunior.org...ser/krejzola005
|
|
|
|
|
krejzola005
Posty: 198 Skąd: Podlasie.
|
|
|
|
|
Modry1994
Ehhh natura ;)
Posty: 147 Skąd: Łobez
|
Wysłany: 2010-02-20, 18:51
|
|
|
No to przyjemnie. Ja niestety nie miałem przyjemności gościć dymówek ponieważ moje pomieszczenia gospodarcze są zamknięte. A zapomniałem dodać bogatki gniazdującej w szerokim słupku ogrodzeniowym w zeszłym roku. Zaraz wykombinuje jakiś sposób żeby wyczyścić to miejsce ze starego gniazda i miejmy nadzieje wrócą tu w tym roku. |
_________________ "To nie Ziemia jest własnością człowieka, ale człowiek jest własnością Ziemi" |
|
|
|
|
TB
Posty: 951 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 2010-02-20, 19:05
|
|
|
Modry - lepiej zalej słup betonem z papierem! Lub po prostu zatkaj czymś co sprawi, ze ptaki nie będą tam wyprowadzać lęgów. I powiesiłbyś wtedy budkę lęgową dla bogatki. Tak będzie bezpieczniej |
|
|
|
|
Modry1994
Ehhh natura ;)
Posty: 147 Skąd: Łobez
|
Wysłany: 2010-02-20, 21:27
|
|
|
TB, ostatnim razem wyprowadziły lęg i nic im nie było. A na skrzynki lęgowe już nie mam miejsca w ogrodzie bo co za dużo to niezdrowo. |
_________________ "To nie Ziemia jest własnością człowieka, ale człowiek jest własnością Ziemi" |
|
|
|
|
Aragorn
Posty: 75 Skąd: Dolnyśląsk
|
Wysłany: 2010-02-21, 11:42
|
|
|
Ja w swojej okolicy mam gniazdo pustułek , co prawda oddalone o 1,5 km od mojego domu, ale jak wyjdę za sad to je widzę, choć częściej obserwuje je z cmentarza gdzie jest kościół z gniazdem na wieży. Po za tym w okolicy mam jeszcze ok. 3 gniazd kosów, 1 gniazdo dymówki w stajni dziadków, kilka gniazd oknówki po sąsiedzku, szpaki w sadzie, kopciuszki gniazdujące na parapecie schowka na narzędzia w starej szkole, oraz wiele innych gniazd wróblowatych...., i jeszcze stare gniazdo krogulca, niestety od 2 lat puste |
|
|
|
|
Mirek
Posty: 5940
|
Wysłany: 2010-02-23, 18:58
|
|
|
Aragorn napisał/a: | obserwuje je z cmentarza gdzie jest kościół z gniazdem na wieży. |
Skąd wiesz, że tam jest tylko para pustułek? Może jest kilka par. Proponuję Ci w kwietniu (gdy zrobi się ciepło) poobserwować te ptaki jak tokują - może się wtedy okazać, że jest nie jedna, a np. 3 pary! |
_________________ TP Bocian
|
|
|
|
|
Aragorn
Posty: 75 Skąd: Dolnyśląsk
|
Wysłany: 2010-02-23, 19:34
|
|
|
Gniazdo obserwuję od dwóch sezonów lęgowych, od tokowania, aż po wylot z gniazda ostatniego młodego i jest tylko jedna para, ale za to jaka piękna A na 3 pary niema szans, to nie jest bóg wie jaka wieża katedry, tylko skromna wieża kościoła cmentarnego. |
|
|
|
|
Mirek
Posty: 5940
|
Wysłany: 2010-02-23, 22:32
|
|
|
Aragorn napisał/a: | A na 3 pary niema szans, |
W takim razie w okolicy warto wywiesić na wyższych budynkach budy, lub na wysokich drzewach! |
_________________ TP Bocian
|
|
|
|
|
|