|
Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą
|
Zmiany Statutu |
Autor |
Wiadomość |
rolnik
Posty: 11
|
Wysłany: 2011-11-25, 08:11
|
|
|
Pełek napisał/a: | a kolego rolniku - jedna wielka prośba - włącz sobie słownik w przeglądarce... powinien podkreślać te Ort'y bo to straaaaaaaasznie wali po oczach Taki OT.
_________________ |
za to przepraszam jestem dysortografem(niestety)
a w tym kompie nie mam słownika , ale to poprawię |
|
|
|
|
Pełek
Jakub Pełka
Posty: 421 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2011-11-25, 14:30
|
|
|
rolnik napisał/a: |
Pełek napisał/a:
a kolego rolniku - jedna wielka prośba - włącz sobie słownik w przeglądarce... powinien podkreślać te Ort'y bo to straaaaaaaasznie wali po oczach Taki OT.
_________________
za to przepraszam jestem dysortografem(niestety)
a w tym kompie nie mam słownika , ale to poprawię | oj spoko, taki przytyk estetyczny, ale nie złośliwy! |
_________________ "Those were the days of good hunting and good sleeping" R.Kipling
Zdjęcia lotnicze małych obszarów - www.gisproject.pl |
|
|
|
|
rolnik
Posty: 11
|
Wysłany: 2011-11-25, 18:53
|
|
|
Pełek napisał/a: | oj spoko, taki przytyk estetyczny, ale nie złośliwy! |
już zainstalowałem firefox i będzie ok |
|
|
|
|
Cephalanthera
rubra....
Posty: 252 Skąd: Siedlce/Kraków
|
Wysłany: 2011-11-25, 22:03
|
|
|
Wujek Adam napisał/a: | Czy Dominik Krupiński jako prezes TP"B" może na jakichkolwiek zasadach zatrudniać, rozliczać i nadzorować pracę Dominika Krupińskiego jako samozatrudnionego w firmie Dominika Krupińskiego? |
Wyjaśnienie z portalu ngo.pl
http://poradnik.ngo.pl/x/539230
Aczkolwiek to z pewnością nie wyczerpuje całości tematu. W ogóle nie sądzę aby ktokolwiek z nas tu się wypowiadających był w stanie ocenić zgodność tego tematu z prawem.
Wydaje mi się zatem, że warto by się pokusić o ekspertyzę prawną całości tego zagadnienia.
O ile nie sprzeciwiam się uregulowaniu kwestii tak zwanych "pracowników" aby było to zgodne z prawem i transparentne dla wszystkich, o tyle sprzeciwiam się insynuacjom, że aktualna sytuacja, być może nie do końca zgodna z etycznymi uwarunkowaniami a być może i przepisami, pozwoliła wybranym osobom czerpać jakieś "niemałe korzyści materialne". Chodzi o to, że być może i aktualne zasady stanowią pewne pole ryzyka dla "przekrętów", ale nie sądzę aby miało to miejsce w Towarzystwie.
A propos Iza - przecież Ty też podpisywałaś umowę z TP Bocian. Czyli z kim? Z zarządem w którego skład wchodzisz? Może to nie to samo co wyznaczenie "pensji" osób w zasadzie na stale pracujących w Towarzystwie, ale jednak także daje pewną możliwość niezdrowych domysłów i zarzutów - nie sądzisz
Zgrzytnica napisał/a: | moim przypadku od momentu wyboru na członka zarządu ani razu nie opuściłam zebrania zarządu. Wyjeżdżam z Warszawy ok. 8 rano i wracam ok. 18. Także mailowo biorę czynny udział w pracach zarządu więc można. |
Może i można. Ja niestety pracuję normalnie na etacie więc nie jestem w stanie być na wszystkich spotkaniach zarządu, które zazwyczaj odbywają się w godzinach mojej pracy. Kiepskie wytłumaczenie, być może nie powinienem był zgodzić się na pracę w Zarządzie. |
_________________ To jest mój świat....
|
|
|
|
|
Dominik
Posty: 451 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2011-11-26, 00:47
|
|
|
Cephalanthera napisał/a: | moim przypadku od momentu wyboru na członka zarządu ani razu nie opuściłam zebrania zarządu. Wyjeżdżam z Warszawy ok. 8 rano i wracam ok. 18. Także mailowo biorę czynny udział w pracach zarządu więc można.
Może i można. Ja niestety pracuję normalnie na etacie więc nie jestem w stanie być na wszystkich spotkaniach zarządu, które zazwyczaj odbywają się w godzinach mojej pracy. Kiepskie wytłumaczenie, być może nie powinienem był zgodzić się na pracę w Zarządzie. |
Praca w Zarządzie nie polega jedynie na regularnym przyjeżdżaniu na zebrania. Tu chodzi przede wszystkim o kompetencje, merytoryczne przygotowanie i doświadczenie. Poza tym umiejętność pracy w zespole. Charakter też ma swoje znaczenie. Biorąc to Maćku wszystko pod uwagę uważam, że jesteś w Zarządzie potrzebny |
_________________ Dominik Krupiński
TP "Bocian" |
|
|
|
|
Wujek Adam
SE-TP"B"
Posty: 908 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-11-26, 06:31
|
|
|
Cephalanthera napisał/a: | Wujek Adam napisał/a: | Czy Dominik Krupiński jako prezes TP"B" może na jakichkolwiek zasadach zatrudniać, rozliczać i nadzorować pracę Dominika Krupińskiego jako samozatrudnionego w firmie Dominika Krupińskiego? |
Wyjaśnienie z portalu ngo.pl
http://poradnik.ngo.pl/x/539230
Aczkolwiek to z pewnością nie wyczerpuje całości tematu. W ogóle nie sądzę aby ktokolwiek z nas tu się wypowiadających był w stanie ocenić zgodność tego tematu z prawem.
Wydaje mi się zatem, że warto by się pokusić o ekspertyzę prawną całości tego zagadnienia.
(...) |
Nie sądzę, aby do zrozumienia poniższego fragmentu tekstu była potrzebna jakaś szczególna wiedza prawnicza, bo jest on napisany w sposób przyswajalny dla każdego średnio inteligentnego gimnazjalisty:
"(...) Niezależne jednak od rodzaju umowy zawartej z pracownikiem (który jest także członkiem zarządu) należy zadbać, aby wynikało z niej jasno, że jego obowiązki pracownicze nie pokrywają się z obowiązkami jako członka zarządu (...).
Nie można podpisać z członkiem zarządu umowy o pracę, w której w zakresie obowiązków wpisane są zadania wynikające z postanowień statutu organizacji (zadania określające kompetencje zarządu lub komisji rewizyjnej). Te kompetencje muszą być rozdzielone, ponieważ członkowie władz nie mogą pobierać wynagrodzenia za działania społeczne w zarządzie. Niewłaściwe jest pobieranie wynagrodzenia np. za reprezentowanie organizacji na zewnątrz, tworzenie planów działalności itp. (...)"
I w związku z tym mam pytanie:
To właściwie za co niektórzy obecni członkowie Zarządu pobierają comiesięczne, kilkutysięczne pensje? |
_________________ Wiadomo, Sekcja Entomo...
|
|
|
|
|
Wujek Adam
SE-TP"B"
Posty: 908 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-11-26, 06:52
|
|
|
Dominik napisał/a: |
Praca w Zarządzie nie polega jedynie na regularnym przyjeżdżaniu na zebrania. Tu chodzi przede wszystkim o kompetencje, merytoryczne przygotowanie i doświadczenie. Poza tym umiejętność pracy w zespole. (...) |
Wybacz Dominiku, ale nie mogę się powstrzymać od głośnego śmiechu, gdy czytam takie rewelacje w Twoim wydaniu.
No bo niby jakie Ty masz kompetencje i do czego?
Skończyłeś może jakieś kursy menadżerskie? Potrafisz profesjonalnie zarządzać ludźmi? Masz jakąś udokumentowaną merytoryczną podbudowę do bycia szefem TP "B"? I doświadczenie w tym zakresie? - Można wiedzieć iluletnie? A może przynajmniej jesteś powszechnym, niekwestionowanym autorytetem moralnym?
Wybacz mi porównanie, ale jesteś "zwyczajnym Bolkiem z ulicy", który mniej niż przeciętnie zna się na prawie, na zarządzaniu takim tworem jakim jest OPP, i na wielu innych sprawach, które Cię przerastają lub o których nie masz bladego pojęcia.
Jeśli zaś chodzi o pracę w zespole, to i tu dajesz plamę na całej linii. Bo Twój zespół to władza w Towarzystwie, a więc: cały Zarząd + Komisja Rewizyjna! A pracując z nimi, kiedy niektórzy z nich zwracają Ci uwagę na Twoje błędy i potknięcia, to z miejsca zamiast się zastanowić krzyczysz o opluwaniu, pomawianiu i oczernianiu TP "Bocian".
Owszem, potrafisz współpracować z tymi, których lubisz, którzy myślą podobnie jak Ty, i z którymi radośnie poklepujesz się po plecach. Ale tyle to akurat każdy potrafi.
Może więc, zamiast pisać górnolotne frazesy, pokażesz wreszcie swój profesjonalizm, merytorykę i umiejętność współpracy z szerszym gronem i zaproponujesz nam jakieś sensowne zmiany do Statutu? |
_________________ Wiadomo, Sekcja Entomo...
|
|
|
|
|
xhardcorex
Posty: 359 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2011-11-26, 08:58
|
|
|
Wujek Adam napisał/a: |
...nie napiszę, co Ty byś dostał ode mnie za swe tendencyjne, bezmózgie wypowiedzi jako klakier i tuba propagandowa grupki osób...
Bo skąd niby Chłopaku wiesz w jakich relacjach pozostaję ze Zgrzytnicą, nie mówiąc już o tym, że usiłujesz podważać jej kompetencje, do czego zwyczajnie nie jesteś powołany i uprawniony!
|
Wujku Adamie, po pierwsze, jedyną rzeczą, do której mnie namawiają członkowie zarządu, to zaprzestanie dyskusji z tobą o ile w ogóle można nazwać to dyskusją.
Po drugie, mam nadzieję, że userzy, którzy jeszcze nie wrzucili tych postów do ignorowanych, czytają ze zrozumieniem i wyciągnęli wniosek, że masz moralność Kalego: jak Zgrzytnica bierze kasę będąc w zarządzie i nie ma wykształcenia, ani doświadczenia, o umiejętności pracy w zespole nie wspomnę, bo tego nie miałem okazji zweryfikować to wszystko jest OK. W momencie gdy np. prezes wybrany większością głosów na walnym (jego przebieg oceni jeszcze niezawisły sąd, a nie AW), z wyższym wykształceniem, kilkuletnim stażem w zarządzie i kilku zakończonych, rozliczonych i pozytywnie ocenionych projektach OP, wystawi rachunek za koordynowanie przez siebie napisanego projektu to wtedy nie jest OK.
Przypomnę też, że Dominik został wybrany do komisji statutowej i to ona będzie nad zmianą do statutu debatować. Ty możesz sobie jedynie tutaj bić pianę, bo ani Ty, ani twoi poplecznicy i pryncypał nie zostali wybrani do KS, bo nie uzyskali większości na walnym. Nie wiem jaka była tego przyczyna, czy moralność, a może brak podstaw merytorycznych, najlepiej odpowiedz sobie sam
A tak w zasadzie, to na kogo głosowałeś jak był wybierany Dominik na prezesa
ps. i skończ w końcu publiczne onanizowanie się słowami moralność, profesjonalizm, społecznie etc. bo z twoich ust (klawiatury) brzmią groteskowo i jest najzwyczajniej w świecie niesmaczne
Miłego weekendu życzę |
|
|
|
|
Cephalanthera
rubra....
Posty: 252 Skąd: Siedlce/Kraków
|
Wysłany: 2011-11-26, 21:24
|
|
|
Adamie, niestety czytając Twoje posty muszę stwierdzić, że nie dążysz do uregulowania tej sprawy tylko do dalszego zadrażniania tematu i udowadniania na siłę swoich słusznych czy niesłusznych racji.
Wujek Adam napisał/a: | Nie sądzę, aby do zrozumienia poniższego fragmentu tekstu była potrzebna jakaś szczególna wiedza prawnicza, bo jest on napisany w sposób przyswajalny dla każdego średnio inteligentnego gimnazjalisty |
być może, nie pojmuję zatem dlaczego go nie rozumiesz.
Wujek Adam napisał/a: | To właściwie za co niektórzy obecni członkowie Zarządu pobierają comiesięczne |
Z pewnością nie za pracę w Zarządzie. Doskonale o tym wiesz a mimo to jak mantrę powtarzasz swoje. Operujesz pięknymi słówkami i zdaniami, to trzeba Ci przyznać. Ale nic poza tym. Ja też już nie mam ochoty na do niczego nie prowadzące dyskusje, tym bardziej że z Twojej strony przyjmują one jedynie formę uszczypliwych, ironicznych i kiepsko zaowalowanych zarzutów do wszystkich innych poza Waszą kliką. Być może część Waszych postulatów jest słuszna, ale sposób w jaki je przedstawiacie jest zniechęcający, żeby nie napisać ohydny. Komisja Statutowa wybrana na walnym działa, zobaczymy co ustali i na kolejnym walnym zgodzimy się wszyscy albo i nie z ich propozycjami. I tyle. |
_________________ To jest mój świat....
|
|
|
|
|
GrzegorzBP
Posty: 1784
|
Wysłany: 2011-11-26, 23:51
|
|
|
xhardcorex napisał/a: | jak Zgrzytnica bierze kasę będąc w zarządzie i nie ma wykształcenia, ani doświadczenia, o umiejętności pracy w zespole nie wspomnę, |
Hmmm... z tego co było wcześniej to nie "za bycie" a za konkretny projekt- powiem Ci tak po telefonie do kolegi z dzielnicy mogę jedynie potwierdzić że jedynie robota Izy uchroniła TPB od zapłacenia kar za niewykonany projekt i niezrealizowaną umowę. Kto miał gdzieś terminy, warunki umowy, odsetki karne za nie realizację umowy w terminie ... wasz cyrk wasze małpy.
Inna kwestia - Dominik jak rozumiem biorąc ludzi na wolontariat płacił za nich jako TPB ubezpieczenie? Bo pisze że ma doświadczenie w tej kwestii??? Jeśli tego nie dopełnił czy zdajesz sobie sprawę że wiąze się to z karami sięgającymi tysięcy złotych???? |
|
|
|
|
Dominik
Posty: 451 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2011-11-27, 00:49
|
|
|
GrzegorzBP napisał/a: | Hmmm... z tego co było wcześniej to nie "za bycie" a za konkretny projekt |
Widzisz Grzegorzu u nas jest tak samo. Mamy ustalone obowiązki i dotyczą one programów, które prowadzimy. Koordynacja projektu trwa przez cały rok, trzeba przecież pozyskać środki, tzn. napisać kilka wniosków, zaplanować i przeprowadzić prace w sezonie, następnie wszystko porozliczać tak aby dostać zwrot. Następnie podsumować i opracować wyniki. W międzyczasie zajmujesz się masą innych rzeczy. Ale ty to na pewno doskonale wiesz.
GrzegorzBP napisał/a: | powiem Ci tak po telefonie do kolegi z dzielnicy mogę jedynie potwierdzić że jedynie robota Izy uchroniła TPB od zapłacenia kar za niewykonany projekt i niezrealizowaną umowę. Kto miał gdzieś terminy, warunki umowy, odsetki karne za nie realizację umowy w terminie ... wasz cyrk wasze małpy. |
No to może od początku, bo widzę, że po raz kolejny Iza robi z siebie jedyną wybawicielkę TPB. Umowa na wystawę Bielańską została zawalona przez Arkadiusz Szarańca, który sam zgłosił temat i zaproponował, że się tym zajmie. Temat był wart poparcia bo chodziło w końcu o promocje walorów przyrodniczych Dzielnicy Bielany. Niestety później okazało się, że Arek zupełnie sobie z tym tematem nie poradził. Tablice edukacyjne miały być gotowe już w maju, ale ciągle słyszeliśmy, że są problemy z grafikiem, a to z tekstami, a to jeszcze czymś. W końcu nie można było tego dłużej tolerować i wyznaczyliśmy jemu ostateczny termin zakończenia prac. I tak było już sporo po terminie. Niestety po raz kolejny termin nie został dotrzymany, dlatego też zakończyliśmy z nim współpracę. Doprowadzenie sprawy do końca było praca zespołową. Rzeczywiście Iza to koordynowała, ale nie wspomina o udziale innych osób. Zadaj lepiej Izie kilka pytań. Kto załatwił grafika, który zrobił nam to prawie za darmo i ekspresowo. Grafik chyba najwięcej tu się napracował Kto załatwił brakujące zdjęcia? I to za darmo! Kto na bieżąco przesyłał grafikowi i Izie uwagi do wyglądu tablic? |
_________________ Dominik Krupiński
TP "Bocian" |
|
|
|
|
GrzegorzBP
Posty: 1784
|
Wysłany: 2011-11-27, 09:48
|
|
|
Dominik napisał/a: | Rzeczywiście Iza to koordynowała, ale nie wspomina o udziale innych osób. |
Dominiku jak sam piszesz koordynowała - i jak sam dobrze wiesz, bez koordynatora grafik fotograf i inni nie mieli by co robić.
Dominik napisał/a: | Grafik chyba najwięcej tu się napracował Kto załatwił brakujące zdjęcia? |
Tak wartościując to można napisać że najwięcej napracowali się ludzie którzy ścinali drzewa na deski z których powstał stelaż |
|
|
|
|
Skaaaa
Posty: 2
|
Wysłany: 2011-11-27, 10:06
|
|
|
Niech Wujek Adam najpierw sam spojrzy na siebie...,zanim zacznie oceniać innych a tym bardziej ich kompetencje.
Ja uważam, że Dominik świetnie się nadaje na prezesa Bociana. Wadą Dominika jest to że pozwala Wujkowi Adamowi nadal być w TP Bocian. Niech sobie Wujek Adam stworzy własne towarzystwo i niech tam zrobi się prezesem razem ze zgrzytnicą. Niech tam sobie się kontrolują na wzajem. |
|
|
|
|
CARABUS12 [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-11-27, 15:58 odp.
|
|
|
Skaaaa napisał/a: | Niech Wujek Adam najpierw sam spojrzy na siebie...,zanim zacznie oceniać innych a tym bardziej ich kompetencje.
Ja uważam, że Dominik świetnie się nadaje na prezesa Bociana. Wadą Dominika jest to że pozwala Wujkowi Adamowi nadal być w TP Bocian. Niech sobie Wujek Adam stworzy własne towarzystwo i niech tam zrobi się prezesem razem ze zgrzytnicą. Niech tam sobie się kontrolują na wzajem. |
He he ciekawe podejście, ale nic to nie rozwiązuje.
Zamiast pisać takie bzdury zajmuj się czymś inny.
Mam tanio wazeline nie chcesz kupić. |
|
|
|
|
Wujek Adam
SE-TP"B"
Posty: 908 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-11-27, 16:14
|
|
|
xhardcorex napisał/a: |
Wujku Adamie, po pierwsze, jedyną rzeczą, do której mnie namawiają członkowie zarządu, to zaprzestanie dyskusji z tobą o ile w ogóle można nazwać to dyskusją.
Po drugie, mam nadzieję, że userzy, którzy jeszcze nie wrzucili tych postów do ignorowanych, czytają ze zrozumieniem i wyciągnęli wniosek, że masz moralność Kalego: jak Zgrzytnica bierze kasę będąc w zarządzie i nie ma wykształcenia, ani doświadczenia, o umiejętności pracy w zespole nie wspomnę, bo tego nie miałem okazji zweryfikować to wszystko jest OK. W momencie gdy np. prezes wybrany większością głosów na walnym (jego przebieg oceni jeszcze niezawisły sąd, a nie AW), z wyższym wykształceniem, kilkuletnim stażem w zarządzie i kilku zakończonych, rozliczonych i pozytywnie ocenionych projektach OP, wystawi rachunek za koordynowanie przez siebie napisanego projektu to wtedy nie jest OK.
Przypomnę też, że Dominik został wybrany do komisji statutowej i to ona będzie nad zmianą do statutu debatować. Ty możesz sobie jedynie tutaj bić pianę, bo ani Ty, ani twoi poplecznicy i pryncypał nie zostali wybrani do KS, bo nie uzyskali większości na walnym. Nie wiem jaka była tego przyczyna, czy moralność, a może brak podstaw merytorycznych, najlepiej odpowiedz sobie sam
A tak w zasadzie, to na kogo głosowałeś jak był wybierany Dominik na prezesa
ps. i skończ w końcu publiczne onanizowanie się słowami moralność, profesjonalizm, społecznie etc. bo z twoich ust (klawiatury) brzmią groteskowo i jest najzwyczajniej w świecie niesmaczne
Miłego weekendu życzę |
Xhardcorexie, a tak w ogóle to masz zamiar kiedyś zapisać się do TP"B", czy wolisz pozostać niezależnym beneficjentem korzyści wynikających ze znajomości z pewnymi ludźmi? |
_________________ Wiadomo, Sekcja Entomo...
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
phpBB by
przemo
| |
|