Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Marfu
2008-04-26, 13:39
Ocieplanie budynków w sezonie lęgowym ptaków
Autor Wiadomość
marioptak 


Posty: 833
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2008-05-20, 22:03   

Jarek P napisał/a:
Na razie wiem, że będzie tak docieplany jeden budynek, w którym gnieżdżą się kawki.
zobaczymy co będzie w przyszłym roku - jak nie zatkają otworów.

rozumiem że docieplanie będzie się odbywało po sezonie lęgowym
_________________
"APUS" Mariusz Grzeniewski
www.apusmg.pl
 
     
Jarek P 

Posty: 1580
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2008-05-23, 07:25   

marioptak napisał/a:
rozumiem że docieplanie będzie się odbywało po sezonie lęgowym


właśnie trwa, ale razem z Mirkiem rozmawialiśmy już z wykonawcą, a Mirek miał się kontaktować z zarządcą, żeby zrobić to w sposób cywilizowany.


Przy okazji. Marfu, wysłałeś już pismo :?:
_________________
Jarosław Paciorek
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2008-06-11, 11:10   

Krótka historia ze strony Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego
_________________
www.ussuri.pl
 
     
Hors 


Posty: 118
Skąd: Białystok
Wysłany: 2009-10-16, 13:37   

Jarek P napisał/a:
A jak jest z gniazdowaniem w stropodachach docieplonych przez wdmuchanie do środka luźnego materiału (wełny mineralnej, styropianu, itp)

W blokach które zostały już ocieplone od zewnątrz coraz częściej
używa się tej metody jako uzupełniającej- docieplającej.
> Zastosowanie metody wdmuchiwania granulatu czy strzępek wełnianych,
sprawia że podłoga stropodachu(miejsca na którym ptaki budują gniazda)zostaje
zasypana ok. 30 cm. warstwą takiego suchego materiału.
> W zależności od typu, budynki posiadają różnie umiejscowione otwory
wentylujące stropodachy.
> W blokach na moim osiedlu są dwa rodzaje otworów
> 1.od strony klatek schodowych-wąskie podłużne umiejscowione niemalże
na poziomie podłogi stropodachu- korzystają z nich jerzyki i wróble
> 2.Od strony balkonów- duże kwadratowe otwory umiejscowione mniej więcej
w połowie wysokości stropodachu- korzystają z nich kawki i gołębie.
Podobnie jak tu

Żródło
> Po zastosowaniu ocieplenia stropodachu met wdmuchiwania prócz podłogi
zasypane zostaną także te otwory wentylacyjne, które umiejscowione są
bliżej podłogi stropodachu.
Te otwory wentylujące które położone są wyżej
(w połowie wysokości poddasza) nie zostaną zasypane i mogą nadal służyć
ptakom, ale nie zawsze.
> Przeanalizować należy dwa przypadki.
> A.Gdy w met. wdmuchiwania zastosowano materiały bardziej ciężkie,o
większej gęstości i bardziej zbitej strukturze- wtedy jest mocno prawdopodobne
że ptaki na takiej izolacji będą w stanie chodzić bez większych
trudności(myślę że kawki sobie poradzą i nadal będą wykorzystywać poddasze w
celach lęgowych.
> B.Gdy zastosuje się granulat bardziej lekki np. polystylenowy(styropian)
Ma on luźną strukturę i jest sypki.Żaden ptak nie na szans na swobodne
poruszanie sie po takiej termoizolacji. Nie mówiąc już o zrobieniu na tym
gniazda.
30-sto centymetrowa warstwa styropianu może być nawet niebezpieczna,
szczególnie dla małych ptaków wielkości jerzyka, wróbla, bo po wylądowaniu na
tym ptak się zakopie.
Dlatego uważam że w takim przypadku wszystkie otwory wentylacyjne z
których korzystają ptaki w takim budynku powinny zostać zamknięte siatka- dla
bezpieczeństwa ptaków. A spółdzielnia powinna powiesić budki w celu kompensacji utraconych miejsc lęgowych.
Pocieszające jest to że z tego co czytałem styropian wdmuchiwany jest rzadziej .
 
     
Marfu 


Posty: 3016
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2009-10-19, 08:50   

W zeszłym tygodniu rozmawialem z fachowcami - mowili, ze kulki styropianowe praktycznie juz nie sa uzywane, a wdmuchuje sie granulat welny mineralnej. A w nim ptaki sie nie zapadna.
_________________
Warszawski Oddział TP "Bocian"
 
 
     
Hors 


Posty: 118
Skąd: Białystok
Wysłany: 2010-02-22, 11:58   

Postanowiłem skorzystać z okazji(otwarty właz) i zajrzałem na poddasze jednego z bloków na swoim osiedlu Poddasze ocieplone jest jakąś wełną mineralną a wszystko zabezpieczone od góry tekturą, więc ptaki mogą po czymś takim swobodnie chodzić.Ale niestety część wąskich otworów wlotowych jest chyba niedrożnych z powodu tej wełny mineralnej-choć od zewnątrz bloku otwory wyglądają na drożne, w sezonie lęgowym widziałem że jerzykom przez niektóre otwory nie udaje się wejść na poddasze(jeden nawet zginą zaklinowany- co zauważyłem dopiero jesienią). Chyba wczołgam się na poddasze i sprawdzę jaki jest stan faktyczny . Chciałbym udrożnić przytkane otwory i sprawdzić ile z nich umożliwia jerzykom wlot na poddasze i odbycie tam lęgów.Przed termoizolacją bloku prawie wszystkie otwory były wykorzystywane lęgowo.Pozdrawiam

 
     
Hors 


Posty: 118
Skąd: Białystok
Wysłany: 2010-03-04, 23:01   

Przykład bezmyślności budowlańców którzy owszem na prośbę nie zamurowali otworów wlotowych na poddasze ale uniemożliwiali jerzykom nakarmienie piskląt przez rozwieszanie takiej plandeki( środek sezonu lęgowego- lipiec 2007).


Otwory w których gniazdowały jerzyki i wróble w blokach na moim osiedlu przed termoizolacją (2005r.)



Otwory po ociepleniu bloku- wyglądają "ok." w rzeczywistości tyko jeden z tych trzech widocznych na zdjęciu umożliwia jerzykom wciśnięcie się z trudem na poddasze(02,2010r.).

 
     
Marfu 


Posty: 3016
Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2010-03-05, 12:09   

Jak widzisz taką plandekę, to szybko dzwonisz na policję i do RDOŚ. muszą odsłonic, nie ma dyskusji.
_________________
Warszawski Oddział TP "Bocian"
 
 
     
Hors 


Posty: 118
Skąd: Białystok
Wysłany: 2010-03-11, 10:40   

Martwy jerzyk zaplątany najprawdopodobniej w sznurek z gniazda poprzedniego lokatora - wróbla :(
 
     
Loxon80 


Posty: 51
Skąd: Skarżysko-Kamienna
Wysłany: 2010-05-11, 16:52   

Moi drodzy co robic?Dziś po powrocie z pracy zauwazyłem ze wszystkie miejsca lęgowe jerzyków na sąsiednim bloku zostały zamurowane.To tak przy okazji wymiany rynien.Nie jest to typowy blok z wielkiej płyty z otworami między ostatnim piętrem a dachem ale mimo wszystko były miejsca gdzie jerzyki mogły sie wcisnąc.Teraz latają nad swoimi miejscami lęgowymi jak oszalałe.Czy jest jeszcze szansa żeby im pomóc?Sprawa dzieje się w Skarżysku-Kamiennej.Co robic?
 
     
TB 


Posty: 951
Skąd: Kętrzyn
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2010-05-11, 20:17   

zrobić na szybko budki i wywiesić....(oczywiscie zgodnie z prawem i wymogami jerzykowymi) :wink:
 
 
     
zielonymizorek 

Posty: 13
Skąd: Zamość/Warszawa
Wysłany: 2010-05-12, 10:14   

Witam,
moze skontaktuj sie szybko z osobami które zajmuja sie projektem ochrony jerzyka:

Koordynator projektu „Ochrona jerzyka”
Mariusz Grzeniewski
tel. 608-284-026
Na pewno poradzą co robić, a trzba działac od razu.
Pozdro i powodzenia!
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2010-06-17, 09:10   

Zamurowują ptaki w ścianach domów. Mieszkańcy w szoku

Bartłomiej Dana
2010-06-17, ostatnia aktualizacja 2010-06-16 19:47
Łódzkie spółdzielnie mieszkaniowe, bez konsultacji z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, zamykają otwory wentylacyjne kratkami. Z ptakami w środku - alarmują ornitolodzy.
Prace ociepleniowe bloku na Julianowie rozpoczęły się kilka dni temu. Ale o planowanych robotach mieszkańcy osiedla wiedzieli wcześniej. Już wtedy zadzwonili do "Gazety". - Robotnicy zakryją otwory wentylacyjne kratką, a przecież tam gniazdują ptaki - alarmowała przez telefon czytelniczka. - Dorosłe w najlepszym wypadku odlecą. Ale pisklęta zostaną w środku. Będą zamurowane i zdechną!

Gdy prace się zaczęły, w redakcji rozdzwoniły się kolejne telefony. - Robotnicy zamurowują otwór za otworem! Nie omijają żadnego! Co będzie z ptakami, które zostały w środku? - pytali mieszkańcy.
W ciągu kilku dni pracownicy wynajęci przez Spółdzielnię Mieszkaniową Budowlanych "Kielnia" zdążyli zakryć kilka z kilkudziesięciu otworów wentylacyjnych w bloku. Reszta czeka na swoją kolej. Wokół bloku, który ocieplają, fruwa mnóstwo jeżyków. Ptaki wpadają do niektórych otworów wentylacyjnych. Część nurkuje w szczelinach między płytami. Tam jeżyki również mają swoje gniazda.

W okresie lęgowym, trwającym od marca do października, wszystkie gatunki ptaków podlegają ochronie. Na prowadzenie prac, które mogłyby płoszyć ptaki, potrzebne jest zezwolenie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Jeżeli zniszczenie siedliska okaże się konieczne, należy zwrócić się do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o wydanie zezwolenia, a ptakom zapewnić zastępcze miejsca lęgowe. Czyli wywiesić budki.

Wacław Pałczyński, prezes spółdzielni przyznaje, że o okresie ochronnym ptaków wie. Sam jest miłośnikiem przyrody. - Dlatego umówiłem się z robotnikami, że jeśli zobaczą ptaki w otworze wentylacyjnym, ominą go - mówi. - Kratką zatkamy je dopiero na jesień, kiedy ptaki odlecą.

Skąd będą wiedzieć, w których otworach są gniazda? - To łatwo stwierdzić - mówi prezes. - Te otwory będą ubrudzone. Poza tym to chyba będzie widać? - domyśla się. O zdobytym pozwoleniu nic nie mówi.

Dr Tomasz Janiszewski z Zakładu Dydaktyki Biologii i Badania Różnorodności Biologicznej Uniwersytetu Łódzkiego uważa, że umówienie się z robotnikami to za mało. - Nie wszystkie ptaki bielą swoje gniazda - mówi. - Gniazda ptaków są osadzone bardzo głęboko w ścianie. Przez małe otwory trudno jest zobaczyć. Nie wiem, czy robotnicy są odpowiednimi osobami do oceny tego, czy w otworze znajduje się gniazdo, czy nie. Należałoby założyć ich dobrą wolę, a doświadczenie nauczyło mnie, że z tym jest różnie.

Prace nad ociepleniem bloków, podobne do tych trwających na Julianowie, prowadzone są w całej Łodzi. Niestety, okazuje się, że niemal wszystkie są bezprawne. Bo w tym roku o pozwolenie na płoszenie ptaków wystąpiła tylko jedna spółdzielnia, na Teofilowie. Reszta uprawia samowolkę.

- W marcu do wszystkich gmin w łódzkiem wysłaliśmy pismo informujące o procedurach związanych z przeprowadzaniem robót remontowych i termomodernizacyjnych na elewacjach budynków - mówi Magdalena Pietrzak z RDOŚ w Łodzi. - Odzew jest niemal zerowy.

Dr Janiszewski tłumaczy, skąd taka chęć zamykania otworów wentylacyjnych. - Administratorzy kratują wentylatory głównie z powodu gołębi, które brudzą elewacje. Ale są inne sposoby na pozbycie się tych ptaków i zostawienie innych ważnych gatunków, takich jak kawki czy jeżyki. Wystarczy zmniejszyć otwór wentylacyjny do 85 milimetrów. Taki podobno pozwala kawce gniazdować, a gołębiowi już nie. Mówię: podobno, ponieważ nie słyszałem o żadnych badaniach na ten temat. To raczej obserwacja z życia - opowiada ornitolog. I dodaje: - To, co robią spółdzielnie, jest skandaliczne i niedopuszczalne.

Towarzystwo Przyrodników Ziemi Łódzkiej już od roku prowadzi akcję, która ma zapobiec zamurowywaniu ptaków w ścianach bloków. - Każdy, kto zauważy, że w jego bloku w okresie lęgowym ptaków zakrywane są otwory wentylacyjne, może do nas napisać na adres TPZŁ: haliaeetus@o2.pl - mówi Marcin Podlaszczuk, prezes towarzystwa. - Od razu zawiadamiamy Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, która może ukarać administratorów.

Magdalena Pietrzak: - Jeżeli do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska docierają sygnały o naruszaniu siedlisk zwierząt objętych ochroną, pracownicy przeprowadzają wizję terenową. Jeśli okazuje się, że naruszone zostały przepisy ustawy o ochronie przyrody, RDOŚ zgłasza do prokuratury zawiadomienie. Karą może być nakaz usunięcia siatek i tzw. kompensacja, czyli nakaz utworzenia gniazd w innym miejscu, lub kara pieniężna.

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
http://lodz.gazeta.pl/lod...cy_w_szoku.html
_________________
www.ussuri.pl
 
     
cadaver 

Posty: 10
Wysłany: 2010-07-03, 19:53   

Pytanie o kratki - czy znacie może taką sytuację, że spółdzielnia mieszkaniowa została zmuszona prawnie do usunięcia kratek, prowadzących do stropodachu? Moja spółdzielnia jest bardzo negatywnie nastawiona do jerzyków i tak powoli myslę nad innymi metodami perswazji niż prośba. Te kratki sa na blokach od 4-5 lat, no ale przeciez jest to siedlisko jerzyków, zgodnie z wykładnią MIn. Środowiska. Nie musze chyba udowadniać, że kiedyś tam były jerzyki? Dzięki za odpowiedź...
 
     
marioptak 


Posty: 833
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2010-07-11, 18:45   

Proponuję zgłosić tą spółdzielnie do najbliższego RDOŚ.
RDOŚ zgodnie z ustawa szkodową powinien wyegzekwować od spółdzielni albo zdemontowanie kratek albo zamontowanie skrzynek lęgowych.
_________________
"APUS" Mariusz Grzeniewski
www.apusmg.pl
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo