Zdrowy styl życia |
Autor |
Wiadomość |
Marcin
Posty: 341 Skąd: Sadowne
|
|
|
|
|
Batman
Posty: 1735 Skąd: z dzikiej natury
|
Wysłany: 2006-01-18, 13:46
|
|
|
Alcedo napisał/a: | PS -> ma ktoś sposób na przybranie na wadze ? :] |
Wrąb kostke masła dziennie to przytyjesz, tylko pamiętaj o ćwiczeniach, najlepiej na siłowni,bo inaczej wszystko pójdzie w bebech |
_________________ "Kiedy wytniemy ostatnie drzewo i kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, to wtedy stwierdzimy, że nie możemy jeść pieniędzy". |
|
|
|
|
Marcin
Posty: 341 Skąd: Sadowne
|
Wysłany: 2006-01-18, 15:29
|
|
|
Lipa z tym masłem!niektórzy zjadają naprwdę masę zarcia - i bynajmniej - szkieletami pozostają |
|
|
|
|
Dominik
Posty: 451 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2006-01-18, 16:04
|
|
|
Ja staram sie malo jesc. Ostatnio niestety malo sie czlowiek rusza, bo jest uwiazany do Kompa, dlatego tez z checia przyjolem propozycje liczenia ptakow na Bugu. Jednego dnia zrobilem ok 20 km i myslalem ze padne. Nog nie czulem. No ale w tedy czuło sie ze sie zyje Polecam codzienne cwieczenia. Kilkadziesiat pompek i brzeuszkow pozwala nie przytyc. Ja rowniez staram sie nie jesc kolacji. Rok temu mniej wiecej w tym samym miesiacu wazylem 82 kg!. Obecnie 74 :] |
_________________ Dominik Krupiński
TP "Bocian" |
|
|
|
|
Batman
Posty: 1735 Skąd: z dzikiej natury
|
Wysłany: 2006-01-18, 16:28
|
|
|
Marcin napisał/a: | Lipa z tym masłem!niektórzy zjadają naprwdę masę zarcia - i bynajmniej - szkieletami pozostają |
No, bo to zależy jaki sie tryb życia prowadzi; dla aktywnych bardziej taka tłusta dieta by sie przez 2 tygodnie przydałą, codziennie po 8 tys. kalorii |
_________________ "Kiedy wytniemy ostatnie drzewo i kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, to wtedy stwierdzimy, że nie możemy jeść pieniędzy". |
|
|
|
|
Cephalanthera
rubra....
Posty: 252 Skąd: Siedlce/Kraków
|
Wysłany: 2006-01-18, 19:06
|
|
|
Marcin napisał/a: | Lipa z tym masłem!niektórzy zjadają naprwdę masę zarcia - i bynajmniej - szkieletami pozostają |
pewno tasiemca nieuzbrojonego mają...
Widzę że muszę sobie kupić w końcu wagę... |
_________________ To jest mój świat....
|
|
|
|
|
Wadera
życie jest piękne
Posty: 507
|
Wysłany: 2006-01-18, 19:10
|
|
|
Cephalanthera napisał/a: | Widzę że muszę sobie kupić w końcu wagę. |
..a moze wystawczy zejśc piętro niżej - zważą i zmierzą Cię tam perfekcyjnie |
_________________
|
|
|
|
|
Cephalanthera
rubra....
Posty: 252 Skąd: Siedlce/Kraków
|
Wysłany: 2006-01-18, 21:39
|
|
|
Wadera napisał/a: | .a moze wystawczy zejśc piętro niżej |
Wiesz, o tym nie pomyślałem...
Ale podobobno im wzorzec kilograma zwinęli więc może być problem... |
_________________ To jest mój świat....
|
|
|
|
|
Liduśka
Posty: 20 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2006-01-19, 10:04
|
|
|
Ja do czasu gdy było ciepło robiłam na rowerze ponad 30 km. dziennie,teraz jednak trzeba jakoś inaczej się ratować-może łyżwy...? |
|
|
|
|
Alcedo
PonadPodziałami
Posty: 293 Skąd: Krosno/Kraków
|
Wysłany: 2006-01-19, 11:49
|
|
|
Liduśka napisał/a: | teraz jednak trzeba jakoś inaczej się ratować |
właśnie że nie.... teraz dopiero na rowerku można pośmigać
w Krośnie dosypało śniegu, pod śniegiem lód... już widziałem jak jeden koleś na rowerze glebe zaliczył fajowo |
_________________
|
|
|
|
|
PePe
Posty: 234 Skąd: W-wa i okolice
|
Wysłany: 2006-01-19, 14:07
|
|
|
Alcedo napisał/a: | w Krośnie dosypało śniegu, pod śniegiem lód... już widziałem jak jeden koleś na rowerze glebe zaliczył fajowo |
... a mnie się na poprzednim forum czepiali o sporty ekstremalne, skakanie, latanie - szybownictwo, wspinaczkę. Zapamiętam sobie...
Zostanę przy swoim, liczę, że przynajmniej zeby zachowam do późnej starości. (możnaby dodać, jak dożyję.., ale taką mam nadzieję).
Poza tym czy się jest chudym, czy troszkę mniej ruch nikomu nie zaszkodzi, chyba że przekracza się granicę wyczynu. To jednak większości społeczeństwa nie grozi.
Czy maraton 100 km to wyczyn?? Tego nie wiem, ale współtowarzyszy takich imprez znam wielu, ale ile można przy tym zliczyć |
|
|
|
|
Jurek7
Posty: 324
|
Wysłany: 2006-01-19, 16:19
|
|
|
Ach, te zmagania miedzy frytkami i kaloryferem
Z mojego doswiadczenia na schudniecie:
- przy obiedzie jedz 1/3 kartofli, makaronu, czy czego tam. Ja zastepuje gotowanymi lub smazonymi warzywami (marchewka, brokul, takie tam).
- nie jedz smietany i sosow,
- do pracy przynos normalne jedzenie, nie smieciowe. Dla mnie to jogurt i banany, moze komus zonka zrobi kanapki .
- w domu zawsze miej na wierzchu owoce. Chcesz cos zjesc - pierwsze siegniesz po owoce. |
|
|
|
|
Batman
Posty: 1735 Skąd: z dzikiej natury
|
Wysłany: 2006-01-19, 17:24
|
|
|
PePe napisał/a: | Czy maraton 100 km to wyczyn?? |
Nie, nawet w 24h 8)
Polecam jakaś trase idiotyczną zrobić, od razu sie schudnie
Wiecej o takiej turystyce:
http://ciamajda.ch.pwr.wr...r/ti/index.html
|
_________________ "Kiedy wytniemy ostatnie drzewo i kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, to wtedy stwierdzimy, że nie możemy jeść pieniędzy". |
|
|
|
|
Liduśka
Posty: 20 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2006-01-19, 19:38
|
|
|
A ja uważam że wystarczy powygłupiać się na ślizgach lub sankach,pośmigać na łyżwach-dziś do wieczora to własnie robiłam,teraz czuje się super.To jednoczesnie dobra zabawa i spalanie kalorii-polecam! |
|
|
|
|
Batman
Posty: 1735 Skąd: z dzikiej natury
|
Wysłany: 2006-01-19, 19:45
|
|
|
widzisz, kazdy z nas jest inny Ty wolisz coś takiego, a ja po takiej zabawie, chciałbym jeszcze coś porobic, gdzieś połazić nienormatywnie; mnie coś takiego nie wystarczy |
_________________ "Kiedy wytniemy ostatnie drzewo i kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, to wtedy stwierdzimy, że nie możemy jeść pieniędzy". |
|
|
|
|
|