Ochrona tracza i gągoła w Welskim PK |
Autor |
Wiadomość |
mender
Posty: 1231 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2006-07-21, 19:31 Ochrona tracza i gągoła w Welskim PK
|
|
|
Zapraszam do aktualności
Więcej zdjęć.
P1100283.JPG Lulek wiesza budkę. |
|
Plik ściągnięto 959 raz(y) 181,01 KB |
P1100273.JPG Budka. |
|
Plik ściągnięto 941 raz(y) 195,02 KB |
P1100268.JPG Lulek podczas pracy. |
|
Plik ściągnięto 940 raz(y) 185,63 KB |
P1100266.JPG Wieszanie. |
|
Plik ściągnięto 920 raz(y) 198,72 KB |
P1100257.JPG Wesoła ekipa! |
|
Plik ściągnięto 964 raz(y) 130,72 KB |
P1100254.JPG Tym autem rozwoziliśmy budy. |
|
Plik ściągnięto 904 raz(y) 126,51 KB |
|
_________________ Ratuj Kwiecewo! |
|
|
|
|
Wadera
życie jest piękne
Posty: 507
|
Wysłany: 2006-07-21, 20:45
|
|
|
Nono!! profesjonaliści |
_________________
|
|
|
|
|
Mirek
Posty: 5940
|
Wysłany: 2006-07-21, 22:08
|
|
|
Ciekawe, jak tracze będą wchodzić do bud przez te rury! |
_________________ TP Bocian
|
|
|
|
|
Corvus
Corvus corax
Posty: 1060 Skąd: Siedlce
|
|
|
|
|
mender
Posty: 1231 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2006-07-22, 00:06
|
|
|
Pamiętacie moze zdjęcie tracza nurogęsia jak wlatuje do metalowej rury?
Przypominam, ze budki mają służyc też gągołowi! A czy tracze będą wchodzić czy nie to zobaczymy w praktyce Panowie! Ja nie byłbym pewny swoich racji na Waszym miescu |
_________________ Ratuj Kwiecewo! |
|
|
|
|
mender
Posty: 1231 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2006-07-22, 09:53
|
|
|
Fotka o której pisałem wczesniej TU |
_________________ Ratuj Kwiecewo! |
|
|
|
|
Mirek
Posty: 5940
|
Wysłany: 2006-07-22, 11:55
|
|
|
mender napisał/a: | Pamiętacie moze zdjęcie tracza nurogęsia jak wlatuje do metalowej rury? |
No tak, tyle ze na zdjeciu jest rura, a do budki prowadzi rurka |
_________________ TP Bocian
|
|
|
|
|
mender
Posty: 1231 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2006-07-22, 12:39
|
|
|
Pożyjemy, zobaczymy. |
_________________ Ratuj Kwiecewo! |
|
|
|
|
Jarek P
Posty: 1580 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2006-07-24, 07:24
|
|
|
Rura jak rura, ale dlaczego PCV a nie drewniany korytarz? Trochę to szpeci krajobraz (Dyrekcja PK nie zgłaszała wątpliwości). I wydaje mi się, że łączenie drewna z PCV może być mniej trwałe. |
_________________ Jarosław Paciorek |
|
|
|
|
Basior
Posty: 2633
|
Wysłany: 2006-07-24, 08:20
|
|
|
Jeszcze ktoś ma jakieś watpliwości To prosze pytać, to hurtem odopowiem... niewierne Tomasze... |
_________________ www.ussuri.pl |
|
|
|
|
Wadera
życie jest piękne
Posty: 507
|
Wysłany: 2006-07-24, 09:26
|
|
|
Jarek P napisał/a: | ale dlaczego PCV a nie drewniany korytarz |
no bo po drewnianym korytarzu bez problemu do środka wejdzie np. KUNA
a tracze o tym doskonale wiedzą
Prawda chłopaki? |
|
|
|
|
mender
Posty: 1231 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2006-07-24, 22:03
|
|
|
Wadera napisał/a: | Prawda chłopaki? |
Prawda, prawda. Moje doświadczenia pokazują, że presja kuny jest tak silna, że wieszanie budek bez zabezpieczenia jest bez sensu, bo stwarza jedynie darmowe stołówki dla tych morderców!
Jestem w kontakcie z Adamem Mohrem, który jest specjalistą od nurogęsia i gągoła. On również ma wątpliwości czy stosowany sposób zabezpieczenia nie będzie przeszkadzal nurogęsiom w wejściu do budki.
Adam Mohr napisał/a: | Zastanawiam się czy jednak nie bedzie utrudniało wejścia do skrzynek gęsionurowi, który nieco się gramoli przy włażeniu do skrzynekpomagając sobie pazurami i podpierając jak dzięcioł ogonem (bo gągoł wlatuje jak trzmiel i da sobie z pewnością radę). |
Myślę, że czas pokaże czy rzeczywiście nurogęś nie wejdzie do budek. Nikt bowiem jeszcze takich zabezpieczeń nie stosował, więc nie można być pewnym niczego. Poniżej fotki autorstwa Adama Mohra.
gągoł.jpg Gągoł. |
|
Plik ściągnięto 940 raz(y) 101,35 KB |
wchodzaca.jpg Tracz nurogęś wchodzi do budki. |
|
Plik ściągnięto 906 raz(y) 55,06 KB |
|
_________________ Ratuj Kwiecewo! |
|
|
|
|
Basior
Posty: 2633
|
Wysłany: 2006-07-25, 00:13
|
|
|
Widzę, że rośnie nowe pokolenie specjalistów od budek lęgowych , wystarczy trochę poczekać i juz sami odpowiedzi piszą, bardzo się cieszę
A teraz kilka wyjaśnień.
Dlaczego rura PCV?
Rura ta o średnicy 16 cm ma zabezpieczyć budkę przed penetracją kuny, sposób zabezpieczenia ściągnięty z belgijskich budek dla pójdźki (można znaleźć na www.noctua.org ). Tak jak napisał Mender, wieszanie budek bez zabezpieczeń w miejscach gdzie ma kuna swobodny dostęp jest niebezpieczne. Wcześniej zalecano wieszanie tylko na wyspach na środku jeziora, ale teraz w dobie norki amerykańskiej też mogą być kłopoty i na wyspach. Innym zabezpieczeniem sprawdzonym na Pomorzu było wieszanie bud na palach obitych plastikiem lub blachą tak aby ssaki nie mogły wejść.
Jednak kuna i norka nie są jedynymi zwierzakami mogącymi splądrować lęgi kaczek w budkach. Na Pomorzu okazało się że wrona siwa obserwując samice traczy bardzo szybko uczyła się, gdzie są jajka i rabowała lęgi w skrzynkach. Dr Bogdan Wiatr, który powiesił kilkaset budek dla kaczek na tamtejszych jeziorach, opracował sposób na ograniczenie tego zjawiska. Mianowicie do wlotu budki montował drewniany korytarz dł. ok. 30 cm, taki ciemnawy tunel zniechęcał wrony do zaglądania do skrzynek. Jednak krukowate to cwaniaki i jak stwierdził dr Wiatr zajmuje im jakieś 2-3 lata, aż nauczą się wchodzić do tak zabezpieczonych budek. Jednak przez te 2-3 lata populacja traczy się wzmacniała i późniejsze drapieżnictwo wrony juz wiele im nie szkodziło (tracze są długowieczne )
Korzystając z wskazówek dr Wiatra wykonałem i powiesiłem nad Wisłą i Narwią kilkadziesiąt budek dla traczy zabezpieczonych tunelem. Jednak po kontrolach (po pierwszym sezonie) stwierdziłem w nich, poza jednym lęgiem traczy, kawki, wiewiórki, pszczoły no i kuny... Co było do przewidzenia. Sytuacje ratuje jeszcze tylko to, ze część budek jest w dużym rozproszeniu. Wieszanie takich budek wstrzymaliśmy.
Czemu o tym piszę? Bo na Pomorzu tracze nie miały problemu z dostawaniem sie do budek z takim korytarzem o wewnętrznych wymiarach 12x12cm czyli 144 cm2 i niema tam naczym oprzeć ogona. Natomiast średnica zastosowanej rury PCV to 16 cm czyli powierzchnia wlotu ok. 200cm2 - ponad 25% więcej! Na dnie rury na całej długości jest umocowana chropowata deska dla ułatwienia wchodzenia do budki i lądowania. Tak wiec jestem prawie pewien, że nawet tracze nie powinny mieć problemu z dostaniem się do budki - jeśli tylko zechcą A dla pisklaczków ścianka pod wlotem po wewnetrznej obita jest siatka metalową (patent z USA)
Tak wiec budki Mendera są podwójnie zabezpieczone - przed kuną i wroną i z całą pewnością są to budki eksperymentalne, prawdopodobnie pierwsze takie w PL. (Ja wiem jedynie o gniazdowaniu puszczyka w takiej budce z rurą PCV (krótszą) pod Jasłem)
Co do kuny to bestie są strasznie zwinne i mam nadzieje, że metoda ta w naszych warunkach się sprawdzi. Poniżej kilka fotek z budek starego typu (z drewnianym korytarzem) w tym lęg tracza oraz spiżarnia kuny: mewa pospolita wtaszczona właśnie przez taki tunel do budki...
Cytat: | I wydaje mi się, że łączenie drewna z PCV może być mniej trwałe. |
Hm, wszystko zalezy od wykonania, myślę że w tym przypadku można podnieść budkę za tą rurę i będzie ok.
Larus canus w budce dla traczy.jpg
|
|
Plik ściągnięto 47507 raz(y) 35,1 KB |
budka dla tracza kopia.jpg stary typ ;-) |
|
Plik ściągnięto 903 raz(y) 135,95 KB |
jaja tracza.jpg
|
|
Plik ściągnięto 6443 raz(y) 85,07 KB |
|
_________________ www.ussuri.pl |
|
|
|
|
mixer
Mateusz
Posty: 635
|
Wysłany: 2006-07-25, 19:47
|
|
|
Basior napisał/a: | Larus canus w budce dla traczy |
A co ona tam robiła |
_________________ Najtrudniej jest na końcu miesiąca, zwłaszcza przez ostatnie 30 dni
"Wszystko, co dobre, jest drogie, nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie"
|
|
|
|
|
Basior
Posty: 2633
|
Wysłany: 2006-07-25, 19:56
|
|
|
mixer napisał/a: | Basior napisał/a: | Larus canus w budce dla traczy |
A co ona tam robiła |
odpowiedź jest w poście powyżej
Basior napisał: Cytat: | spiżarnia kuny: mewa pospolita wtaszczona właśnie przez taki tunel do budki... |
bo kuny mają to do siebie że lubia chomikować sobie cos na czarną godzinę, w budkach znajdowałem juz: skórki od słoniny kradzione sikorkom, udko zająca, smieszkę, szczura, krety, żółty ser itd... Dlatego zawsze polecam przypinanie się liną do drzewa przed otwarciem budki bo można z wrażenia z drabiny zlecieć
PS fotka canusa w budce pochodzi z terenu wodociagów warszawskich przy ul Czerniakowskiej, jest tam duzy zbiornik wodny, w zimę na lodzie noclegowisko mew na które poluja miejscowe lisy i kuny. |
_________________ www.ussuri.pl |
Ostatnio zmieniony przez Basior 2006-07-25, 19:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|