Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Rybne ciekawostki
Autor Wiadomość
andrzejekk1 
:)

Posty: 275
Skąd: STW
Wysłany: 2007-03-20, 09:53   

Basior napisał/a:
ze takie osobniki nie sa zbyt

no raczej nie bo taka ryba przez wiele lat przebywa w jednym zbiorniku i zapach wody mułu itp.przenika ja do cna a takze wiek takie ryby powoduje ze odkładany tłusz psuje smak ryby.
_________________

 
 
     
Robert M. 


Posty: 304
Skąd: Opole / Branice
Wysłany: 2007-03-20, 13:21   

Co do Rybnika to można się było spodziewać ;) Ja miałem sposobność spróbowania Tołpygi, chyba 26 kg jeśli dobrze pamiętam. Kuzyn złapał z kolegami tez na zalewie rybnickim. Co do mięsa, to nie było go czuć mułem, była to ryba ala kurczak. W smaku była nawet dobra.
_________________

Serdecznie zapraszamy!
 
 
     
DarekŁ
[Usunięty]

Wysłany: 2007-03-20, 15:28   

Myślę, że ta ryba wróciła do wody. Zasada,, no kill" jest coraz częściej stosowana a zaczeli ją właśnie łowcy rekordowych karpi.
 
     
Robert M. 


Posty: 304
Skąd: Opole / Branice
Wysłany: 2007-03-20, 19:29   

Karp powyzej 10 kg jest niedobry wiec nie ma sensu go zabijac. A jako tak duzy osobnik jest dobrym reproduktorem :)
_________________

Serdecznie zapraszamy!
 
 
     
booshmenik
[Usunięty]

Wysłany: 2007-03-20, 19:38   

podobno takie karpie są zbyt, że się tak wyrażę, "obrośnięte" tłuszczem i niezbyt nadają się do spożycia
 
     
Corvus 
Corvus corax


Posty: 1060
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2007-03-20, 20:35   

Robert M. napisał/a:
Karp powyzej 10 kg jest niedobry wiec nie ma sensu go zabijac. A jako tak duzy osobnik jest dobrym reproduktorem

o ile w ogóle w danym zbiorniku karpie mają warunki umożliwiające im przystępowanie do tarła, a także warunki atmosferyczne danego roku są dogodne.

booshmenik napisał/a:
podobno takie karpie są zbyt, że się tak wyrażę, "obrośnięte" tłuszczem i niezbyt nadają się do spożycia

jestem podobnego zdania...
takie mięso jest juz moim zdaniem "niejadalne"
_________________
waxwing fanatic

 
 
     
andrzejekk1 
:)

Posty: 275
Skąd: STW
Wysłany: 2007-03-21, 12:15   

DarekŁ napisał/a:
Myślę, że ta ryba wróciła do wody.

na rybnik obowizuje nakaz wypuszczania karpi powyzej chyba 70cm wiec On dalej tam pływa
_________________

 
 
     
DarekŁ
[Usunięty]

Wysłany: 2007-03-23, 18:47   

W kwietniowym numerze ,,Wiadomości Wędkarskich" jest już opisany połów tego rekordowego karpia - 30,20 kg i 109 cm długości. Rzeczywiście regulamin zbiornika Rybnik nakazuje wypuszczenie takich karpi i ryba po zważeniu i sfotografowaniu wróciła do wody. W tej chwili jest w Polsce jest coraz więcej klubów ,,łowców rekordowych karpi" a ich podstawową zasadą jest wypuszczanie ryb po złowieniu.
 
     
dissidens 
wodnik

Posty: 128
Skąd: Dolina Karpia
Wysłany: 2007-04-18, 22:03   

Wrócę może do sumów.
Te ryby naprawdę mogę mieć w naszych wodach do 100 kg i jakieś 230-250cm, to nie bajki. Rekordy są niewiele mniejsze, a przecież zawsze gdzieś tam w głębi mogą żyć takie olbrzymy... dzieci znikają, dziewice połykane w całości przez "smoki" z wąsami. Pytanie czy mają skrzela te "smoki"...

Co może jeść taki sum 100 kg kiedy jest cholernie głodny? Jak duże ryby, zwierzaki, ptaki? I myślę że właśnie w zarybianych zbiornikach maja raj pokarmowy... w dużych rzekach jak Wisła, zalewach też skoro sobie lubią wędrować. Pewnie na takie olbrzymy z sonarem, echosondą polują... z kuszą. Kłusole wszystko wykończą w wodach, chory kraj to chorzy ludzie. Czemu wędkarze mieliby być lepsi od reszty? Są odbiciem całego społeczeństwa zwłaszcza że to masowa pasja popularna także w nizinach społecznych.

Jeżeli rybie zniszczą śluz, poranią, przyduszą, to i tak ZDECHNIE, skończmy z mitem nieszkodliwości "no kill", to nie jest pluszowa zabawka! To żywe wielkie stworzenie! Ludzie zrobili sobie kolejną zabawę, to chyba to samo plemię co myśliwych. Osobny gatunek ludzi, "łowcy".

W Zatorze wpuszczają karpie do 15 kg to stawu komercyjnego dla łowców "olbrzymów", zatem za kilka lat też będą okazy powyżej 25 kg w Dolinie Karpia :green: Ciekawe ile może wytrzymać połowów taki wielki karp, ile ma zdrowia do połowów :roll:
_________________
www.dk.eco.pl
 
 
     
mazur 

Posty: 148
Skąd: Giżycko
Wysłany: 2007-04-19, 20:55   

dissidens napisał/a:
Jeżeli rybie zniszczą śluz, poranią, przyduszą, to i tak ZDECHNIE, skończmy z mitem nieszkodliwości "no kill", to nie jest pluszowa zabawka! To żywe wielkie stworzenie! Ludzie zrobili sobie kolejną zabawę, to chyba to samo plemię co myśliwych. Osobny gatunek ludzi, "łowcy".


Śluz regeneruje się bardzo szybko a karp czy sum są raczej dość odporne na brak tlenu.
No kill jest coraz skuteczniejsze. Karpiarze wyciągają rybą na dmuchany materac, lekko podnoszą do zdjęcia i wypuszczają.
Mimo to jestem zdania że każdy karp powinien kończyć na talerzu.
 
 
     
dissidens 
wodnik

Posty: 128
Skąd: Dolina Karpia
Wysłany: 2007-04-20, 17:28   

mazur napisał/a:
Mimo to jestem zdania że każdy karp powinien kończyć na talerzu.


I tak powinno wyglądać normalne wędkarstwo :)

Kto jadł karpia większego niż 3 kg? Są różnice w smaku? Czy naprawdę duże ryby nie nadają się do jedzenia? Które gatunki? Kto to potwierdza, linki proszę, cytaty.

Czy ryby myślą?
Dużo mówi się że wielkie ryby np sazany karpie są CHYTRE... czy mają naprawdę zdolność robienia w konia wędkarza?
_________________
www.dk.eco.pl
 
 
     
Wujek Kryzys 
Dobry Wujek

Posty: 1437
Skąd: Tarchomin
Wysłany: 2007-04-21, 18:35   

Duże ryby myślą.... Tak myślę.
A suma takiego na kilka metrów to ja bym chętnie tu lub tam zobaczył. Największy sum jakiego widziałem miał ok. 2 metry (raczej więcej niż mniej) i został na wędkę złapany w kanale Żerańskim jakieś 20 lat temu. Ciekawe czy jeszcze tam są takie, ale
w ogóle to słyszałem o sumach 5 metrowych. To raczej już chyba beletrystyka z "Ogniem i Mieczem" lub "Cichego Donu"
Podobno zjadły jednego Ukraińskiego atamana...
_________________
Wiadomo, Sekcja Entomo... I nie tylko
 
     
dissidens 
wodnik

Posty: 128
Skąd: Dolina Karpia
Wysłany: 2007-04-22, 09:36   

Konkurs "Rekord Polski w Długości Ryby"
REKORDY POLSKI
Rekordowe Ryby

www.wedkarskiswiat.pl/7.php?show=7/4


Całkiem sporo jest gatunków ryb długości powyżej 1 m, ale już mocno powyżej 1 m niewiele. Nawet płotka ma 45 cm :shock: sporo. To juz konkretna rybka na patelnię. Zobaczcie na ten konkurs, chyba nie jest aktualny te spis rekordów, powinny być poważne procedury zgłoszeń, świadkowie, wiarygodne fotki z miarką, czuję że są różne takie konkursy w zależności od gazety, portalu, organizacji :)
_________________
www.dk.eco.pl
 
 
     
Corvus 
Corvus corax


Posty: 1060
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2007-04-22, 11:54   

dissidens napisał/a:
czuję że są różne takie konkursy w zależności od gazety, portalu, organizacji

pewnie że są różne, bo tylko WŚ prowadzi tą statystykę biorąc pod uwagę długość. w innych liczy się waga.
z reguły za oficjalne rekordy Polski uznaje się publikowane i zgłaszane do WW.

dissidens napisał/a:
Zobaczcie na ten konkurs, chyba nie jest aktualny te spis rekordów, powinny być poważne procedury zgłoszeń, świadkowie, wiarygodne fotki z miarką,

przeczytaj sobie zasady zgłaszania, tam podane są kryteria.(regulamin konkursu)
_________________
waxwing fanatic

 
 
     
Sturnus vulgaris 

Posty: 554
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2009-03-31, 08:19   

mam pytanko do osób wędkujuących lub też inetresujących się ichtiologią, jak często spotykacie w naturze piskorze? Mówi się że to żadka ryba, jest nawet wpisana do czerwonej księgi.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo