Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Trasy przyrodniczo-krajoznawcze-uciekaj od cywilizacji (PL)
Autor Wiadomość
Pełek 
Jakub Pełka


Posty: 421
Skąd: Kraków
Wysłany: 2006-08-03, 13:43   Trasy przyrodniczo-krajoznawcze-uciekaj od cywilizacji (PL)

Żeby wszystko było jasne, chodzi mi o temat w którym można by przedstawiać swoje propozycje tras godnych przebycia z uwagi na swój wyjątkowy urok, dzikość, wartości krajoznawcze itd. Wpierw podajemy trase, potem co jest godnego uwagi.


Północno-wschodnia Polska
Suwałki - Jeleniewo - Turtul - Hańcza - Kłajpeda (- Stańczyki - Żytkiejmy - Kłajpeda), (- Smolnik - Udziejek - Kłajpeda) - Sidory - Jeleniewo - Leszczewo - Czerwonka - Kaletnik - Tartak (-Wigry- stary Folwark) - Suwałki - Augustów - Rajgród - Woźnawieś - Grzędy - Kopytkowo - Jasionowo - Dolistowo - Dawidowizna - Goniądz - Osowiec - Downary - Mroczki - Trzcianne - Wszowate -(okropne piachy!!)- Żuki - Tykocin - Stare Jeżewo - Kurowo - Jeńki - Płonka Kościelna - Łapy

Trasa przebyta na rowerze. Zajęła mi 8 dni, w sumie ok 350 km. (z postojami i zwiedzaniem)
Suwalszczyzna - mało gdzie można przenocować, ale troche przygody z nocowaniem na dziko i wszystko jest dobrze. Piękne jezioro Hańcza i okolice (widziałem temat koleżanki na forum pt. Suwalszczyzna - nie będe sie powtarzał bardzo) - głazowiska, zapierająca dech w piersiach puszcza Romnicka - chyba najdziksza Polska puszcza (a z doświadczen z zeszłego roku wiem ze na prawde godna pieszego zwiedzania i zapuszczania się w ostępy, trzeba być jedynie miłym dla WOPistów), cudowne ukształtowanie terenu, wiadukt w Stańczykach. Ogromne ilości bocianów, pustułek, wszelkiego rodzaju drobnego ptactwa. Teren jeśli chodzi o Polskę to chyba najmniej zaludniony, a ludzie niesamowicie przyjaźni.
Wigierski Park Narodowy - ludzie narzekają że dużo ludzi, ale jak się odjedzie kawałek od Starego folwarku i Wigier, to można spokojnie wypocząć. Piękne lasy, mnóstwo ptactwa wodnego, wspaniała rzeźba terenu, czysta woda i piękne ryby.
Biebrzański Park Narodowy - chyba tego miejsca nie trzeba nikomu przedstawiać. Najbardziej urzekającym miejscem w parku aby przenocować i pobyć jest leśniczówka Grzędy (i pole biwakowe obok), przy Czerwonym Bagnie. Samo serce parku. W nocy dziki podchodzą pod pole, sowy i nietoperze latają jak szalone, rano i wieczorem bez trudnu do odnalezienia tropy wilków, (a jak sie zostanie na wieży widokowej to można je zobaczyć), łosie w zasięgu wzroku, ORŁY i Orliki - i to w dużych ilościach, poza tym borsuki, sarny, jelenie, i praktycznie cała fauna polska poza niedźwiedziem :) Ponoć najpiękniej wiosną, ale jak na razie nie miałem możliwości. W Osowcu na polu biwakowym (osada bobra) - niesamowity leśnik gaduła - zacząć z nim rozmawiac o przyrodzie w okolicy, to ma się słuchowisko na kilka godzin. Niektóre rzeczy brzmiące bardzo realnie, inne mniej, ale można to potem powspominać.
Narwiański Park Narodowy - Również przedstawiać nie trzeba - piękne tereny do turystyki kajakowej ale i do "polowań" na ptaki. Cudowne ptasie koncerty o wschodzie, jeszcze piękniejsze o zachodzie, a wschody niesamowicie malownicze ( http://www.deviantart.com/deviation/37147842/ ) - na prawde warto! (na przykład zobaczyć 3 czaple białe lecące kilka metrów od Ciebie w mgle wstającej nad bagnami w kolorze czerwieni od wschodzącego słonca.... ach.. )
Po drodze jadąc między miejscami puszcza Augustowska i dolina Rospudy, a jakby sie chcialo to dalej można pojechać jeszcze na Białowieże.

Jeśli ktoś chce zobaczyć dużo dzikiej i pięknej przyrody w krótkim czasie - serdecznie polecam. Ludzie wszędzie bardzo życzliwi, a miejsca praktycznie nie odwiedzane, a więc można spokojnie wypocząć od tłumów, pokorzystać z ciszy, i zapomnieć o całej cywilizacji

Inna trasa - Bieszczady - od Ustrzyk Górnych do Komańczy. Cały czas po szczytach. Trzeba uważać na WOPistów, bo miejscami mogą być niemili, a także zaopatrzyć się w wodę, ale na prawde warto. Noce spędzone pod koronami drzew w takiej głuszy zadośćuczynią wszelkim niedogodnościom. Ogromne ilości sów, (ponoć na jesieni nie da się spać, bo za głośno od rykowiska), gdzieniegdzie ślady wilków, a miejscami (nie spotkałem) takze niedźwiedzi. Dla miłośników militariów mnóstwo znalezisk na szlaku.

Serdecznie polecam. Czekam na wasze propozycje miejsc gdzie można uciec od cywilizacji do natury, odpocząć od ludzi i sporo zobaczyć.
_________________
"Those were the days of good hunting and good sleeping" R.Kipling
Zdjęcia lotnicze małych obszarów - www.gisproject.pl
 
 
     
kasiorek 


Posty: 83
Skąd: Katowice
Wysłany: 2006-08-03, 14:04   

ja Wam moge polecic Bieszczady.. idealne miejsce do odpoczynku, wyciszenia i obserwacji przyrody... trasy nie ma.. wystarczy sobie namiot rozbic gdzies w lesie najlepiej przy Jeziorze Solińskim tak jak rybacy to robią... ale widoki przyrody nieziemskie...
 
 
     
Pełek 
Jakub Pełka


Posty: 421
Skąd: Kraków
Wysłany: 2006-08-03, 14:09   Oj... nie...

Jezioro solińskie to jeszcze nie Bieszczady :) Jak dla mnie to za dużo tam aktualnie ludzi. Gdzie nie spojrzysz - turyści.

Zapomnialem o jednym - Beskid Wyspowy! :D
_________________
"Those were the days of good hunting and good sleeping" R.Kipling
Zdjęcia lotnicze małych obszarów - www.gisproject.pl
 
 
     
kasiorek 


Posty: 83
Skąd: Katowice
Wysłany: 2006-08-03, 14:29   

Jezioro Solinskie jest bardzo duze, a turysci są tylko przy kilku kilometrach brzegu... tam jest duzo gor i lasow gdzie turysci boją się zapuszczac. ja byłam w Rajskim - malutkiej miejscowosci polozonej nad Soliną a jednak do zapory stamtąd było ponad 20km... turyści tam są głownie ze wzgledu na zaporę... wystarczy sie od niej oddalic i juz sie jest odciętym od cywilizacji
 
 
     
kasiorek 


Posty: 83
Skąd: Katowice
Wysłany: 2006-08-03, 14:48   

na czerwono zaznaczyłam dobre miejsca do ucieczki przed cywilizacją. Najlepiej jest nad Soliną, chociaż nad rzeką tez nie jest zle. Ale w lasach nadsolińskich jest wiecej do zobaczenia.. polecam

biesz.JPG
Plik ściągnięto 469 raz(y) 36,67 KB

 
 
     
M. Rakociński 
WNoZ UŚ


Posty: 47
Skąd: Będzin
Wysłany: 2006-08-03, 15:08   

Natomiast ja polecam Góry Stołowe i Strzeliniec Wielki najlepiej jesienią jak jest mniej ludzi warto zobaczyć także skalne miasto Błędne Skały

tutaj krótka charakterystyka geologiczna Strzelińca i okolic na zachętę
http://aneksy.pwn.pl/hist...niec&pokaz=mapy

oraz słów kilka o Górach Stołowych
http://www.sudety.it/index/gory/regiony/ID,9

oraz mapka
http://www.pngs.pulsar.net.pl/szlaki.htm
_________________
God Is An Astronaut
 
 
     
green power 
ponad podziałami x 2


Posty: 819
Skąd: Radom/Kraków
Wysłany: 2006-08-07, 13:26   

Pelek napisał/a:
Bieszczady - od Ustrzyk Górnych do Komańczy
to rzeczywiście ciekawa trasa - przeszedłem ja w zeszłym roq - dla mnie jednak za duzo ludzi dlatego teraz polecam raczej wyprawe na Otryt - to co prawda nie PN, ale zobaczyc można więcej niz na zatłoczonych szlakach Parku, gdzie zwierzyna po prostu sie nie trzyma, a na Otrycie i żuberek ( nie tylko w karczmie ), i wilk, i niedźwiedź ( sam widziałem świeze tropy, niestety miśka nie ), i dużo wiecej drapoli a na deser węze Esculapa :grin:
_________________
Tomasz Figarski

"Poza gospodarczym wyrachowaniem leśnik musi mieć także i szerszy, przyrodniczy punkt widzenia; powinien mieć również na względzie wartość materialnie niewymierną, jaką jest piękno i urok lasu[...]" W. Koehler, 1961.
 
     
Logan 


Posty: 825
Skąd: Raba i Mogielica
Wysłany: 2006-08-08, 11:30   

Pelek napisał/a:
Zapomnialem o jednym - Beskid Wyspowy!


kolega zbiera punkty :green: :!:

Wyspowy rulezzz a Mogielica to krolowa gor :cool: obok Niskiego najrzadziej odwiedzany Beskid (ale nie przyjezdzajcie tu masowo, jest dobrze jak jest :!: :razz: )

Polecam spacerek 6-8 h wzdluz calego grzbietu masywu Mogielicy i Jasienia a jak komus malo to moze zaliczyc sasiednie szczyty albo przeskoczyc w Gorce

A o innych ciekawych miejsca poza szlakami moge zapodac na priwa bo wolalbym, zeby tam liczba napotykanych turystow wynosila jak dotad = 0 :wink:
_________________
Łukasz Kajtoch
PRZYRODA ZIEM WIELICKO-LIMANOWSKICH
 
 
     
forestman 
Zgórmysyn


Posty: 781
Skąd: UralLand
Wysłany: 2006-08-08, 14:13   

Logan napisał/a:
Mogielica to krolowa gor

po Babiej Górze :twisted:
Logan napisał/a:
przeskoczyc w Gorce

na gorc kamieniecki do bacówki :razz:
w ogóle caly luk Karpat jest najdebesciarski...
_________________

 
 
     
Logan 


Posty: 825
Skąd: Raba i Mogielica
Wysłany: 2006-08-08, 16:49   

Cytat:
po Babiej Górze


Babia to jest stara cesarzowa co najwyzej :P
_________________
Łukasz Kajtoch
PRZYRODA ZIEM WIELICKO-LIMANOWSKICH
 
 
     
Stokrotka 

Posty: 119
Wysłany: 2006-08-09, 15:24   

Babia Gora 1 miejsce:)

Ale piekna tez jest sciezka na Barania Gore:)

Dopiero jak ja zaczelam lepiej poznawac w tym roku to mi sie spodobala:-)

Narazie w tym roku bylam tam 5 razy w tym raz zima wiec sie nie liczy;)

Pozdrawiam!
 
     
mmichalinatir 

Posty: 1
Wysłany: 2007-03-03, 16:38   

hej
Barania owszem, polecam (szczegolnie jesli chcecie zobaczyc efekty sily wiatru w postaci wiatrolomow, o ile nie usunieto ich w tym sezonie)

A dodatkowo polecam zimowy spacer przez zaspy na Turbacz (Gorce).
Trasa: Rabka Rdzawka - Stare Wierchy - Turbacz - Nowy Targ
Wybralam sie z przyjaciolmi tam w tygodniu, miesiac temu, na calym szlaku nie spotkalismy ani jednego turysty, szlaki nieprzetarte, a wiec natura, natura i tylko natura... Schodzenie ze szczytu przy zachodzie slonca to bylo cos! (proponuje zabrac ze soba czolowki bo trasa w zimie zajmuje sporo czasu).
Wprawdzie w zimie cala flora jest przykryta sniegiem, ale osniezone i zamarzniete w bezruchu galezie na mnie i tak robia duze wrazenie! :)
 
 
     
SMUGA 
arborysta


Posty: 249
Skąd: chłop z miasta
Wysłany: 2007-03-18, 13:50   

Pogórze Przemyskie...

A swoją drogą to strasznie mało na Forum mówi sie o takich terenach jak: Bory Tucholskie, Bory Dolnoślaskie, lasy i wody połnocno-zachodniej Polski...
Nikt tam z Was nie bywa?...
_________________
Pozdrawiam...

- Wojtek M.
 
 
     
dissidens 
wodnik

Posty: 128
Skąd: Dolina Karpia
Wysłany: 2007-05-11, 19:12   

Cytat:
Bory Dolnoślaskie,


Tu mogę pomóc, koresponduję zacięcie z prezesem fundacji LGD Bory Dolnośląskie, grupa obejmuje 9 gmin, dostali 750 tys zł z programu LEADER, będą promować te największe lasy w Polsce, budować bazę pod rekreację, turystykę, szlaki rowerowe, tematyczne itd itp. Jest tam masa ciekawostek, google prawdę powie, być może ściągną go tu do forum to sam opowie.

Generalnie zapraszam do nas - DOLINA KARPIA czyli Natura 2000 Dolina Dolnej Skawy koło miasteczka Zator www.zator.iap.pl tam jest masa noclegów, gastronomia. To teren dla ornitologów, ale też miłośników ryb, botaników. Mój teren jest genialny dla mieszkańców Śląska, czy Zagłębia Dąbrowskiego jeszcze bardziej, oraz Krakusów ziomali z Małopolski. Na dobra sprawę do Balic można przylecieć nawet z Marsa samolotem, z lotniska do nas jest kilkanaście kilometrów... z drugiego w Pyrzowicach z 50.

Żeby się przymilić do LOGANA poprę jego mało znany Beskid Wyspowy, przy czym proszę o opis najdzikszych szlaków górskich. Te góry nie są gorsze np od Gorców tak na moje oko. Mają swój urok.

SMUGA napisał/a:
lasy i wody połnocno-zachodniej Polski...
Nikt tam z Was nie bywa?

Bywamy bywamy.
Płynąłem Czarną Hańczą, pojeździłem rowerem w całej tej ćwiartce Polski, teren genialny, ale musi być fajny dojazd TGV pociągami 200 km/h i tanimi samolotami. Wtedy ta część Polski zostanie zasilona gościami z południa Polski, piekielna wyprawa teraz, kosztowna, męcząca. Samochodem zas to jakby szukać śmierci - Polskie Drogi. Brakuje mi taniego dojazdu pociągiem z Krakowa z rowerem. PKP chce zarobić niczym restauratorzy, hotelarze, taksówkarze itd - RAZ A DOBRZE, zamiast stawiać na obrót, ale skoro nie chcą zarabiać to nie... pazerność niszczy Polskę, koleje muszą stać się dostępne dla biedaków, dla emerytów, dla młodzieży, dla biednych bez samochodów, czy z wozem "drabiniastym" 20 letnim którym strach jest jechać w trasę 2 tys km.

Słowem przypominam fenomem Zakopanego czy innych centrów. One mają bezpośrednie połączenia autobusowe, kolejowe z krańcami Polski, z dużymi miastami z innej bajki, np Gdynia, Warszawa itd To podstawa była za II RP, okupacji hitlerowców niemieckich, PRL i dalej jest podstawą w masowej rekreacji, turystyce. Za nimi dopiero pojawiają się samochodziarze, rowerzyści, dawcy nerek itd Tego nie potrafią pojąć u nas w Dolinie Karpia, dlatego marnie nam idzie budowanie regionu do którego NIE MA CZYM dojechać... a ja prosty chłop to kumam instynktownie bez audytu PART.
_________________
www.dk.eco.pl
 
 
     
SMUGA 
arborysta


Posty: 249
Skąd: chłop z miasta
Wysłany: 2007-05-11, 21:37   

dissidens napisał/a:
SMUGA napisał/a:
lasy i wody połnocno-zachodniej Polski...
Nikt tam z Was nie bywa?

Bywamy bywamy.
Płynąłem Czarną Hańczą, pojeździłem rowerem w całej tej ćwiartce Polski, teren genialny


No mnie chodziło bardziej o północny-zachód...
Czyli tereny gdzie największym miastem jest Szczecin (nie Suwałki)...
:twisted:
_________________
Pozdrawiam...

- Wojtek M.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo