Trasy przyrodniczo-krajoznawcze-uciekaj od cywilizacji (PL) |
Autor |
Wiadomość |
art.jovana
vel sówka
Posty: 183 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 2008-01-15, 12:17
|
|
|
P@tryk napisał/a: | A jakieś miejsca "godne uwagi" w małopolsce...istnieją takowe? |
Ja w Małopolsce polecam tzw. Dolinki Podkrakowskie z przepiękną Doliną Będkowską i Doliną Kobylańską na czele... Świetna sprawa, szczególnie dla pasjonatów wspinaczki, jazdy na rowerze, czy jazdy konnej... znakomite trasy, widoki nieziemskie- porównywalne z Pieninami, także każdy znajdzie coś dla siebie.
Omijajcie tylko te tereny w majówkę i wszystkie długie weekendy, bo wtedy zamiast cudnych widoków, będziecie się przedzierać przez dziki tłum niedzielnych turystów żądnych extremalnych przeżyć |
_________________ nie jestem ekoterrorystą- non violence direct action |
|
|
|
|
art.jovana
vel sówka
Posty: 183 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 2008-01-15, 12:18
|
|
|
Acha, zapomniałam jeszcze napisać, że mi z kolei marzy się przejście całego polskiego wybrzeża, od jednego krańca do drugiego... z biwakowaniem na plaży itd... takie to trochę romantiszen, ale pewnie wrażenia niezapomniane |
_________________ nie jestem ekoterrorystą- non violence direct action |
|
|
|
|
litoria
Posty: 539 Skąd: z Pomorza
|
Wysłany: 2008-01-15, 15:47
|
|
|
art.jovana napisał/a: | Acha, zapomniałam jeszcze napisać, że mi z kolei marzy się przejście całego polskiego wybrzeża, od jednego krańca do drugiego... z biwakowaniem na plaży itd... takie to trochę romantiszen, ale pewnie wrażenia niezapomniane |
Bagatela jedyne 843 km |
|
|
|
|
art.jovana
vel sówka
Posty: 183 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 2008-01-15, 19:43
|
|
|
litoria napisał/a: | Bagatela jedyne 843 km |
+ kilkaset na dojazd ze Śląska na drugi koniec Polski
ale mogę nad morze pojechać stopem...będzie jeszcze ciekawiej... |
_________________ nie jestem ekoterrorystą- non violence direct action |
|
|
|
|
Basior
Posty: 2633
|
Wysłany: 2008-01-15, 20:20
|
|
|
litoria napisał/a: | art.jovana napisał/a: | Acha, zapomniałam jeszcze napisać, że mi z kolei marzy się przejście całego polskiego wybrzeża, od jednego krańca do drugiego... z biwakowaniem na plaży itd... takie to trochę romantiszen, ale pewnie wrażenia niezapomniane |
Bagatela jedyne 843 km | Byli już tacy, chyba z Clangi! |
_________________ www.ussuri.pl |
|
|
|
|
Batman
Posty: 1735 Skąd: z dzikiej natury
|
Wysłany: 2008-01-15, 20:49
|
|
|
Robert napisał/a: | możesz podać jakieś linki z noclegami w okolicy ? najlepiej w stadninie koni albo blisko ? jakie ptaki można o tej porze spotkać w tym rejonie ? wybieram się jutro na kilka dni i nie mogę wybrać celu |
Obawiam się że Dissidens przestał tu zaglądać, pewnie renta mu sie skończyła
art.jovana napisał/a: | mogę nad morze pojechać stopem...będzie jeszcze ciekawiej... |
Biorąc pod uwagę ekstremalne przejażdzki PKP to całkiem przyjemne. Pod warunkiem że się nie spieszy.
litoria napisał/a: | Bagatela jedyne 843 km |
No, ja to postanowiłem robić odcinkami, zostało mi jakies 500km do przejścia |
_________________ "Kiedy wytniemy ostatnie drzewo i kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, to wtedy stwierdzimy, że nie możemy jeść pieniędzy". |
|
|
|
|
art.jovana
vel sówka
Posty: 183 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 2008-01-15, 20:56
|
|
|
Batman napisał/a: | No, ja to postanowiłem robić odcinkami, zostało mi jakies 500km do przejścia |
część można przejść razem jesienią np. przy okazji akcji bałtyckiej |
_________________ nie jestem ekoterrorystą- non violence direct action |
|
|
|
|
Batman
Posty: 1735 Skąd: z dzikiej natury
|
Wysłany: 2008-01-15, 21:02
|
|
|
art.jovana napisał/a: | część można przejść razem jesienią np. przy okazji akcji bałtyckiej |
Odcinek na Kopań ze strony Szczecina mam zrobiony, a w Skowronkach siedzą tylko do końca października, a najlepiej jest w listopadzie. Na wiosnę nie będę miał czasu. Praktycznie zostało mi tylko wschodnie wybrzeże z Trójmiastem i na zachód od jez. Dąbie (Świnoujście). Chociaż przejscie z kimś może być przyjemniejsze niż w pojedynkę, nawet tego samego odcinka |
_________________ "Kiedy wytniemy ostatnie drzewo i kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, to wtedy stwierdzimy, że nie możemy jeść pieniędzy". |
|
|
|
|
art.jovana
vel sówka
Posty: 183 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 2008-01-15, 21:06
|
|
|
Batman napisał/a: | art.jovana napisał/a: | część można przejść razem jesienią np. przy okazji akcji bałtyckiej |
Odcinek na Kopań ze strony Szczecina mam zrobiony, a w Skowronkach siedzą tylko do końca października, a najlepiej jest w listopadzie. Na wiosnę nie będę miał czasu. Praktycznie zostało mi tylko wschodnie wybrzeże z Trójmiastem i na zachód od jez. Dąbie (Świnoujście). Chociaż przejscie z kimś może być przyjemniejsze niż w pojedynkę, nawet tego samego odcinka |
nie to nie... |
_________________ nie jestem ekoterrorystą- non violence direct action |
|
|
|
|
Batman
Posty: 1735 Skąd: z dzikiej natury
|
Wysłany: 2008-01-15, 21:08
|
|
|
art.jovana napisał/a: | nie to nie... |
A czy ja mówię że nie?
Batman napisał/a: | przejscie z kimś może być przyjemniejsze niż w pojedynkę, nawet tego samego odcinka |
|
_________________ "Kiedy wytniemy ostatnie drzewo i kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, to wtedy stwierdzimy, że nie możemy jeść pieniędzy". |
|
|
|
|
art.jovana
vel sówka
Posty: 183 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 2008-01-15, 21:19
|
|
|
Batman napisał/a: | A czy ja mówię że nie? |
tak tylko się troszkę z Tobą droczę...pewnie, że przyjemniej jest zwiedzać razem... a poza tym nie muszę sobie wtedy sama robić zdjęć...tylko czasem, tak dla tradycji:-) |
_________________ nie jestem ekoterrorystą- non violence direct action |
|
|
|
|
Pełek
Jakub Pełka
Posty: 421 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-01-16, 22:32
|
|
|
art.jovana, a ja planuje takie przejście w te wakacje jak czas i zdrowie dopisze Zapraszam
Co do dolinek podkrakowskich są okresy kiedy warto, a inne kiedy boże uchowaj od tego co tam się dzieje.... |
_________________ "Those were the days of good hunting and good sleeping" R.Kipling
Zdjęcia lotnicze małych obszarów - www.gisproject.pl |
|
|
|
|
Ania B.
Posty: 527 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-01-17, 10:44
|
|
|
Ja miałam okazję przejechać rowerem trasę ze Szczecina na Hel. Staralismy się trzymać jak najbliżej morza. Dwa razy nocowaliśmy na plaży, kilka razy próbowalismy jechać rowerami plażą, po lini mokrego piasku, ale ze względu na mocno obładowane rowery było to dosyć trudne.Po tym wyjeździe rowery co prawda musiały przejść odsalanie, ale warto było. Dla mnie osobiście teren trochę za płaski, ale wrażenia niezapomniane - szczególnie wschód słońca ogladany ze spiwora Po powrocie długo jeszcze wytrząsałam zewsząd piasek z plaży.
Gorąco polecam. |
|
|
|
|
art.jovana
vel sówka
Posty: 183 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 2008-01-17, 11:53
|
|
|
Pełek napisał/a: | art.jovana, a ja planuje takie przejście w te wakacje jak czas i zdrowie dopisze Zapraszam |
dziękuję za zaproszenie jeśli dobre moce pozwolą i kalendarz nie będzie pękał w szwach (co raczej niemożliwe...) to z przyjemnością przeszłabym jakąś część trasy.
Można połączyć przyjemne z pożytecznym i zacząć od zachodniej strony. Będę na Wolinie 1-3 sierpnia na festiwalu Słowian i Wikingów, więc mogłabym wyruszyć już stamtąd...
wszystko zatem wyjdzie w praniu.
pozdrawiam, sówka |
_________________ nie jestem ekoterrorystą- non violence direct action |
|
|
|
|
Batman
Posty: 1735 Skąd: z dzikiej natury
|
Wysłany: 2008-01-17, 19:39
|
|
|
art.jovana napisał/a: | 1-3 sierpnia |
A co z nasza rocznicowa impra nad Rospuda? |
_________________ "Kiedy wytniemy ostatnie drzewo i kiedy zabijemy ostatnie zwierzę, to wtedy stwierdzimy, że nie możemy jeść pieniędzy". |
|
|
|
|
|