masakra zab w garazach |
Autor |
Wiadomość |
Logan
Posty: 825 Skąd: Raba i Mogielica
|
Wysłany: 2006-07-01, 09:23 masakra zab w garazach
|
|
|
Wczoraj dokonalem masakrycznego odkrycia - w podziemia bloku gdzie sa garaze dostaje sie masa mlodych zab, wchodza przez bramy i kratki ale wydostac sie juz nie moga. W katach znalazlem juz setki zaszuszonych cuchnacych zwlok a dalszych kilkadziesiat zabek skakalo po calym podziemiu - wylapanie ich nie bylo latwe ale sie udalo i wszystkie wyeksportowalem na zewnatrz. Akcje bede powtarzal jeszcze az skoncza sie zabie migracje.
Zapewne taka sytuacja istnieje w wiekszosci blokow w Polsce i sadze, ze znaczny odsetek tych plazow ginie w taki besensowny sposob
Czy nikt wczesniej nie zaobserwowal takiego zjawiska Powinien byc jakis przepis nakazujacy przy budowie podziemi pozostawienie na wylot murow jakichs rur przez ktore moglaby uchodzic i woda i uwiezione plazy (zatykanych np. na zime by nie mroz nie dostal sie do garazy czy piwnic) |
_________________ Łukasz Kajtoch
PRZYRODA ZIEM WIELICKO-LIMANOWSKICH
|
|
|
|
|
mender
Posty: 1231 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2006-07-01, 10:25
|
|
|
Nie bardzo wiem o jakich garażach mówisz i jakich pułapkach. Może Logan jakieś zdjęcie albo szkic? |
_________________ Ratuj Kwiecewo! |
|
|
|
|
Logan
Posty: 825 Skąd: Raba i Mogielica
|
Wysłany: 2006-07-01, 10:51
|
|
|
W wielu blokach buduje sie teraz w podziemiach garaze albo miejsca postojowe - sa w nich bramy i kratki odprowadzajace wode ktorymi plazy moga sie dostawac do srodka ale potem juz nie bardzo moga wyjsc. Pulapka jest sama konstrukcja podziemia bloku z ktorych to rzadna zaba o wlasnych silach nie ma szans sie wydostac. Mlode zaby po opuszczeniu stawu zamiast lasu czy laki trafiaja na blokowisko i wchodza do tych podziemi, skupiaja sie w jakichs ciemnych katach i tam masowo powoli zdychaja z braku wody.
Dzis wypuscilem kolejnych kilkadziesiat zabek ale to i tak nic nie da bo w innych blokach pewnie podobnie zdychaja a czesc z tych co sie wypusci zapewne wraca. |
_________________ Łukasz Kajtoch
PRZYRODA ZIEM WIELICKO-LIMANOWSKICH
|
|
|
|
|
mender
Posty: 1231 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2006-07-01, 11:48
|
|
|
No to w takim razie rozwiązanie musi być systemowe. Zmiany w prawie budowlanym, inaczej tego nie widzę. Ale jak juz by się dokonała taka zmiana to problem znika |
_________________ Ratuj Kwiecewo! |
|
|
|
|
Logan
Posty: 825 Skąd: Raba i Mogielica
|
Wysłany: 2006-07-03, 11:41
|
|
|
mender napisał/a: | Zmiany w prawie budowlanym, inaczej tego nie widzę. Ale jak juz by się dokonała taka zmiana to problem znika |
super - tylko jak to wprowadzic w zycie
cos mi sie nie wydaje, zeby ktos na stolku przejal sie losem jakichs tam zabek usychajacych w garazach |
_________________ Łukasz Kajtoch
PRZYRODA ZIEM WIELICKO-LIMANOWSKICH
|
|
|
|
|
mender
Posty: 1231 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2006-07-03, 12:32
|
|
|
Logan napisał/a: | tylko jak to wprowadzic w zycie |
No tak daleko to moja wiedza nie sięga. Do Ministerstwa Środowiska by trzeba uderzyć chyba.... |
_________________ Ratuj Kwiecewo! |
|
|
|
|
lord haos
Zbychu
Posty: 662 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2006-07-05, 13:46
|
|
|
Logan napisał/a: | kratki odprowadzajace wode ktorymi plazy moga sie dostawac do srodka ale potem juz nie bardzo moga wyjsc. |
Może by tak mniejsze oczka w kratkach co by się żabisko nie przecisnęło?? |
_________________ Nic nie przeraża weterynarza! |
|
|
|
|
Logan
Posty: 825 Skąd: Raba i Mogielica
|
Wysłany: 2006-07-05, 19:50
|
|
|
lord haos napisał/a: | Może by tak mniejsze oczka w kratkach co by się żabisko nie przecisnęło?? |
tylko ze te zabki maja po 1-2 cm i jak to plazy potrafia sie wczedzie wcisnac
klopot w tym ze nie maja jak wyjsc, a wystarczylyby niewielkie rury na wylot w murze
na szczescie zabie wedrowki juz sie na osiedlu skonczyly ale jeszcze codziennie odlawiam maruderow |
_________________ Łukasz Kajtoch
PRZYRODA ZIEM WIELICKO-LIMANOWSKICH
|
|
|
|
|
lord haos
Zbychu
Posty: 662 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2006-07-24, 16:27
|
|
|
Masakra żab to odbywa się na mazurach w poniemieckich bunkrach i na śluzach w Mamerkach. Wiadrami można je wyjmować... |
_________________ Nic nie przeraża weterynarza! |
|
|
|
|
Wujek Kryzys
Dobry Wujek
Posty: 1437 Skąd: Tarchomin
|
Wysłany: 2006-07-24, 20:54
|
|
|
No własnie... Jakos wiekszość ma te biedne zabki głeboko w powazaniu. Często wyciagam płazy rozmaite z różnych dołów, rowów i innych takich zostawionych tu i tam. Ale to oczywiście kropelka w morzu.
A wtym roku to płazy w ogóle w oko dostały strasznie - zima sroga, susza juz od przedwiosnia... Oj słabo z nimi |
_________________ Wiadomo, Sekcja Entomo... I nie tylko |
|
|
|
|
|