Forum Przyrodnicze "BOCIAN"

[Wujek Kryzys]

No to już podsumować mogę:
Po ponad miesięcznej inwentaryzacji (prawie cały urlop poszedł ) udało mi się znależć na terenie Warszawskiej RDLP (TYLKO na gruntach Lasów Państwowych! Na terenach gminnych i prywatnych może być tego znacznie więcej) traszkę grzebieniastą na 83 stanowiskacj, kumaka nizinnego na 65 stanowiskach i żółwia błotnego na 3 stanowiskach (+ dwa niepewne). Wydaje się, że to nieźle choć oczywiście wystarczą 2 lata suszy i szlak wszystko trafi. Kumak głównie na słuch, traszka "po jajach" przede wszystkim, a żółw z relacji kompetentnych i wiarygodnych osób.
Zagrożenia to zarybianie "bez opamiętania" zbiorników (zwłaszcza gatunkami drapieżnymi), wysychanie (to akurat często od ludzi niezależne), no i oczywiście likwidacja oczek wodnych na rozmaite sposoby (śmieci, chemikalia, nawozy itd). No i oczywiście traktowanie takich zbiorników jako "nieużytki", na których można wszystko - choćby przykład stanowisk wszystkich (żółwia też!) gatunków, które mają być zniszczone przez warszawską obwodnicę (by politycy nie mieli szosy za blisko od domu przypadkiem... ).