Forum Przyrodnicze "BOCIAN"
Wszystko związane z przyrodą

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Stawy w Kraśniczej Woli
Autor Wiadomość
mender 


Posty: 1231
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2011-07-25, 07:31   

Nono, emocji zapewne nie brakowało :grin: Gratuluję akcji!
_________________
Ratuj Kwiecewo!
 
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2011-08-01, 10:00   

Wczoraj w Grodzisku Mazowieckim spadło ponoć 40l wody na m2, w centrum miasta studzienki wybiły, rowy/rzeczki przepływające przez miasto zamierzały wystąpić z brzegów.
A na stawach spokój, przedwojenny system przyjmuje miękko nawet większe ilości wody, w zeszłym roku poziom wody był wyższy, wtedy i obecnie uruchomiło się kilka "kanałów ulgi" nadmiar wody omija budowle stawowe. Oczywiście trzeba sprawdzać urządzenia czy aby nikt nie majstrował i co porabiają bobry, ale na razie w tym roku jest ok.
_________________
www.ussuri.pl
 
     
valdiv 

Posty: 5
Skąd: Dębówka
Wysłany: 2011-08-07, 12:54   

Ruch na stawach ostatnimi czasy. Niestety więcej ludzi niż zwierząt ;-) Wędkarze polubili chyba poruszanie się pontonami. Dzisiejsi przynajmniej nie używali agregatora do połowów...


Może jakąś tablicę na środku postawić, z odpowiednio wysokim cennikiem za możliwość połowu? ;-)
 
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2011-08-08, 12:07   

valdiv napisał/a:
Może jakąś tablicę na środku postawić, z odpowiednio wysokim cennikiem za możliwość połowu? ;-)
tzn, chyba z taryfikatorem mandatowym :smile:
pływanie trzeba będzie ograniczyć, tabliczek chcemy zrobić od razu większą ilość, aby byly na wymianę, bo szybko znikają. Natomiast narazie niema możliwości wpełni legalnego wędkowania tutaj, sprawa wymaga uzgodnień z nadleśnictwem i zastanawiam sie czy zezwolenie na legalne wędkowanie przyniesie więcej korzyści niz strat przyrodzie.

wracając do sytuacji wodnej, to jednak po ostatnich nawałnicach rzeka wylała poniżej stawów, przepust pod drogą do Izdebna okazał sie za mały i woda lała sie górą, tak nawet w zeszłym roku nie było, natomiast na stawach ok.
_________________
www.ussuri.pl
 
     
valdiv 

Posty: 5
Skąd: Dębówka
Wysłany: 2011-08-08, 13:57   

Cennik był z przymrużeniem oka, ale cytat z taryfikatora mandatowego może chociaż co niektórym dałby do myślenia.

Pozdrawiam,
 
 
     
Przemek A. 


Posty: 107
Skąd: N:52°10 E:21°58
Wysłany: 2011-08-09, 11:52   

Można by ustalić dniówkę tak ze 20 złotych albo więcej, tym oszczędnym odechciałoby się łowienia gdyby musieli płacić a ci którzy by jednak wykupili zezwolenia w jakimś stopniu, finansowo przyczynili by się do ochrony. Albo po prostu wygonić wszystkich, bo taka sytuacja że oni sobie wędkują, płoszą zwierzęta a stawy tylko na tym tracą, nie ma sensu i powinna szybko się skończyć.

Pozdrawiam.
_________________
lokalny patriota

https://picasaweb.google.com/przemyslaw.abramowski
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2011-08-09, 22:12   

Przemek A. napisał/a:
Można by ustalić dniówkę tak ze 20 złotych albo więcej, tym oszczędnym odechciałoby się łowienia gdyby musieli płacić a ci którzy by jednak wykupili zezwolenia w jakimś stopniu, finansowo przyczynili by się do ochrony. Albo po prostu wygonić wszystkich, bo taka sytuacja że oni sobie wędkują, płoszą zwierzęta a stawy tylko na tym tracą, nie ma sensu i powinna szybko się skończyć.

Pozdrawiam.

Dzięki za opinię wędkarza, z tym ze nie zatrudniamy nikogo do ochrony stawów więc z tym wyganianiem na razie kiepsko, ale będziemy o tym myśleć.

Niedzielna ulewa pobiła zeszłoroczne stany maksymalne wody w okolicy stawów, w poniedziałek Basinka wylała zarówno poniżej stawów jak i powyżej, wody bylo zbyt dużo i przyroda upomniala sie o swoje tereny. Straż pompowała wode choc pewnie malo skutecznie bo wszedzie do okola stoi, niema tego duzo, ale niektórzy na podwórkach zamiast trawników mają rozlewiska. W Jaktorowie zerwalo ponoć tymczasowy most na Pisi, przejeżdżaliśmy koło stacji po ulewie, główną ulicą płynęła rzeka... A na stawach jesli przybrałoby kilka cm to woda przez przeciętą przez złodziei rurę zacznie sie nalewac do stawu Zapomnianego, rura łącząca Gęgawę i Błotniaka pod wodą... Bąk, Żuraw i Rzekotka stały sie samoistnie polderami retencjonującymi nadmiar wody. A las pomiędzy stawami w większości pod wodą.

Szkoda że tylko jeden staw jest w pełni sprawny, dlatego zapraszamy na Dni Dzikiej Kaczki: 13 sierpnia - akcja odkrzaczania grobli, a 15 sierpnia kiedy to rozpoczyna sie sezon polowań na kaczki organizujemy zwiedzanie stawów. Koło Łowieckie Kuropatwa nie poinformowało dotychczas o aktualnym terminarzu polowań ( http://www.kuropatwa.eu/plan_polowan.html ) wisi na ich www zeszłoroczny plan, więc zostaną poinformowani o naszej imprezie i nielotne łabędzie będą miały na razie spokój. Choć i tak polowań na ptaki tutaj praktycznie zaniechano z powodu zarośnięcia stawów, cytuje myśliwych: "szkoda psa"...

13 sierpnia - sobota - zbiórka przy mostku Namora, przy drodze z Izdebna do Grabnika (wejście na stawy), godzina 8. Weź ubranie robocze, kose spalinową, pilarke, widły lub chociaż dobre chęci, działamy na grobli Gęgawy lub Bąka. Na koniec ognisko i szaszłyki.
Akcja wykaszania bedzie kontynuowana w sierpniu i wrześniu, w związku z przygotowywaniem terenu do prac geodezyjnych oraz ze względu na bezpieczeństwo grobli.
15 sierpnia - poniedziałek, zbiórka o 7 przy mostku Namora, weź lornetkę.
kontakt 606 277 567

Temat o zbyt wczesnych polowaniach na kaczki.
_________________
www.ussuri.pl
 
     
valdiv 

Posty: 5
Skąd: Dębówka
Wysłany: 2011-08-29, 10:50   

Chyba podczas weekendu ktoś uszkodził prowizoryczne tamowanie przy mnichu na Gęgawie (jeżeli Gęgawa to jest ten pierwszy staw od strony drogi) Wydaje mi się, że woda znalazła sobie ujście pomiędzy wbitymi tam deskami. W każdym razie całkiem szybko ze stawu ucieka... Może trzeba by pomyśleć o jakimś bardziej docelowym zabezpieczeniu tego miejsca.

Pozdrawiam,
/v.
 
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2011-08-30, 09:17   

Sprawdziłem wczoraj, to dawna usterka, kompleksowa naprawa to nie wiadomo kiedy będzie, ale w czwartek i piątek tam podziałamy, trzeba to uszczelnić i przysypać warstwą gliny. Zapraszamy do pomocy - 1 i 2 września, od ok 9 godziny, kontakt ten co zwykle :-)
Mam nadzieję, ze dowód rejestracyjny ciągniczka TP Bocian dotrze na czas i będzie to jego chrzest bojowy :-)
_________________
www.ussuri.pl
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2011-09-09, 09:29   

z kronikarskiego obowiązku:
13 sierpnia - 3 osoby wykosiły kilkaset metrów południowej grobli Gęgawy
15 sierpnia - sześcioosobowa wycieczka w ramach Dni Dzikich Kaczek - były bociany czarne,
żurawie, rzekotki, błotniaki itp itd, oczywiscie nielotne łabędzie też
1 września - 5 osób plus ciągniczek TP Bocian (Pierwsza akcja w terenie naszego sprzętu! zdjęcia tutaj )- efekt wykoszona grobla północna Gęgawy, uszczelniony mnich na Gęgawie - przestało cieknąć ale trzeba tam jeszcze z pół wywrotki ziemi dowieźć.
2 wrzesnia - 4 osoby - odkrzaczona grobla wschodnia na Bąku, dla chętnych zostało sporo gałęzi do spalenia, zapraszamy w wolnych chwilach, mozna palić ognisko i podziwiać bielika przesiadującego na drzewach przy składowisku :smile:
_________________
www.ussuri.pl
Ostatnio zmieniony przez Basior 2011-09-19, 10:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2011-09-19, 10:40   

16 i 17 września - 4 osoby odkrzaczały groblę zachodnią na Bąku i naprawiło zniszczoną po raz kolejny przez kłusowników zastawkę w lesie.
Spółka wodna kosi rowy w okolicy, wykosili też brzegi Basinki, także fragment przepływający przez stawy, przy okazji wycieli dużo krzewów i drzew które blokowały im wjazd dla wysięgnikowej kosiarki bijakowej na dużym ciągniku. Tym samym wyręczyli nas w ciężkiej robocie, dziękujemy. Aczkolwiek gdybyśmy my to robili to część zakrzaczeń na pewno by została.
_________________
www.ussuri.pl
 
     
valdiv 

Posty: 5
Skąd: Dębówka
Wysłany: 2011-10-16, 09:59   

Kłusownicy/wandale jak nie niszczą zastawek w lesie to spuszczają wodę gdzie popadnie. Ktoś wypuścił resztki wody z Bąka - deski z zastawki teraz są co prawda na miejscu ale nieprzymocowane i tym samym nieszczelne. Może trzebaby tam nasypać z wywrotkę dwie gliny przed tym mnichem by trud przekopania się przez takie błoto spowodował, że spuszczanie wody na przyszłość byłoby zbyt pracochłonne i tym samym nieopłacalne dla kłusowników?
Bobrom chyba też dokucza niski stan wody przy drodze gdyż postanowiły wybudować tamę przy ujściu z Gęgawy. Nawet im nie przeszkadza, że teren całkowicie otwarty po akcji czyszczenia rowu. Dziś z rana w trzcinach od strony autostrady buszowało stado dzików ale nie chciały się pokazać na otwartym terenie.

Pozdrawiam,
/v.
 
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2011-10-17, 11:04   

Tak, Bąka spuścili tydzień temu, nie wiem co sie stało z rodzinka tamtejszych łabędzi, mam nadzieję ze odleciały.
Obecnie obawiamy sie rozwalenia mnicha na Gęgawie, spuszczenie tego stawu to jednak troche zajmie, dlatego codziennie ktos sprawdza sytuację, jesli chce sie ktos przyłączyć do grupy patrolowej to prosze o kontakt.

Bobry rzeczywiście rozrabiają na całego, wieczorem wystarczy usiąść spokojnie na mnichu i juz widać całą rodzinkę w komplecie :smile:
Mam nadzieje ze poziom wody w rzeczce sie podniesie po skończonej akcji meliorantów i bobry wrócą do starego żeremia, a na stawie będzie zimować tylko część rodzinki. Jednak aby to nastąpiło musi się podnieść poziom wody. Dlatego pilnujemy dopływu. Natomiast tamy miedzy Gęgawą a Błotniakiem trzeba sukcesywnie likwidować, gdyż juz teraz poryły groble, a grozi to kompletnym zniszeniem grobli.
_________________
www.ussuri.pl
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2011-10-27, 13:48   

Grupa patrolowa liczy juz 7 osób, praktycznie codziennie ktoś jest na stawach.

Bobry powoli przenoszą się do lasu, spiętrzyły wodę na rowie opaskowym stawu Zapomnianego, zaczeły uszczelniać tez zastawkę w lesie oraz blokowac dopływ do Gęgawy, teraz trzeba codziennie tam czyścic rów aby woda płynęła do stawu, moze jakąś rurę sie tam włoży...
W grobli Gegawy po za uszkodzeniami od strony rzeki wywołanymi przez meliorantów, kiedy to zdesperowane bobry zaczęły piętrzyć wode miedzy groblami, są do zasypania conajmniej 2 nory od strony wody pomiedzy "stanowiskami" "wędkarzy", trzeba bedzie nową wywrotke gliny zamówić i zasypac przed zimą, a na razie niema tam zimowych magazynów bobrowych wiec sa to nory tymczasowe.
Po "wędkarzach" i rożnych "turystach" wciąż duzo smieci, ponieważ przynajmniej jedna osoba zdeklarowała sie do sprzatania w weekend uzgodniłem z pracownikiem UMiasta, ze worki ze śmieciami mozna pozostawic naprzeciwko mostku Namora i w poniedziałek słuzby gminne je zabiorą.
Po rozmowach w nadleśnictwie jest szansa na 3 szlabany na drogi wjazdowe na stawy :-)
Natomiast szanse na legalizację wędkarstwa właściwie znikły i dobrze.
to tyle w skrócie.
_________________
www.ussuri.pl
 
     
Basior 

Posty: 2633
Wysłany: 2011-10-28, 22:31   

Po dzisiejszej akcji służby komunalne maja do wywiezienia ok. 10 worków śmieci, nie wspominając o nowej dostawie eternitu i gruzu...
podziękowania dla nowego wolontariusza z Pruszkowa :grin:
_________________
www.ussuri.pl
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo