wymiana zamka :-) i Walne Zgromadzenie |
Autor |
Wiadomość |
Wujek Adam
SE-TP"B"
Posty: 908 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-11-21, 19:03
|
|
|
Pełek napisał/a: | Ciesze się że chociaż trochę przypadły do gustu... i polecam się na przyszłość |
Teraz i ja zerknąłem na tą mini-foto-relacje!
Gratulacje!
Została ona sporządzona i przedstawiona w sposób chronologiczny, ciekawy, wierny i nie pozbawiony humoru!
I w ten sposób wiemy już, kto powinien dokumentować kolejne Walne. |
_________________ Wiadomo, Sekcja Entomo...
|
|
|
|
|
Pełek
Jakub Pełka
Posty: 421 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2011-11-21, 19:47
|
|
|
Jeśli się pojawię, to nie widzę problemu
Sprawozdania pełnego z przebiegu obrad niekoniecznie - kiedy bym fotki trzaskał? ale ogólnie ogarnąć - czekam na zaproszenie |
_________________ "Those were the days of good hunting and good sleeping" R.Kipling
Zdjęcia lotnicze małych obszarów - www.gisproject.pl |
|
|
|
|
xhardcorex
Posty: 359 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2011-11-21, 21:08
|
|
|
A Bystry GBP był z konserwatorem/ką
Fajnie, że będzie zmiana statutu, bo z wielką chęcią zaproponuję podrasowanie zasad przyjmowania nowych członków i większej selekcji, żeby organizacja składała się z elity, a nie osób przypadkowych, sinonosów itp., którzy dają sobą manipulować i jak im się zechce to sparaliżują prace i zniweczą wysiłki m.in. osób siedzących przy dwóch stoliczkach na końcu sali Ten w granatowym sweterku w serek, z mikrofonem też chyba sporo dla Bociana zrobił, a nie wspomnę już o tym sympatycznym Panu w sile wieku i zalotnie rozchełstanym zgniłozielonym sweterku, który z zainteresowaniem słucha wywodów pani w czerni (dobór kolorów poszczególnych stron chyba nieprzypadkowy ).
Rekomendacja obecnych członków + udział przynajmniej w 1 dzień/rok lub 2 lata jak wolontariusz w projektach ochroniarskich, czy spontanicznych akcjach byłoby fajnym rozwiązaniem. Trzydzieści złotych to troszeczkę za mało by decydować o losach stowarzyszenia |
|
|
|
|
Marfu
Posty: 3016 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: 2011-11-21, 21:13
|
|
|
Nie, Bystry nie dojechał, obserwator raczej też. |
_________________ Warszawski Oddział TP "Bocian" |
|
|
|
|
GrzegorzBP
Posty: 1784
|
Wysłany: 2011-11-21, 21:29
|
|
|
xhardcorex napisał/a: | GBP był z konserwatorem/ką |
po pierwsze nigdzie i nigdy nie mówiłem że się wybieram na zjazd po drugie dla ciebie to Pani Konserwator - bo jakoś żona nie pamięta cobyście na ty przechodzili.
Marfu napisał/a: | obserwator raczej też. |
niestety Marku był...a komu Anna powierzyła tę rolę niech pozostanie słodką tajemnicą. Powiem Ci tylko tak - po relacji - MTOF był STOWARZYSZENIEM TPB - towarzystwem. |
|
|
|
|
Pełek
Jakub Pełka
Posty: 421 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2011-11-21, 21:41
|
|
|
GrzegorzBP napisał/a: | po relacji - MTOF był STOWARZYSZENIEM TPB - towarzystwem. | Możesz jaśniej dla niewtajemniczonych ?
xhardcorex napisał/a: | bo z wielką chęcią zaproponuję podrasowanie zasad przyjmowania nowych członków i większej selekcji, żeby organizacja składała się z elity, |
tam jest dokument on-line (z mojego postu na 10 stronie) - prawym klikasz w danym miejscu i piszesz uwagę / komentarz... Sugestie wszelakie mile widziane.
xhardcorex napisał/a: | Ten w granatowym sweterku w serek, z mikrofonem też chyba sporo dla Bociana zrobił, | mówisz o Dominiku ? po co takie przytyki robić...
xhardcorex napisał/a: | a nie wspomnę już o tym sympatycznym Panu w sile wieku i zalotnie rozchełstanym zgniłozielonym sweterku, | daltonistą jestem - o kim ? xhardcorex napisał/a: | wywodów pani w czerni | - Forumowa Zgrzytnica trzymajmy się jednego rodzaju określeń...
A Xhard - czemu nie przyjechałeś ?? |
_________________ "Those were the days of good hunting and good sleeping" R.Kipling
Zdjęcia lotnicze małych obszarów - www.gisproject.pl |
|
|
|
|
vermilion
Posty: 476 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2011-11-21, 22:08
|
|
|
GrzegorzBP napisał/a: | a komu Anna powierzyła tę rolę niech pozostanie słodką tajemnicą. |
RDOŚ to chyba nie ABW, ale może i w świecie przyrodników znajdzie się miejsce dla "agenta Tomka" |
_________________ "Czy nie wystarczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki?"
http://www.przyrodnicy.ap.siedlce.pl/ |
|
|
|
|
falco
Posty: 3
|
Wysłany: 2011-11-21, 22:22
|
|
|
Zgrzytnica napisał/a: | Witam!
Chciałabym się ustosunkować do wydarzenia opisanego przez Adama Tarłowskiego z dnia Walnego. Otóż tuż przed walnym jedna z osób przekazała mi deklaracje członkowskie wraz ze składkami i poprosiła o podanie osobie zajmującej się rejestracją nowych członków.
Miałam dwa wyjścia:
Pierwsze to nie przyjmować deklaracji. Co zapewne skutkowało by tym, że byłabym teraz oskarżana o działanie na szkodę Towarzystwa odmawiając pomocy w zarejestrowaniu nowych członków.
Drugie wyjście to przyjąć deklaracje i przekazać Monice, która zajmuje się tym w Towarzystwie. Byłam zaskoczona i zdecydowałam przyjąć tych 11 deklaracji wraz z 330 zł i po wejściu na salę natychmiast przedłożyłam Monice na kilka minut przed oficjalnym rozpoczęciem Walnego, informując ją, że zostały mi one przekazane i jednocześnie prosząc aby przeliczyła pieniądze. Nie wiem ile z osób, które wypełniły deklaracje było na Walnym ale przecież stawiennictwo na Walne nie było obowiązkowe.
Oświadczam publicznie, że nie znałam i nie spotykałam się z osobami składającymi te deklaracje. Nigdy też nie agitowałam ich do wstąpienia do Towarzystwa.
Zastanawiam się dlaczego posłużono się akurat mną w tej kwestii. Być może komuś zależało na wplątaniu mnie w tą sytuację. Dlatego wyjaśniam i jednocześnie stanowczo sprzeciwiam się wszelkim, mającym na celu zdyskredytowanie mojej osoby sugestiom. |
Szanowna Pani Izo,
Co do sposobu w jaki otrzymała Pani koszulkę z pieniędzmi i deklaracjami nie będę się wypowiadać, bo nie byłam świadkiem tego wydarzenia.
Jednak przekazanie pieniędzy Pani Monice wyglądało nieco inaczej - przynajmniej w moim odbiorze. Otóż zostały one przekazane w momencie, gdy Pan Dominik prosił wszystkich o wejście na salę. Poza tym położyła Pani koszulkę (zresztą tuż przed moim nosem) z informacją do Pani Moniki: "tu masz deklaracje i składki". I tyle. Odeszła Pani, gdy Pani Monika prosiła o wyjaśnienie co ma teraz z tym zrobić. Dlatego koszulka wylądowała u Pani lub przewodniczącego zebrania (nie widziałam dokładnie). Być może została Pani wplątana w tą sytuację - jak Pani wie niefortunną i wzbudzającą wiele kontrowersji. Jednak ... czy nie wiedziała Pani, że Pani Monika jest na sali? Czy nie prościej i bardziej słusznie byłoby skierować bezpośrednio do Pani Moniki osobę, która - jak Pani twierdzi - dosłownie chwilę wcześniej przekazała Pani tę nieszczęsną koszulkę? Na sali była tylko jedna osoba - i to przy wejściu obłożona dokumentami i papierami. I to była Pani Monika. Naprawdę trudno było by się zgubić.
Nie chcę podważać absolutnie Pani prawdomówności. Nie taki jest mój cel. Ale: nie prosiła Pani Panią Monikę o nic. Ani o przeliczenie, ani o pomoc w rozwiązaniu tej pechowej sytuacji. Na pytanie Pani Moniki co ma z tym zrobić odchodząc odpowiedziała Pani "nie wiem". Tego byłam świadkiem. I w moim odczuciu nie było to w porządku.
Jeżeli prawdą jest (a nie wątpię, że tak) wplątanie Pani w tę sytuację jest mi bardzo przykro z tego powodu.
Ja zbulwersowana byłam w tej sytuacji jednym aspektem - i liczę, że Pani również. Po wyjściu jednego z "niezarejestrowanych" członków, którego zapewne Pani zapamiętała, (często podnosił głos i "siebie" z krzesła niemal skandując, że jest nauczycielem i że powiadomi prawie że wszystkich świętych o tym jak go TPB potraktowało i że nigdy nie chce mieć z nami - czyli członkami TPB- do czynienia) z chwilą ogłoszenia przerwy w celu zarejestrowania członków pojawił się z powrotem na sali z hasłem "słyszałem, że już mnie chcecie!". Pani Izo, ta osoba obrażała chwilę temu Towarzystwo wykrzykując Bóg wie co na jego temat. Po telefonie (zapewne) od informatora wróciła, a my (myślę: członkowie TPB) z pokorą ssącego cielaka przyjęliśmy ją w nasze szeregi. Pytam: po co? Czy nie wydaje się to Pani bardzo, ale to bardzo grubymi nićmi szyte? |
|
|
|
|
xhardcorex
Posty: 359 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2011-11-21, 22:58
|
|
|
GrzegorzBP, nie spinaj się tak, bo nie masz powodu. Nie mam nic do Ciebie
Przepraszam, że poczułeś się urażony, ale pisałem o użytkowniku bystra80. Uderz w stół a nożyce się odezwą
Mnie komunizm nie przeorał i urzędnik jest dla mnie urzędnikiem, a nie Panem urzędnikiem. Panem jest ten kto płaci pieniądze, a w opisywanym przypadku to petent, a w zasadzie Pan petent
Pełek, Kuba nie zrozumiałeś mojego wesołego wywodu (najwidoczniej tylko u mnie wywołuje uśmiech na ustach .
TAK chodziło mi o Dominika, Mirka, Monikę, Marka, Mariusza, Adama, Janka, Szpaka itd....
Miałem/robiłem umówione wcześniej szkolenie. Nie przyjechałem, bo nie jestem członkiem i nie zrobiłbym show z zapisywaniem się pięć po 11.
Pociągnę retoryką Adama Woźniaka i zadam pytanie retoryczne: dlaczego Zgrzytnica położyła koszulkę z pieniędzmi przed osobą, która nie jest pracownikiem TP Bocian
Nie oczekuję odpowiedzi, bo wiem, że lepiej zlecić robotę firmie jednoosobowej niż zatrudnić kogoś Taki chory ustrój wymyślony przez Panów urzędników i Panie urzędniczki |
|
|
|
|
Basior
Posty: 2633
|
Wysłany: 2011-11-21, 22:59
|
|
|
GrzegorzBP napisał/a: |
niestety Marku był...a komu Anna powierzyła tę rolę niech pozostanie słodką tajemnicą. Powiem Ci tylko tak - po relacji - MTOF był STOWARZYSZENIEM TPB - towarzystwem. |
Ile czasu mozna tolerowac takie coś, straszenie konserwatorem? Że niby TPB to SOP dla którego WKP był zwierzchnikiem? Człowieku obudź sie i odczep sie jako urzędnik państwowy od niezależnej organizacji. Jeszcze kilka takich wkrętów i będzie ban i powiadomienie przełożonych. |
_________________ www.ussuri.pl |
|
|
|
|
rolnik
Posty: 11
|
Wysłany: 2011-11-22, 07:24
|
|
|
Adam Tarłoski napisał:
"Z akcją z 11 deklaracjami był jeszcze związany fakt zgłoszenia do komisji rewizyjnej kandydatury osoby nie będącej członkiem TPB (jedna z tych osób która objawiła sie na walnym tylko w postaci deklaracji i pieniędzy w wspólnej koszulce). dodatkowo kandydatura ta nawet jeśli ten pan byłby pełnoprawnym członkiem, była niezgodna ze statutem, ponieważ osoba ta była zatrudniana przez TPB."
Dotyczy to osoby Ryszarda Rysia,wieloletniego współpracownika TPB,
osoby zasłużonej w ochronie przyrody,szczegulnie bociana białego,
osoby dobrze znanej w środowisku.
którą ja zgłosiłem
pogratulować Adamie
ps. ani się nie objawiała , ani w koszulce |
|
|
|
|
GrzegorzBP
Posty: 1784
|
Wysłany: 2011-11-22, 08:49
|
|
|
Pełek napisał/a: | Możesz jaśniej dla niewtajemniczonych ? |
jak masz dostęp do starych materiałów zobacz kto tworzył MTOF - jaki dorobek naukowy i rzeczywisty na rzecz ochrony przyrody miały te osoby. Dlaczego kiedyś MTOF było uważane za jedną z najprężniej działających organizacji na rzecz ochrony przyrody na wschód od Warszawy. Dlaczego kiedyś żeby się dostać do MTOF należalo się wykazać a nie tylko płacić składki. A dlaczego teraz w wieli środowiskach przyrodniczych skrót TPB jest odczytywany jako "towarzystwo produkcji budek".
xhardcorex napisał/a: | GrzegorzBP, nie spinaj się tak, bo nie masz powodu. Nie mam nic do Ciebie
Przepraszam, że poczułeś się urażony, |
Ok nie ma sprawy
Basior napisał/a: | to SOP dla którego WKP był zwierzchnikiem? |
nie był nigdy WKP zwierzchnikiem SOP - przypomnę Ci bo jak widać pamięć masz krótką - To Kajetan poprosił śp. Czesława Łaszka aby był nieformalnie opiekunem SOP
Basior napisał/a: | będzie ban i powiadomienie przełożonych. |
i że niby ja straszę |
|
|
|
|
Marfu
Posty: 3016 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: 2011-11-22, 09:06
|
|
|
Jako członek władz Towarzystwa od jego powstania, czyli także za czasów dawnej nazwy, muszę stwierdzić, że Grzegorz mija się z prawdą. NIGDY, aby zostać członkiem Towarzystwa, nie było wymagane nic poza wypełnieniem deklaracji i opłaceniem składek.
Zatem - jak nie wiesz, to się nie mądrzyj |
_________________ Warszawski Oddział TP "Bocian" |
|
|
|
|
Pełek
Jakub Pełka
Posty: 421 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2011-11-22, 11:41
|
|
|
A może by tak zmienić nazwę tematu na O zamku, walnym i statucie? |
_________________ "Those were the days of good hunting and good sleeping" R.Kipling
Zdjęcia lotnicze małych obszarów - www.gisproject.pl |
|
|
|
|
Marfu
Posty: 3016 Skąd: Jabłonna
|
Wysłany: 2011-11-22, 11:47
|
|
|
Ja proponuję wstrzymać się tu ze statutem - do tego założymy poważniejszy temat, albo kilka jak będzie trzeba. Musi się tylko Komisja Statutowa ukonstytuować. |
_________________ Warszawski Oddział TP "Bocian" |
|
|
|
|
|