zaskroniec w trakcie posiłku |
Autor |
Wiadomość |
rafklim
Ostoja IBA nr 145
Posty: 630 Skąd: centum Polski
|
Wysłany: 2007-01-25, 11:22 zaskroniec w trakcie posiłku
|
|
|
Latem natkneliśmy się z kolegą w ok.Sierakówka - lasy gostynińskie, na zaskrońca który połykał coś i wyraźnie mu nie szło. Biedak nie był w stanie się poruszyć i spokojnie można było cyknąć zdjęcie.
zaskroniec.jpg
|
|
Plik ściągnięto 11811 raz(y) 22,57 KB |
|
|
|
|
|
Corvus
Corvus corax
Posty: 1060 Skąd: Siedlce
|
|
|
|
|
Accipiter
Dreptak bagienny
Posty: 2405 Skąd: Gierałcice(Opolskie)
|
Wysłany: 2007-01-25, 16:19
|
|
|
Jakieś 3 lata temu sam natknąłem się na małego zaskrońca, który próbował połknąć także ropuchę szarą. Szkoda, że jeszcze wtedy aparatu nie miałem
Wąż złapał ropuchę za prawą tylną kończynę, więc ropucha miała jeszcze jakies oparcie w pozostałych kończynach i nie dała się zaskrońcowi. To było zresztą moje pierwsze spotkanie z wężem, który próbował połknąć ofiarę. |
_________________ Paweł Wójcik
* http://pawelwojcik-fotoprzyroda.flog.pl/ |
|
|
|
|
Wujek Kryzys
Dobry Wujek
Posty: 1437 Skąd: Tarchomin
|
Wysłany: 2007-01-25, 19:49
|
|
|
2 (?) lata temu w Lesie Kabackim odkryłem ogon zaskrońca w norce kreciej na środku uczęszczanej ścieżki rowerowej. Po wywleczeniu gada (by uchronić go przed niechybnym rozjechaniem) ze zdumieniem spostrzegłem, że łyka on właśnie szarą ropuchę i średnio mu to idzie. Uwolniony w chaszczach uciekł z ofiarą w gębie i tyle go widziałem. Ciekawe czy zjadł... |
_________________ Wiadomo, Sekcja Entomo... I nie tylko |
|
|
|
|
Mirek
Posty: 5940
|
Wysłany: 2007-01-25, 19:51
|
|
|
Wujek Kryzys napisał/a: | Ciekawe czy zjadł... |
Ja raz widziałem tego gada w akcji "wstępnej" konsumpcji ropuchy. Na mój widok dorosła gadzina wypluła płaza i czmychnęła w gąszcz lasu! |
_________________ TP Bocian
|
|
|
|
|
green power
ponad podziałami x 2
Posty: 819 Skąd: Radom/Kraków
|
Wysłany: 2007-01-30, 17:02
|
|
|
rafklim napisał/a: | Biedak nie był w stanie się poruszyć i spokojnie można było cyknąć zdjęcie. | o czy w końcu udało mu się połknąć ofiarę? |
_________________ Tomasz Figarski
"Poza gospodarczym wyrachowaniem leśnik musi mieć także i szerszy, przyrodniczy punkt widzenia; powinien mieć również na względzie wartość materialnie niewymierną, jaką jest piękno i urok lasu[...]" W. Koehler, 1961. |
|
|
|
|
litoria
Posty: 539 Skąd: z Pomorza
|
Wysłany: 2007-01-30, 20:55
|
|
|
Mirek napisał/a: |
Ja raz widziałem tego gada w akcji "wstępnej" konsumpcji ropuchy. Na mój widok dorosła gadzina wypluła płaza i czmychnęła w gąszcz lasu! |
Czyżby poczuł konkurencję? |
|
|
|
|
rafklim
Ostoja IBA nr 145
Posty: 630 Skąd: centum Polski
|
Wysłany: 2007-02-05, 13:59
|
|
|
Nie wiem czy połknął, nie czekałem i nie chciałem go stresować. |
|
|
|
|
Wychuchol
Bagienny Potwór
Posty: 51
|
Wysłany: 2007-02-06, 15:47
|
|
|
Ja raz widziałem jak połykał niewielką żabę. Było to koło ujścia jakiegoś śmierdzącego strumyczka do Wisły koło Wilanowa - zanieczyszczonego jakimiś chemikaliami. Nagle patrzę - jakiś dziwny stwór z głową, dwiema nogami i długim ogonem !!! Pierwsze skojarzenie: mutant Do czego to człowiek doprowadził skażeniem środowiska... Nagle głowa oddzieliła się od ogona i uciekła skacząc, a ogon zanurkował do rudego bajora. Moim pojawieniem się pozbawiłem zaskrońca obiadu. |
|
|
|
|
litoria
Posty: 539 Skąd: z Pomorza
|
Wysłany: 2007-02-08, 22:24
|
|
|
dobre..ciekawe wątki ostatnio się pojawiają ostatnio chimery, teraz mutanty.. zostaje czekać na ufo...
p.s. nic nie widzę na tym zdjęciu.. może to i lepiej.. |
|
|
|
|
Robert M.
Posty: 304 Skąd: Opole / Branice
|
Wysłany: 2007-02-09, 00:00
|
|
|
W moich okolicach zaskronców jest dużo. Fajne stworzenia ale wyniku zagrożenia wydzielają straszny smród. |
|
|
|
|
Cyrus
patriota
Posty: 15 Skąd: Puszcza Kampinoska
|
Wysłany: 2007-02-09, 23:32
|
|
|
Sam się przekonałem, jak próbowałem przenieść jednego zaskrońca spod mojego płotu w bezpieczniejsze miejsce Jeszcze długo po tym śmierdziały mi dłonie!
Słyszałem jednak że to nic w porównaniu ze smrodkiem tchórza |
_________________ "Kiedy skończy się całe to szaleństwo, zawsze pozostanie muzyka" |
|
|
|
|
Wujek Kryzys
Dobry Wujek
Posty: 1437 Skąd: Tarchomin
|
Wysłany: 2007-02-13, 17:39
|
|
|
Ja wolę tchórza |
_________________ Wiadomo, Sekcja Entomo... I nie tylko |
|
|
|
|
martynina
Posty: 280 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-02-14, 18:28
|
|
|
Ja pamiętam jak byłam na obozie konnym... wychodziłam właśnie ze stajni kiedy nagle dziewczyny z obozu wbiegły tam krzycząc: AAAA!! Żmija!!! AAa!!!
A to był zwykły zaskroniec... nawet stajenny wziął go na grabie bo bał się do ręki!! Co za paranoja... ludzie są jednak dziwni chociaż dobrze, że go nie zabił... niektórzy myląc zaskrońca ze żmiją zygzakowatą właśnie tak postępują...
biedne te węże... |
|
|
|
|
martynina
Posty: 280 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-02-14, 18:30
|
|
|
litoria napisał/a: | ostatnio chimery, teraz mutanty |
a co to był za temat o chimerach?? |
|
|
|
|
|